Jak w czasach prosperity zarobić więcej niż inni? Jak w okresie dekoniunktury stracić mniej niż pozostali? Niektórzy inwestorzy próbują przechytrzyć rynek, lokując pieniądze w fundusze dywidendowe. W Polsce oferta tego typu instrumentów jest jak na razie dość skromna, choć w 2013 r. zwiększyła się o 2/3.
[more]
Kończący się rok przyniósł największy od czterech lat wysyp funduszy inwestujących w akcje spółek dywidendowych, czyli regularnie wypłacających premię udziałowcom z wypracowanego zysku. Powstały cztery takie formy zbiorowego inwestowania. Klienci mogą więc obecnie wybierać spośród 10 funduszy, z których siedem ma postać otwartą, dwa zamkniętą, a jeden dostępny jest jako indywidualne bądź grupowe ubezpieczenie na życie (polisa inwestycyjna).
Jak dopalacz i amortyzator
W Polsce tego typu produkty finansowe dopiero przebijają się do szerszej świadomości (na koniec listopada br. fundusze spółek dywidendowych zarządzały aktywami rzędu 600 mln zł, czyli niecałymi 0,3 proc. wszystkich środków wpłaconych do TFI). Dlaczego tak się dzieje?
Po pierwsze, ze względu na agresywny profil. Fundusze akcyjne spółek dywidendowych odznaczają się bowiem wysokim i bardzo wysokim ryzykiem utraty kapitału w krótkim i średnim terminie (zalecany horyzont inwestycyjny to minimum pięć lat). Tymczasem Polacy wybierają głównie bezpieczne formy zbiorowego inwestowania.
Po drugie, pionierskie rozwiązania (PZU Akcji Spółek Dywidendowych oraz fundusze ING) pojawiły się stosunkowo niedawno, bo w 2009 r. Była to odpowiedź na ostre spadki giełdowe wywołane paniką finansjery po bankructwie Lehman Brothers. Z oferty skorzystali tylko najwytrwalsi. Reszta wolała ciąć straty, czyli pozbywała się jednostek.
Tymczasem zalety funduszy akcji dywidendowych uwidaczniają się najbardziej w takich trudnych dla inwestorów czasach. Premie od posiadanych spółek pozwalają zmniejszyć straty w okresie bessy lub dłuższej korekty. W trakcie prosperity stanowią natomiast swoisty dopalacz stopy zwrotu, przez co tego rodzaju fundusze wypracowują wyniki lepsze od pozostałych form wspólnego pomnażania kapitału.
Dlaczego warto?
Fundusze dywidendowe należą w większości do funduszy akcyjnych, czyli ryzykownych. Ich polityka inwestycyjna pozwala im jednak znacznie zredukować prawdopodobieństwo straty, co potwierdzają wypracowane przez nie stopy zwrotu (patrz tabela poniżej).
W zależności od wybranej oferty klient może dokonać dywersyfikacji sektorowej i/albo geograficznej. Niektóre spośród dostępnych w Polsce funduszy dywidendowych, np. ING(L) Globalny Spółek Dywidendowych, inwestują bowiem w firmy z różnych regionów świata. Poza tym część z nich angażuje się także w bezpieczniejsze od akcji klasy aktywów, np. instrumenty rynku pieniężnego, dłużne papiery wartościowe.
Zaletą tego rodzaju inwestycji jest też brak sztywnego benchmarku. Dzięki temu zarządzający mają swobodę w doborze instrumentów do portfela. Mogą oni na bieżąco reagować na zachodzące na rynkach wydarzenia, czyli aktywnie alokować zasoby.
Fundusze dywidendowe zarabiają nie tylko na wypłacanych im przez spółki premiach. Generują dochody również dlatego, że zarządzający tymi funduszami interesują się głównie podmiotami w dobrej kondycji finansowej – stabilnymi i ze zdrowymi fundamentami. Walory takich firm są znacznie bardziej odporne na wahania kursu niż akcje innych przedsiębiorstw.
Co jeszcze przemawia za tym, że część inwestorów, zwłaszcza tych skłonnych do ryzyka, mogłaby zdecydować się na zakup tego typu instrumentów? Fundusze dywidendowe pozwalają uzyskiwać dochody nawet wtedy, gdy giełda traci. Bez względu na kolor indeksów oraz własne notowania wypłacą zysk, o ile tak zdecydował zarząd (więcej o polityce dywidendowej i zarabianiu na dywidendzie przeczytasz w artykule „Dywidenda jako alternatywa dla lokat i obligacji?”).
Nie zapominajmy jednak, że mimo otrzymania dywidendy ryzyko poniesienia straty przez taki fundusz w okresie bessy nadal jest wysokie. W związku z tym zakup jednostek uczestnictwa czy certyfikatów inwestycyjnych należy traktować jedynie w kategoriach uzupełnienia portfela.
Krótko- i długoterminowy zysk funduszy dywidendowych
fundusz |
data powstania |
stopa zwrotu od początku działalności |
stopa zwrotu w 2013 r. |
PZU Akcji Spółek Dywidendowych |
27.11.2008 |
+35,79% |
+1,93% |
ING(L) Globalny Spółek Dywidendowych |
23.11.2009 |
+59,77% |
+16,52% |
ING(L) Spółek Dywidendowych USA |
23.11.2009 |
+57,38% |
+21,2% |
ING(L) Europejski Spółek Dywidendowych |
23.11.2009 |
+42,64% |
+19,97% |
ING(L) Spółek Dywidendowych Rynków Wschodzących |
23.11.2009 |
-19,45% |
-5,2% |
Copernicus Akcji Dywidendowych |
4.05.2011 |
+72,22% |
+45,73% |
Altus FIZ Aktywnej Alokacji Spółek Dywidendowych |
21.02.2013 |
+8,98% |
+8,98% |
Forum Dywidendowy FIZ |
2.04.2013 |
+11,61% |
+11,61% |
Aviva Spółek Dywidendowych UFK |
15.04.2013 |
+21,9% |
+21,9% |
UniAkcje Dywidendowy |
30.04.2013 |
+5,76% |
+5,76% |
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz