W I połowie 2020 wydatki reklamowe banków zmalały o prawie 50 mln zł. Dwukrotnie większe okazały się cięcia kosztów marketingu przeprowadzone przez całą branżę finansową. Jednak nie wszystkie organizacje redukowały nakłady na promocję w mediach.
W sytuacji gwałtownego spadku przychodów firmy szukały różnych sposobów na zmniejszenie kosztów. Świetnie pokazują to dane o nakładach na marketing. Jak wynika z raportu Publicis Groupe za I półrocze, wydatki reklamowe banków zmalały o 31 proc. w ujęciu rocznym.
Sektor finansowy najbardziej oszczędza na reklamie
Od stycznia do czerwca wyniosły one 107,7 mln zł netto. To o 49,6 mln zł mniej w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego.
Tylko minimalnie lepiej radziła sobie cała branża finansowa. Jej inwestycje związane z promocją w mediach stopniały o niespełna 29 proc. – z 377,5 do 269,3 mln zł netto.
Skala przeprowadzonych przez sektor finansowy cięć była największa spośród wszystkich 16 monitorowanych przez Publicis Groupe obszarów rynku. Przewyższyła spadki zanotowane nawet przez turystykę (-27,5 proc.), czas wolny (-24 proc.) i motoryzację (-23 proc.).
Ale nie wszystkie podmioty z tego sektora cięły nakłady marketingowe. Zwiększyły je firmy ubezpieczeniowe, które w I połowie 2020 r. przeznaczyły na reklamę 24 mln zł netto, czyli 0,8 mln zł więcej niż rok wcześniej.
Mimo trudnego otoczenia miano największego marketera zachował ING Bank Śląski. Do TOP3 awansowały: Bank Pekao i mBank.
Z czołówki największych reklamodawców wypadły za to Provident i Bank Millennium. Ten pierwszy należał do grona organizacji, które najmocniej redukowały koszty promocji w mediach. Bardzo duże cięcia przeprowadziły również Credit Agricole, Nest Bank, BNP Paribas i Vivus.
Wydatki reklamowe banków zdominował internet
Warto też zwrócić na fakt, że wydatki reklamowe banków wyraźnie zdominował internet. W pierwszych sześciu miesiącach 2020 r. sieć www odpowiadała za 56,8 proc. budżetów marketingowych instytucji finansowych. To wzrost o 1/3 (13,5 pkt proc.) w porównaniu do analogicznego okresu roku 2019. Jednocześnie po raz pierwszy w historii udział online’u w działaniach branży przekroczył pułap 50 proc. wartości tortu reklamowego.
Natomiast spoty telewizyjne pochłonęły 33,2 proc. nakładów na ten cel. To spadek o 12,5 pkt proc. i jednocześnie najmniej w historii.
W mediamiksie banków i firm finansowych dość mocno (z 3,2 do 5,2 proc.) wzrosło też znaczenie radia. Dość niespodziewanie podmioty z tej branży intensywniej promowały się także na outdoorze (2,3 proc., tj. +0,3 pkt proc.) Co zrozumiałe o połowę obcięły wydatki na reklamę kinową (spadek udziału z 2 do 0,9 proc.).
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz