Z najnowszych statystyk wynika, że Polacy coraz częściej używają tych elektronicznych instrumentów płatniczych i wydają w ten sposób coraz więcej. W ślad za tym przybywa miejsc, w których można zapłacić za zakupy „plastikowym” pieniądzem.
[more]
NBP opublikował najświeższe dane dotyczące kart płatniczych za IV kwartał 2015 r. Wynika z nich, że na koniec 2015 r. banki wydały 35,209 mln kart płatniczych. To o 460 tys. więcej niż we wrześniu, jednak sporo (800 tys.) mniej od rekordowego dotychczas odczytu, tj. końca 2014 r., gdy Polacy mieli przeszło 36 mln plastików.
Debetówki w górę, kredytówki w dół
Za wzrost ogólnej liczby kart odpowiadają debetówki. Na koniec 2015 r. trzymaliśmy w portfelach i szufladach 29,14 mln takich instrumentów, czyli o 520 tys. więcej niż kwartał wcześniej. Jednak w ujęciu rocznym ich liczba spadła o 610 tys. zł.
Po chwilowym wzroście ponownie ubyło kredytówek. W grudniu ich liczba wyniosła 5,807 mln sztuk. Oznacza to spadek o 55 tys. sztuk ujęciu kwartalnym i 235 tys. sztuk w ujęciu rocznym. Generalnie Polacy pozbywają się kart kredytowych od początku 2010 r. W rekordowym okresie, tj. na koniec 2009 r., mieli ich prawie dwa razy więcej niż teraz (10,9 mln sztuk).
Karciane trendy
Kolejne rzędy i kolumny cyferek w NBP-owskich tabelkach potwierdzają kształtowanie i umacnianie się kilku trendów na rynku kart płatniczych.
- Wzrost transakcyjności kartami
Ostatni kwartał 2015 r. był rekordowy, jeśli chodzi o liczbę i wartość operacji bezgotówkowych tymi instrumentami. Po raz pierwszy w historii polskiej sprawozdawczości w jednym kwartale przekroczono pułap 700 mln transakcji i 50 mld zł (dokładnie było to odpowiednio: 707 mln i 51 mld). Dla porównania rok wcześniej 556 mln razy użyliśmy kart do opłacenia zakupów i wydaliśmy w ten sposób 44,4 mld zł. - Coraz większa popularność usługi cash-back
W ujęciu rocznym zwiększyło się zarówno liczba wypłat (z 4,72 mln do 7,85 mln), jak i wartość (z 528,5 mln zł do 815,8 mln zł) pobranej w ten sposób gotówki. W obu kategoriach dynamika była bardzo duża (odpowiednio: 166 i 153 proc.) – największa w dziewięcioletniej historii prowadzenia tej statystyki. Ze 112 do 104 zł spadła za to średnia kwota wypłacana w sklepowej kasie przy okazji płatności kartą.
Także u ujęciu kwartalnym padły rekordy: częstotliwości korzystania z usługi (2,245 mln razy), jak wartości wypłat (235 mln zł).
Ciekawostka: maleje zagraniczny cash-back. Z drugiej strony NBP analizuje tę wielkość dopiero trzeci kwartał – od ubiegłorocznej wiosny. - Coraz więcej bankomatów
Obecnie jest ich już ponad 22,3 tys. Od września do grudnia operatorzy postawili 700 nowych maszyn. Przez rok przybyło 1,7 tys. urządzeń. W historii polskiej bankowości zdarzył się tylko jeden okres, w którym liczba bankomatów zmniejszyła się. Było to II kw. 2010 r. - Rozwój infrastruktury płatniczej
Płatności kartą akceptuje coraz więcej punktów handlowo-usługowych. Na koniec 2015 r. było 364,2 tys. takich miejsc ((łącznie z e-sklepami). W ciągu kwartału przybyło ich 20 tys., przez rok – prawie 59 tys. W efekcie liczb terminali urosła do 465,5 tys. (+25 tys. kw./kw. i +67 tys. r/r).
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz