Czy przelewy błyskawiczne wreszcie ruszą z kopyta?

Jak dotąd świadczona przez Krajową Izbę Rozliczeniową usługa natychmiastowych transakcji w czasie rzeczywistym rozwija się dość wolno. Tymczasem wyrasta jej rywal w postaci nowej platformy rozliczeniowo-rozrachunkowej firmy Blue Media.

[more]

 

Sopockie przedsiębiorstwo ma uruchomić konkurencyjny dla Express Eliksiru obsługiwanego przez Krajową Izbę Rozliczeniową system bezpośrednich rozliczeń międzybankowych jeszcze w tym roku. Na razie szczegóły nie są znane. Blogowi „Obiektywnie o finansach” udało się ustalić, że limit pojedynczej operacji w ramach Systemu Płatności BlueCash (SPBC) wyniesie 20 tys. zł. Nowy model rozliczeniowo-rozrachunkowy umożliwi obsługę szybkich przelewów między 23 bankami, które obejmują swoim zasięgiem ponad 96 proc. rynku.

 

Szybko, ale na małą skalę

 

Polska jest drugim po Wielkiej Brytanii krajem, w szybkie przelewyktórym odbywają się natychmiastowe operacje między rachunkami w różnych bankach. System Express Elixir, który pozwala bez pośredników, w kilka sekund i niezależnie od sesji rozliczeniowych transferować pieniądze pomiędzy różnymi instytucjami funkcjonuje od czerwca. Problem w tym, że dotąd wdrożyły go cztery banki: uniwersalne Meritum Bank, Bank Millennium, ING Bank Śląski i korporacyjny BRE Bank. Oznacza to, że przesyłanie środków w mgnieniu oka jest możliwe tylko między krajowymi kontami w tych instytucjach. Ponadto w ten sposób można jednorazowo przelać do 100 tys. zł (brak opcji przelewów walutowych).

Różnie też wygląda kwestia dostępności usługi u samych uczestników systemu. Przykładowo: ING oraz Meritum Bank przekazują informacje o przelewach 24 godziny na dobę w każdy dzień tygodnia, podczas gdy Bank Millennium w godz. 22-3 ustanowił przerwę, która w piątek, sobotę i niedzielę wydłuża się do godz. 6 rano. W BRE Banku przelewy natychmiastowe nie są realizowane w weekend, natomiast w dni powszednie – tylko w godzinach 8-18.

Koszt błyskawicznego transferu mieści się w przedziale 5-10 zł w zależności od sposobu jego zlecenia (przez internet jest taniej) i typu klienta go wykonującego (firmy płacą więcej). W BRE stawki ustalane są indywidualnie z każdym kontrahentem.

 

Następni chętni na szybkie przelewy

 

W najbliższym czasie funkcjonalność wprowadzą trzy kolejne podmioty. Wśród nich na pewno będzie Bank Polskiej Spółdzielczości. – Opcję przelewów błyskawicznych udostępnimy w pierwszym kwartale 2013 r. Będzie ona kosztować 5 zł – informuje Urszula Rożalska, rzecznik prasowy BPS. Później taką możliwość będą miały zrzeszone w nim banki spółdzielcze.

W kolejnych miesiącach transfery środków w czasie rzeczywistym mają być obsługiwane przez kolejne instytucje. Do końca przyszłego roku usługę wdroży bank BPH. – W sumie umowę uczestnictwa zawarło 11 banków, w tym dziewięć z czołowej piętnastki największych banków w Polsce – mówi Anna Olszewska, rzecznik prasowy KIR S.A. Teoretycznie usługą zainteresowanych jest 31 podmiotów. Tyle podpisało list intencyjny.

 

1,5 tys. zł/przelew

 

Jaka jest popularność szybkich przelewów? Tego nie udało się ustalić. Na początku roku operator deklarował, że zamierza wykonywać 130 mln operacji rocznie, czyli około 10 proc. normalnego ruchu (liczba transakcji w systemie Elixir w 2011 r. wyniosła 1,4 mld).

Uczestnicy systemu zasłaniają się tym, że dopiero niedawno wdrożyli to rozwiązanie i wyniki nie są reprezentatywne. Czekają, aż funcjonalność stanie się bardziej powszechna, czyli zostanie wdrożona przez kolejnych graczy. Anna Olszewska z KIR-u zapewnia, że Express Elixir „dynamicznie się rozwija”. Nie chce jednak zdradzić ani danych ilościowych, ani wartościowych. – Średnia dobowa liczba transakcji kształtuje się na poziomie od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu – zdradza tylko i po szczegółowe zestawienia odsyła do NBP.

Jedynie Bank Millennium zechciał podzielić się statystykami. Od momentu wdrożenia usługi w połowie czerwca jego klienci wysłali kilka tysięcy błyskawicznych przesyłek pieniężnych. W zdecydowanej większości (86 proc.) byli to klienci indywidualni, którzy średnio przekazywali w ten sposób 1,5 tys. zł. Dla firm średnia wartość transakcji natychmiastowej wyniosła 10 tys. zł. Również w ING to osoby prywatne generowały większość ruchu w systemie Express Elixir.

 

Blue MediaJak nie Eliksirem, to czym?

 

Tymczasem KIR-owi wyrasta konkurencja w postaci Blue Media, która już cztery lata temu stworzyła możliwość szybkich przelewów międzybankowych. Dotąd były to jednak tylko przelewy pośrednie – realizowane przez platformę BlueCash między kontami w tych samych bankach (nadawca mający ROR w banku A przelewał pieniądze na rachunek Blue Media w banku A, po czym sopocka firma wysyłała je odbiorcy w banku B ze swojego rachunku w banku B; dzięki temu, że rozliczenia między kontami w tym samym banku księgowane są praktycznie od razu, adresat już po chwili miał pieniądze).

Jeszcze w listopadzie firma ma uruchomić nowy system rozrachunkowo-rozliczeniowy, który będzie wykonywać operacje w czasie rzeczywistym i bez pośredników. Zgodę na to Blue Media otrzymała od prezesa banku centralnego już przed rokiem. Marek Belka uznał, że nowe rozwiązanie spełnia wymagania ustawy o ostateczności rozrachunku w systemach płatności. – Z pośrednika staniemy się agentem rozliczeniowym banków – takim samym jak KIR – wyjaśnia Tomasz Bobrowski, rzecznik Blue Media S.A.

 

Maciej Kusznierewicz || dziennikarz niezależny i copywriter 

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.