Z miesiąca na miesiąc oprocentowanie lokat pogłębia historyczne minimum. W niektórych przypadkach stawki na depozytach są tak niskie, że po pomniejszeniu odsetek o daninę należną fiskusowi dla klienta zostaje okrągłe zero. Idea Bank postanowił więc informować deponentów o kwocie minimalnej wkładu pieniężnego koniecznego do wypracowania zysku.
Seria trzech (marzec, kwiecień, maj) cięć stóp procentowych mocno odbiła się na oprocentowaniu lokat. Już na początku roku było ono najniższe w historii. Wiosenne ruchu Rady Polityki Pieniężnej sprawiły, że stawki na depozytach ustanowiły nowe absolutne minima.
Oprocentowanie lokat pozostanie blisko zera
Wedle ostatnich danych NBP z maja statystyczna lokata przynosiła odsetki w wysokości 0,58 proc. brutto. Po odliczeniu podatku od przychodów kapitałowych dawało to 0,47 proc. na czysto. Dziś ta stopa zwrotu jest zapewne jeszcze niższa, ponieważ przez banki przechodzi kolejna fala obniżek kuponów. Propozycje opiewające na 0,1 czy 0,01 proc. przy inflacji 3-4 proc. stały się nową normalnością.
Jak wynika z prognoz ekonomistów, w tym samego NBP, w najbliższych kwartałach, a nawet latach, oszczędzający nie mają co liczyć na poprawę sytuacji. Wszystko ze względu na fakt, że stopy procentowe mają się nie zmienić przynajmniej do końca 2022 r.
W wielu przypadkach oszczędzanie na lokatach stało się nieopłacalne. Brak sensu zamrażania pieniędzy w zamian za symboliczny zysk, który jest mniejszy od tempa, w jakim rosną ceny, to jedno.
Kwota minimalna lokaty konieczna do wypracowania zysku
Jest jeszcze druga kwestia z tym związana. Mizerne oprocentowanie lokat sprawiło, że wpłata zbyt małej kwoty może skutkować zerową stopą zwrotu, czyli jedynie zwrotem wpłaconego kapitału. Dotyczy to lokat krótkoterminowych.
Chodzi o to, że odsetki nominalne pomniejszane są przez banki o podatek Belki. Teoretycznie wynosi on 19 proc. wypłacanego deponentowi wynagrodzenia. Jednak w skrajnych scenariuszach danina rośnie do 100 proc. i pochłania całe należne klientowi odsetki.
Dzieje się tak ze względu na jedną z zasad naliczania tej daniny, tj. zaokrąglania do pełnych groszy. Przykładowo: jeśli należne odsetki wyniosą 1,7 gr, kwotę podatku zaokrągla się do 2 gr, co skutkuje zainkasowaniem przez urząd skarbowy całego zysku z lokaty.
W tym kontekście warto wspomnieć o innowacji, jaka pojawiła się w bankowości internetowej Idea Banku. Organizacja zarządzana przez Jerzego Pruskiego informuje klientów o kwocie minimalnej, jaką należy wpłacić na dany depozyt, by wypracował on jakikolwiek zysk.
Przykładowo przy lokacie jednodniowej ze stawką 0,2 proc. minimalny wkład wynosi 4000 zł. Ulokowanie mniejszych oszczędności zaowocuje brakiem odsetek, bo te wygenerowane na mocy umowy z bankiem zostaną w całości przejęte przez fiskus.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz