
Po ponad dwóch latach lokata dla firmy znów jest lepiej oprocentowana niż przeciętny depozyt terminowy oferowany klientom indywidualnym. Różnica na korzyść biznesu zwiększa się z miesiąca na miesiąc. Z czego wynika ta anomalia na rynku bankowym?
Oprocentowanie lokat spada od przeszło dwóch lat. Proces rozpoczął się jeszcze przed formalnym rozpoczęciem obniżek stóp procentowych przez RPP, niejako dyskontując przewidywania / prognozy / dyskusje na ten temat.
Jak malało oprocentowanie lokat dla firm i Kowalskiego
Od szczytu w listopadzie 2022 średnie oprocentowanie lokat dla gospodarstw domowych (osoby prywatne, przedsiębiorcy indywidualni, rolnicy) zmalało o przeszło 1/3 – z 6,25 do 4,04 proc. w skali roku. Pod koniec ub. r. było to nawet poniżej 4 proc. W przypadku firm skala cięć była mniejsza i wyniosła 1/4 – z 5,7 do 4,08 proc.
Tym samym lokata dla firmy jest bardziej dochodowa niż lokata dla klienta indywidualnego. Taka sytuacja utrzymuje się już od lipca ub. r.
Poprzednio zdarzyło się to w wakacje 2023. Jednak wtedy przewaga lokat firmowych nad prywatnymi utrzymała się tylko miesiąc i była symboliczna (2 pkt bazowe, czyli 0,02 pkt proc.).
Pomijając ten epizod, trzeba się cofnąć do października 2022. Wówczas zakończył się 11-miesięczny okres, w którym lokata dla firmy generowała większe odsetki niż depozyt dostępny dla klienta indywidualnego.
Wtedy przeciętna różnica na korzyść tej pierwszej wynosiła 0,43 pkt proc. (43 pb). W skrajnym przypadku sięgała 1,22 pkt proc. (122 pb). Było to w kwietniu 2022. Wówczas średnie oprocentowanie lokat dla firm wynosiło 3,25 proc., dla osób fizycznych – 2,03 proc.
Obecnie przewaga lokat firmowych nad prywatnymi wynosi przeciętnie 0,08 pkt proc. (8 pb). To średnia dla okresu od lipca do grudnia ub. r. W listopadzie, wg danych NBP, sięgnęła nawet 0,18 pkt proc. (18 pb).
W praktyce może być jeszcze większa. Wynika to z faktu, że depozyty przedsiębiorstw nie podlegają podatkowi od zysków kapitałowych. Firmy otrzymują odsetki brutto i wliczają je do wszystkich swoich przychodów, z których rozliczają się z urzędem skarbowym. Natomiast gospodarstwom domowym banki wypłacają odsetki netto, wcześniej ich imieniu naliczając i odprowadzając do fiskusa 19-proc. daninę.
Lokata dla firmy jako wabik?
Przed wrześniem 2021 nie zdarzyło się, by depozyty bankowe dla biznesu przewyższały swoją atrakcyjnością lokaty dla osób fizycznych. Te drugie dawały więcej zarobić o 0,2-0,4 pkt proc.
Skąd więc ta zmiana? Dlaczego lokaty dla firm znów są lepiej oprocentowane od tych dla klientów prywatnych?
Pewnym tropem mogłaby być wielkość akcji kredytowej. Jednak ona rozwija się w podobnym tempie w obu segmentach. W ciągu ostatnich 12 miesięcy wartość zobowiązań zarówno podmiotów gospodarczych (bez JDG), jak i gospodarstw domowych zwiększyła się o ponad 20 mld zł. Przy czym zadłużenie tych drugich urosło nieco bardziej (26 vs 22 mld zł).
Być może poprzez wyższe oprocentowanie lokat firmowych banki próbują przyciągnąć nowych klientów biznesowych. Ten segment rynku jest dużo mniejszy niż detaliczny. Jednocześnie jest od niego bardziej dochodowy. To, co osoby prywatne otrzymują od banków za darmo (np. prowadzenie rachunku, przelewy internetowe, obsługa karty płatniczej), w bankowości korporacyjnej jest płatną usługą.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz