Państwowy regulator zaprosił banki do ratowania będącej w fatalnej sytuacji finansowej warszawskiej kasy pożyczkowej. Jeśli nie zgłosi się żaden chętny zainteresowany przejęciem SKOK-u Polska, czwarte bankructwo w sektorze spółdzielczym stanie się faktem.

W SKOK-u Polska od lipca 2015 r. pracuje zarządca komisaryczny, który został tam ustanowiony przez państwowy nadzór wskutek fatalnej sytuacji finansowej warszawskiego podmiotu (ujemne kapitały własne). Zadaniem komisarza było wyprowadzenie Kasy na prostą. Dziś wiadomo, że misja ta nie powiodła się.

Członkowie SKOK-u Polska nie mają nic do powiedzenia

Komisja Nadzoru Finansowego ogłosiła bowiem, że zaprasza banki do wzięcia udziału w procesie restrukturyzacji Kasy Polska. Innymi słowy: szuka chętnego na jej przejęcie.

Wcześniej państwowy regulator badał, czy w sektorze spółdzielczym jest SKOK, który byłby w stanie bezpiecznie przejąć warszawską Kasę – bezpiecznie, tj. bez uszczerbku dla własnej stabilności (po transakcji współczynnik kapitałów własnych instytucji przejmującej do jej aktywów nie może być niższy niż 1 proc.). Nie znalazł się takowy.

W związku z tym, zgodnie z art. 74c ust. 4 ustawy o SKOK, KNF zwrócił się do banków. Te mają czas do 23 lutego br. na wyrażenie woli przejęcia Kasy Polska.

Warto wiedzieć, że na mocy art. 74c ust. 12 ustawy o SKOK „przejęcie wybranych praw majątkowych lub wybranych zobowiązań kasy nie wymaga zgody dłużników, wierzycieli oraz członków kasy, której prawa majątkowe lub zobowiązania są przedmiotem przejęcia”.

Innymi słowy: członkowie SKOK-u Polska oraz każdego innego będącego w trudnej sytuacji nie mogą się sprzeciwić przeniesieniu do nowej Kasy albo banku – jeśli dojdzie do takiej transakcji. Mogą jednak wykupić ponadobowiązkowe udziały i tym samym poprawić kondycję firmy.

Powstała w 1994 r Kasa Polska skupia 18 tys. członków, którzy ulokowali w niej 179 mln zł. Jej sieć sprzedaży obejmuje 23 oddziały w pięciu województwach. Z końcem stycznia skurczyła się ona o placówki w Poznaniu, Białymstoku i Toruniu. Ruch ten miał na celu zwiększenie efektywności i ograniczenie kosztów działalności SKOK-u.

Ostatnia deska ratunku dla SKOK-u Polska

Gdyby nie zgłosił się żaden chętny na SKOK Polska, czeka go bankructwo. Dlaczego? Zaproszenie banków do udziału w procesie restrukturyzacji kasy spółdzielczej jest ostatnim instrumentem, po jaki może sięgnąć nadzór celem jej ratowania.

Niedawno groźba upadłości wisiała nad wrzesińskim SKOK-iem Wyszyńskiego. Ostatecznie został on przejęty przez Alior Bank.

Tyle szczęścia nie miał SKOK Kujawiak, którego działalność została zawieszona 8 stycznia br. Pierwotnie interesował się nim Getin Noble Bank, ale po zapoznaniu się z dokumentami włocławskiej instytucji zrezygnował z transakcji. Z tego powodu KNF skierowała do sądu wniosek o upadłość SKOK-u Kujawiak. Obecnie trwa wypłata gwarantowanych depozytów jego członkom.

Od momentu objęcia kas spółdzielczych nadzorem KNF i gwarancjami BFG upadły trzy SKOK-i (Wspólnota, Wołomin i de facto Kujawiak), a cztery (św. Jana z Kęt, Kopernik, Wesoła i Wyszyńskiego) trafiły pod skrzydła banków. Ponadto zarządcy komisaryczni pracują w pięciu innych Kasach (Skarbiec, Arka, Jowisz, Powszechna, Polska). Postępowanie w sprawie ustanowienia komisarza toczy się w odniesieniu do zdecydowanej większości spośród 47 istniejących kas pożyczkowych. Każdorazowo powodem jest fatalna kondycja finansowa zagrażająca wypłacalności podmiotu.

Bankructwo SKOK-u Polska

Edytowany 25/02

W związku z brakiem odzewu ze strony banków i odmową Kasy Krajowej udzielenia SKOK-owi Polska wsparcia z funduszu stabilizacyjnego 25 lutego KNF zawiesił działalność warszawskiej Kasy. Złożył też w sądzie wniosek o jej upadłość.

To czwarty taki przypadek w sektorze. Wcześniej splajtowały SKOK-i: Wspólnota, Wołomin i Kujawiak. Cztery (św. Jana z Kęt, Wesoła, Kopernik, Wyszyńskiego) zostały przejęte przez banki.

Dzięki decyzji państwowego regulatora klienci odzyskają swoje pieniądze. Wypłaty gwarantowanych depozytów ruszą najpóźniej 24 marca (w ciągu 20 dni roboczych od 25 lutego). Wg wstępnych danych BFG przeznaczy na to prawie 173 mln zł. Na wcześniejsze operacje (gwarancje + dotacje dla podmiotów przejmujących) przeznaczył w sumie 3,4 mld zł.

Na dzień zawieszenia SKOK Polska miał 92 mln zł niedoboru kapitałów własnych. Strata bieżąca łącznie z tą z lat poprzednich sięgnęła 112 mln zł.

Edytowany 3/03

Wypłaty środków gwarantowanych dla klientów SKOK-u Polska będą realizowane przez Bank Pekao w okresie od 7 marca do 29 kwietnia br. Wystarczy zgłosić się do jednego z jego oddziałów z dowodem tożsamości ze zdjęciem. Pieniądze można podjąć w gotówce lub zlecić ich przelew.

---

Maciej Kusznierewicz