Zarządzany przez komisarza SKOK Profit z końcem listopada zostanie przejęty przez Silesia Bank w Katowicach. Dzięki temu BFG na restrukturyzację rybnickiej kasy wyda o wiele mniej niż w przypadku jej bankructwa.
KNF wprowadził zarząd komisaryczny do SKOK Profit w połowie września br., ponieważ rybnickiej spółdzielni pożyczkowej zagrażała niewypłacalność. Jednak na początku października, po zorientowaniu się w sytuacji [ujemne fundusze własne, wypłacalność (-)3,14 proc. przy wymaganych +5 proc., strata bieżąca i z lat poprzednich], komisarz stwierdził, że bez pomocy z zewnątrz nie wyprowadzi kierowanego przez siebie podmiotu na prostą.
Argumenty za przejęciem SKOK-u Profit przez Silesia Bank
Po wyczerpaniu wszystkich możliwości restrukturyzacji jedynym wyjściem pozostało przejęcie SKOK Profit przez bank. Alternatywą była upadłość i konieczność wypłaty deponentom ponad 2,6 mln zł przez BFG. Na szczęście wolę przejęcia aktywów i pasywów rybnickiej kasy pożyczkowej wyraził Śląski Bank Spółdzielczy w Katowicach, działający pod marką Silesia Bank.
KNF na to przystał, ponieważ instytucja przejmująca:
- znajduje się w dobrej kondycji finansowej (ponad 200 razy większe aktywa, duże fundusze własne, zysk netto),
- spełnia inne kryteria stawiane przez nadzór,
- ma charakter spółdzielczy,
- ma doświadczenie w restrukturyzacji podmiotów kredytowych.
W efekcie regulator uznał, że przejęcie SKOK-u Profit przez Silesia Bank zapewni ochronę stabilności rynku finansowego i pełne bezpieczeństwo środków zgromadzonych na rachunkach rybnickiej kasy. Wg KNF sama operacja jest ekonomicznie uzasadniona.
Pierwsze przejęcie SKOK-u przez bank spółdzielczy
Jutro (16 listopada) katowicki bank spółdzielczy zacznie zarządzać majątkiem kasy kredytowej z Rybnika. Formalne przejęcie nastąpi 30 listopada.
To pierwszy taki przypadek w historii sektora SKOK. Dotąd pięć kas pożyczkowych (św. Jana z Kęt, Kopernik, Wesoła, Wyszyńskiego, Powszechna) trafiało pod skrzydła banków komercyjnych (odpowiednio: Alior Banku, Banku Pekao, PKO BP, Alior Banku – dwukrotnie). Dotacje BFG z tego tytułu pochłonęły prawie 453 mln zł. Kwota ta nie obejmuje gwarancji pokrycia strat wynikających z ryzyka związanego z przejmowanymi prawami majątkowymi lub zobowiązaniami kas.
To jednak wielokrotnie mniej niż wypłaty środków gwarantowanych członkom siedmiu upadłych SKOK-ów, na które BFG musiał wydać 3,7 mld zł. Dlatego tak ważne jest, by zagrożone plajtą kasy kredytowe były przejmowane, a nie bankrutowały.
W przypadku SKOK-u Profit wsparcie restrukturyzacji środkami publicznymi będzie znacząco mniejsze niż kwota zgromadzonych w nim depozytów, czyli 2,64 mln zł.
Dane finansowe Silesia Banku
Korzenie Silesia Banku sięgają końca XIX wieku – jest spadkobiercą powstałego w 1898 r. Banku Ludowego w Katowicach. Dziś zarządzany przez Józefa Myrczka podmiot działa na terenie województwa śląskiego (11 oddziałów).
Na koniec I półrocza miał przeszło 557 mln zł aktywów, niespełna 99 mln zł funduszy własnych. Wypracował 1,6 mln zł zysku netto. Zebrał prawie 443 mln zł depozytów i miał łączny współczynnik kapitałowy na poziomie 24,78 proc. (przy wymaganych 8 proc.).
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz