Upadłość Wielkopolskiej SKOK już pewna

SKOK Wielkopolska

W związku wyczerpaniem ustawowych możliwości ratowania Wielkopolskiej SKOK nadzór złożył w sądzie wniosek o ogłoszenie jej bankructwa. Dzięki temu deponenci głęboko niewypłacalnej kasy pożyczkowej z Poznania odzyskają niespełna 300 mln zł.

Żaden bank nie odpowiedział na ogłoszone 10 stycznia br. wezwanie Komisji Nadzoru Finansowego dotyczące uczestnictwa w restrukturyzacji Wielkopolskiej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej. Tym samym metody ratowania poznańskiej kasy pożyczkowej, która była głęboko niewypłacalna (ujemne fundusze własne na poziomie -68,6 mln zł oraz łączna strata w wysokości 87 mln zł), zostały wyczerpane.

Wielkopolska SKOK: konflikt komisarza z centralą i związkowcami

Wcześniej nadzór próbował wyprowadzić Wielkopolską SKOK, ustanawiając w niej zarządcę komisarycznego. Ten zwrócił się do Kasy Krajowej z wnioskiem o wsparcie pożyczką z funduszu stabilizacyjnego, ale Krajowa SKOK odmówiła. Dlaczego?

Upadłość Wielkopolskiej SKOK

Jej zdaniem komisarz Zbigniew Górniak zwlekał z przygotowaniem planu naprawczego. Miał też dopuścić się „licznych nieprawidłowości”, które skutkowały coraz mniejszą zdolnością kierowanego przezeń podmiotu do wypracowywania zysku. Generalnie współpraca z nim nie układała się. Pryncypialnie kierujący kasą Górniak był też w konflikcie z przyzakładowym związkiem zawodowym.

KNF badała również opcję przejęcie spółdzielni finansowej z Poznania przez inny SKOK. Okazało się niemożliwe z uwagi na niedobory kapitałowe w sektorze spółdzielczym. Nadzorowi pozostało więc zawieszenie działalności Wielkopolskiej SKOK i skierowanie do sądu wniosku o jej upadłość, co nastąpiło wczoraj (3 lutego).

Depozyty w Wielkopolskiej SKOK pod ochroną BFG

Wypłaty z BFG dla członków Wielkopolskiej SKOK

Decyzja KNF oznacza, że spełniony został warunek gwarancji. Natomiast Bankowy Fundusz Gwarancyjny uznał, że nie zachodzą przesłanki do przymusowej restrukturyzacji poznańskiej kasy pożyczkowej, czyli że nie trzeba jej ratować ze względu na interes publiczny (nie odgrywa znaczącej roli sektorze, nie realizuje funkcji krytycznych, nie pełni roli powiernika, a jej upadłość nie stanowi zagrożenia dla stabilności sektora finansowego). W efekcie BFG uruchomił działania związane z przygotowaniem i wypłatą środków gwarantowanych.

Niespełna 90 tys. członków Wielkopolskiej SKOK odzyska ulokowane w niej ok. 300 mln zł. Wypłaty ruszą w terminie siedmiu dni roboczych od zawieszenia poznańskiej spółdzielni, czyli najpóźniej 14 lutego. Jeszcze nie wiadomo, przez jaki bank będą realizowane. Trwają ustalenia w tej sprawie.

Edytowany 8.02

Wypłaty depozytów klientom Wielkopolskiej SKOK objętych ochroną BFG będzie realizować PKO BP. Operacja potrwa od 13 lutego do 14 kwietnia br. Ostatecznie suma środków gwarantowanych wyniosła 284,2 mln zł. Do podjęcia środków uprawnionych jest 39,5 tys. osób.

Przypomnijmy, że wysokość gwarancji depozytów wynosi równowartość 100 tys. euro wedle kursu NBP z dnia zawieszenia działalności podmiotu. W przypadku Wielkopolskiej SKOK limit państwowej ochrony depozytów wynosi więc 429.850 zł.

Kosztowne bankructwa SKOK-ów

System SKOK

Bankructwo Wielkopolskiej SKOK to ósmy taki przypadek w sektorze SKOK od momentu objęcia go nadzorem KNF w listopadzie 2012 r. (w 2016 r. splajtowało pięć kas pożyczkowych, w 2014 r. – dwie). Jednak ze względu na bazę depozytową jego skala należy do największych. Do tej pory BFG tylko dwa razy musiał wypłacić większe kwoty. W przypadku SKOK-u Wołomin było to 2,2 mld zł, SKOK-u Wspólnota – 816 mln zł.

Dotychczas łączny koszt państwowej ochrony środków ulokowanych w SKOK-ach sięgnął 3,7 mld zł. Do tego dochodzą dotacje w wysokości ok. 460 mln zł dla banków przejmujących SKOK-i (dotąd było sześć takich operacji).


Maciej Kusznierewicz

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.