Najlepsze konta oszczędnościowe we wrześniu 2012

Konto oszczędnościowe bez ROR Moje cele mBanku
fot. pixabay.com

Wybór tego najlepszego tylko pozornie jest prostą sprawą. Dlaczego? Lider kusi wysokimi odsetkami, ale tylko w sprzedaży wiązanej. Wicelider ma promocję jedynie do końca roku, a bank zajmujący trzecie miejsce wkrótce wycofa się z segmentu detalicznego.

Jeśli nie chcesz inwestować wolnych środków w lokaty, obligacje czy inne mało płynne instrumenty finansowe, których zbycie wiąże się z mniejszą lub większą prowizją, opłatą karną bądź wyczekujesz superokazji i nie zamierzasz angażować się w żadną inwestycję, ale nie interesuje Cię trzymanie sporej kwoty na nieoprocentowanym ROR-ze, powinieneś założyć konto oszczędnościowe. To dobre rozwiązanie również dla tych, którzy nie znajdują dla siebie krótkoterminowych i zarazem bezpiecznych lokat kapitału.

Podstawowe zalety kont oszczędnościowych  

Konto oszczędnościowe ma dwie podstawowe zalety.

  1. Wpłaty i wypłaty w dowolnym momencie
    Wypłata nie wiąże się z utratą odsetek. Zwykle przynajmniej jeden przelew w miesiącu na powiązany z kontem ROR jest bezpłatny. Ograniczenie to ma sprawić, żebyśmy zbyt często nie sięgali po zdeponowane na koncie pieniądze. Jednak istnieją oferty pozbawione tych limitów.
  2. Oprocentowanie wyższe niż na ROR-ze

Te dwie cechy sprawiają, że konto może stanowić swoistą skarbonkę. Pieniądze dorzucamy do niej codziennie/co tydzień/po każdym przypływie gotówki i wypłacamy wtedy, gdy ich potrzebujemy.

Najlepsze konta oszczędnościowe we wrześniu 2012 w skrócie

W takim razie, w jakim banku założyć konto oszczędnościowe? Przedstawiamy TOP 5 najlepszych depozytów. Podstawowym kryterium zestawienia było oprocentowanie. Dobre konto to takie, które po potrąceniu podatku Belki (19 proc.) przewyższa swoją stawką inflację. Ta ostatnia w sierpniu wyniosła 3,8 proc. Pod uwagę wzięto też: fakt, czy otwarcie konta wiąże się z koniecznością założenia ROR-u, liczbę darmowych przelewów, częstotliwość kapitalizacji.

Deutsche Bank PBC – 8,1%

To obecnie najlepsza oferta, ale by z niej skorzystać, trzeba w Deutsche Banku założyć też ROR (dbNET). W przeciwnym razie bank daje jedynie 3,85 proc.

Poza tym podwyższona stawka dotyczy jedynie salda do 10 tys. zł (po jego przekroczeniu wskaźnik odsetek spada do 3,85). Plusem jest za to dzienna kapitalizacja, dzięki której klient zyskuje dodatkowe 0,1-0,2 proc. w porównaniu z opcją z miesięcznym dopisywaniem odsetek.

Oszczędzającemu przysługuje jeden darmowy przelew w miesiącu. Za każdy trzeba zapłacić 10 zł.

Od 24 października podwyższona stawka wynosi 6 proc., natomiast standardowa – 3 proc. Saldo i pozostałe warunki się nie zmieniły.  

BGŻ Optima – 5,8%

Poza wysokimi odsetkami BGŻ Optima proponuje darmowe i nielimitowane przelewy – także na rachunek zewnętrzny. Opcja ta przydaje się, gdy konto podstawowe mamy w innym banku.

Depozyt można założyć bez konieczności otwierania ROR-u. Oprocentowanie 5,8 proc. dotyczy każdej kwoty, bez względu na jej wysokość. Klient może zdalnie założyć do trzech takich rachunków.

Elementy te sprawiają, że propozycja banku z grupy BGŻ jest tak naprawdę najlepszą na rynku. Minusy? Stawka 5,8 obowiązuje tylko do końca br. Później spadnie do 4,6 proc., co z dzisiejszej perspektywy i tak będzie bardzo dobrym wynikiem.

DnB Nord – 5,5%

Bardzo przyzwoicie prezentuje się oferta norweskiego DnB Nord. Oprocentowanie z kapitalizacją miesięczną obejmuje dowolną kwotę. Liczba przelewów wewnętrznych jest nieograniczona. By korzystać z konta, nie trzeba zakładać ROR-u.

Problem w tym, że bank wycofuje się z segmentu detalicznego i może wkrótce pozbyć się portfela depozytów. Nowy właściciel nie musi zaproponować takich samych warunków

BNP Paribas – 5,5%

5,5 proc. w BNP Paribas dostaniemy przez pół roku od momentu założenia konta i do kwoty nie wyższej niż 15 tys. zł. Plusy to dzienna kapitalizacja oraz nielimitowane przelewy na ROR.

Klient może otworzyć do trzech kont oszczędnościowych w zależności od posiadanej wersji podstawowego rachunku. By to zrobić, trzeba pofatygować się do oddziału i wcześniej podpisać umowę o prowadzenie ROR-u.

Polbank – 5%

Stawka 5 proc. w Polbanku dotyczy salda powyżej 5 tys. zł (środki poniżej tej kwoty nie są oprocentowane) i obejmuje całą zdeponowaną sumę. W miesiącu klient może dokonać bez opłat jednego przelewu wewnętrznego (każdy następny kosztuje 5 zł) i jednej wypłaty w oddziale (za każdą kolejną płaci się 10 zł). Do konta wymagany jest ROR.

 

Konto oszczędnościowe z oprocentowaniem wyższym od inflacji znajdziemy również w innych bankach. Przed ich założeniem musimy jednak zwrócić uwagę na szczegóły oferty: od jakiego salda obowiązuje stawka, którą dana instytucja chwali się w reklamach, czy konieczne jest założenie ROR-u, ile takich kont można otworzyć.


Maciej Kusznierewicz || dziennikarz niezależny, copywriter 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.