Średnia cena OC na samochód różni się między regionami oraz ich stolicami o prawie 300 zł. Jednak nawet w obrębie jednego województwa przeciętne stawki za obowiązkowe ubezpieczenie dla posiadaczy aut osobowych potrafią odbiegać od siebie o ponad 500 zł.
Wg danych porównywarki CUK Ubezpieczenia przeciętna cena OC na samochód w II kwartale 2025 wynosiła 677 zł. Co prawda w ujęciu kwartalnym zmalała o 3 zł (0,4 proc.), ale w stosunku do tego samego okresu sprzed 12 miesięcy wzrosła o 38 zł (6 proc.).
Pocieszeniem może być fakt, że dynamika roczna wyraźnie wyhamowała. W I kwartale przekraczała bowiem 16 proc.
Najwyższa i najniższa cena OC na samochód w miastach wojewódzkich
Zwraca uwagę duża dysproporcja między średnimi stawkami. Dotyczy ona nie tylko miast i regionów, w których za komunikacyjne OC płaci się najwięcej i najmniej. Ceny obowiązkowej polisy OC potrafią się mocno różnić również w ramach tego samego województwa.
Wg porównywarki, która dysponuje danymi 1 mln klientów (na ok. 28 mln ubezpieczonych pojazdów), najdroższym województwem było dolnośląskie, a najtańszym – świętokrzyskie. W tym pierwszym średnia cena OC na samochód wynosiła 829 zł, w drugim – 538 zł. Różnica to 291 zł. Generalnie taniej jest na wschodzie kraju, a drożej – na zachodzie.
Spośród stolic wojewódzkich najwięcej za obowiązkową polisę na auto osobowe płacili mieszkańcy Wrocławia (982 zł), a najmniej – Lublina (692 zł). Różnica to 290 zł.
Najdroższe ubezpieczenie OC na samochód wcale nie w metropolii
Na cenę ubezpieczenia OC wpływa wiele czynników. Do kluczowych – obok wieku właściciela, wieku, przebiegu, marki i modelu auta – należy miejsce zamieszkania właściciela pojazdu. Im większy ośrodek (gęstość zaludnienia, natężenie ruchu), tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia drogowego, czyli szkody.
Jednak najdrożej wcale nie było w metropoliach. W II kwartale najwyższa cena OC na samochód obowiązywała w:
- Koszalinie – 1004 zł (gęstość zaludnienia 996 osób na km2).
Na kolejnych miejscach uplasowały się:
- Wrocław (982 zł i 2298 osób na km2),
- Gdańsk (947 zł i 715 osób na km2).
Na przeciwnym biegunie znalazły się:
- Przeworsk (353 zł i 656 osób na km2),
- Wałcz (504 zł i 650 osób na km2) i
- Kłobuck (557 zł i 257 osób na km2).
Zatem rozpiętość cenowa między skrajnymi wartościami sięgnęła 651 zł. Mieszkańcy najdroższego Koszalina płacili za ubezpieczenie samochodu prawie trzykrotnie więcej niż najtańszego Przeworska.
Kilka „stówek” różnicy w cenie OC w obrębie jednego województwa
Jednak sięgająca kilkuset złotych rozbieżność między średnimi stawkami charakteryzuje nie tylko miejscowości położone w różnych regionach kraju. Występuje nawet w obrębie jednego województwa. Oto przykłady:
- Mazowsze: 548 zł między Warszawą (881 zł) i Przeworskiem (353 zł),
- Pomorze Zachodnie: 500 zł między Koszalinem (1004 z) i Wałczem (504 zł),
- Dolny Śląsk: 351 zł między Wrocławiem (982 zł) i Ząbkowicami Śląskimi (631 zł),
- Śląsk: 325 zł między Bielsko-Białą (882 zł) i Kłobuckiem (557 zł).
– Choć średnie ceny ubezpieczenia OC w skali kraju utrzymują się na stabilnym poziomie względem pierwszego kwartału, to pod tą powierzchowną równowagą kryją się duże różnice lokalne. Dla kierowcy oznacza to konkretne oszczędności, bo różnice w stawce za tę samą polisę mogą sięgać kilkuset złotych – mówi Marcin Dyliński z CUK Ubezpieczenia.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz