Ubywa kont pozwalających na wypłacanie bez prowizji gotówki z dowolnej maszyny. Klienci nie muszą jednak ograniczać się do urządzeń swojego banku, gdyż mogą pobrać środki w ramach usługi cash-back.
W związku z kolejnymi hipotetycznymi (podatek bankowy) i faktycznymi (spadek prowizji interchange, wzrost składki na BFG) obciążeniami niektóre banki wycofują lub mocno ograniczają darmowe usługi. Dotyczy to np. wypłat z obcych bankomatów.
Świeży przykład to ING Bank Śląski. Od 29 stycznia 2016 r. jego klientom będzie przysługiwać w miesiącu tylko jedna bezpłatna operacja w obcej maszynie (z wyjątkiem sieci Planet Cash). Jakiś czas temu na podobny krok zdecydowały się BNP Paribas (dwie transakcje dla posiadaczy Konta Dobrze Dobranego) oraz Bank Pekao (dwie wypłaty z urządzeń Euronet).
Wypłata gotówki z konta w sklepie
Co w takiej sytuacji zrobić? Można przenieść się do banku, który jeszcze nie limituje wypłat. To jednak wymaga pewnego zachodu, wysyłania dokumentów, zmiany numeru rachunku w wielu instytucjach itd.
Można też ograniczać koszty dostępu do gotówki, korzystając z usługi cash-back. Chodzi o wypłacanie pieniędzy w kasie sklepu bądź punktu usługowego, w którym za zakupy płacimy kartą. W większości banków to nic nie kosztuje, o czym pod koniec.
Opcja wypłaty sklepowej pojawiła się w Polsce jesienią 2006 r. i systematycznie zdobywa popularność. Ze statystyk NBP wynika, że z kwartału na kwartał przybywa operacji (z 404 w III kw. 2006 r. do prawie 2 mln w połowie br.) i zwiększa się kwota (odpowiednio: 42,5 tys. zł i 172 mln zł) podejmowanych w ten sposób środków.
Statystycznie wypłacamy tak 87 zł, choć średnia wieloletnia oscyluje wokół 110 zł. Dla porównania z bankomatów wyciągamy przeciętnie 433 zł przy każdej operacji. Na razie wypłaty sklepowe nie są więc konkurencją dla usług bankomatowych.
Ciekawostką jest fakt, że prawie 1/3 wszystkich transakcji typu cash-back odbywa się w sklepach Żabka i Freshmarket. Nic dziwnego, skoro sieci te mają łącznie ponad 4000 punktów.
Ograniczenia cash-backu
Niestety, cach-back ma pewne ograniczenia, które sprawiają, że nie jest to substytut bankomatu w 100 proc. To raczej opcja awaryjna, gdy w pobliżu nie ma bankomatu lub nie jest on dla nas darmowy, a my nie chcemy płacić za pobranie środków.
- Dostępność usługi w banku
Spośród banków detalicznych działających w Polsce w formie spółki akcyjnej taką możliwość daje 19 podmiotów (szczegóły poniżej). - Dostępność usługi w punkcie handlowo-usługowym
Nie wszystkie terminale POS umożliwiają wypłatę środków. O dostępności transakcji powinna informować naklejka na witrynie sklepowej. W połowie br. na 335,7 tys. placówek akceptujących płatność kartą cash-back dostępny był w 85 tys. z nich, tj. 1/4 wszystkich. - Limit kwotowy 300 lub 500 zł
W ramach cash-backu można jednorazowo wypłacić maksymalnie 300 (karty Visa) lub 500 zł (MasterCard). Warunkiem jest dokonanie zakupu na dowolną kwotą i opłacenie należności bezgotówkowo.
Banki przeważnie traktują wypłatę sklepową jak operację gotówkową. Teoretycznie codziennie możemy z niej skorzystać wiele razy. Pamiętajmy tylko, że każda pobrana w ten sposób suma zmniejsza dopuszczalną w ciągu doby wartość transakcji gotówkowych.
Od 1 września 2022 limit kwotowy wypłat sklepowych wzrósł do 1000 zł. Dotyczy to transakcji realizowanych zarówno kartami Visa, jak i Mastercard. - Brak wystarczającej gotówki lub nominału w POS-ie
Musimy się też liczyć z tym, że sprzedawca nie będzie mógł wypłacić nam żądanej sumy z powodu braku gotówki lub określonych nominałów w kasie fiskalnej.
Prowizje za cash-back
Koszt usługi każdy bank ustala samodzielnie. W 12 instytucjach jest ona darmowa. Cash-back to dla nich rozwiązanie tańsze niż płacenie właścicielom obcych bankomatów, bo nie wymusza stosowania dodatkowej infrastruktury. Jedynie wymaganie to odpowiednio skonfigurowany terminal POS, na który decyduje się coraz więcej przedsiębiorców z branży handlowo-usługowej.
Darmowy cash-back oferują:
- mBank,
- ING,
- Bank Millennium,
- VeloBank,
- Alior Bank,
- Citi Handlowy,
BPH,- Bank Pocztowy,
Eurobank,Idea Bank,Deutsche Bank(od stycznia 2016 r.),- Nest Bank.
Płatny cash-back mają:
- PKO BP – 1 zł (ale posiadacze Konta Pogodnego, Konta Bez Granic oraz prestiżowych rachunków Aurum i Platinum II i użytkownicy kart PKO Junior mają usługę za darmo), jednak od czerwca 2023 będzie to 2 zł,
- Bank Pekao – 2 zł
- Santander – 1,5 zł,
- BPS – 0,5 zł,
- SGB – 1,5 zł,
- Plus Bank – 2,5 zł,
- VW Bank – 1 zł,
- BNP Paribas – 1 zł,
EnveloBank – 0,5 zł,- Credit Agricole – 2 zł (od 4 kwietnia 2020 r.)
Na razie usługa jest niedostępna dla klientów: Raiffeisen Polbanku (zmieniło się to w grudniu 2017), BOS-iu, Deutsche Banku, FM Banku PBP i jego internetowych oddziałów (BIZ, Smart), Toyota Banku.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz