Niektórzy analitycy prognozują, że RPP jeszcze w maju po raz trzeci zetnie stopy procentowe, co wywoła kolejną falę obniżek oprocentowania depozytów. By się przed tym obronić, można założyć lokaty długoterminowe.
W ramach walki z ekonomicznymi skutkami pandemii koronawirusa Rada Polityki Pieniężnej dwukrotnie obniżyła stopy procentowe. Zresztą nie była w tym odosobniona. Na taki krok zdecydowały się największe banki centralne świata, których działania naśladuje nasz NBP.
W efekcie w niektórych krajach obowiązuje dziś zerowy (USA, strefa euro, Szwecja) lub ujemny (Szwajcaria, Dania, Japonia) koszt pieniądza. Ostatnio do tego grona dołączyła Norwegia.
Niższe stopy procentowe to gorsze lokaty
Kwietniowe cięcie stóp przez RPP było dla analityków zaskoczeniem. Jednak niedawno pojawiły się głosy o kolejnej redukcji (o 25 pb, czyli 0,25 pkt proc.) rynkowej ceny pieniądza w Polsce. Miałoby się to stać na posiedzeniu 28 maja.
Jak wiadomo w ślad za stopami procentowymi spadnie też oprocentowanie depozytów, które jest na najniższym poziomie w historii. Wedle danych NBP w marcu wynosiło 0,74 proc. Dziś, gdy kolejne instytucje redukują standardowe i promocyjne stawki na lokatach i kontach oszczędnościowych, jest jeszcze niższe (brak nowszych danych).
Niewykluczone, że gdyby przewidywania niektórych ekspertów się sprawdziły, w czerwcu zacznie się kolejna fala obniżek w bankach. Zatem teraz mamy dobry moment, by z wyższym oprocentowaniem założyć lokaty długoterminowe, tj. na min. 12 miesięcy.
Warto rozważyć jeszcze dłuższy okres. Dlaczego? Z układu sił w RPP wynika, że ultraniskie stopy procentowe w Polsce pozostaną do końca bieżącej kadencji tego gremium, czyli 2022 r.
Dokąd po lokaty długoterminowe?
Obecnie najwyżej oprocentowane lokaty długoterminowe dostępne są w BFF Banking Group (2,35-3 proc. z terminem 12-60 miesięcy) oraz Inbanku [1,8-2,5 proc. z terminem 12-60 miesięcy (kliknij i załóż)]. Oba podmioty działają w Polsce na mocy paszportu unijnego. Depozyty w nich zgromadzone są chronione nie przez polski BFG, tylko ich włoski i estoński odpowiednik.
Jeśli nie akceptujemy takiego ryzyka, najlepsze oferty znajdziemy w Toyota Banku, BOS-iu, Nest Banku i Idea Banku. Alternatywnie możemy wybrać detaliczne obligacje skarbowe (1 proc. na dwa lata lub papiery 4-letnie indeksowane inflacją, gdzie odsetki wypłacane są co roku).
Oczywiście nie mamy żadnej pewności, że proponowane obecnie lokaty długoterminowe ze stałym oprocentowaniem ochronią nasze pieniądze przed inflacją. Wszystko zależy od skali zapowiadanej na ten rok recesji i spodziewanego w przyszłym roku odbicia w tempie wzrostu PKB.
Najlepsze lokaty długoterminowe ze stałym oprocentowaniem
lp. | Bank (nazwa lokaty) | Stawka [proc.] | Okres [m-ce] | uwagi |
1. | Toyota Bank (Lokata Plus) | 1,9% | 36 | – wymagany ROR, – min. kwota 5 tys. zł, – kapitalizacja na koniec, – dostępna także w wariancie na dwa lata (1,8%) i rok (1,6 proc.) |
2. | Toyota Bank (Lokata Mix) | 1,85% | 36 | – wymagany ROR, – min. kwota 5 tys. zł, – dzienna kapitalizacja, – możliwość zerwania bez utraty odsetek, – oprocentowanie progresywne (0,5-3%); podana stawka jest średnią z całego okresu, – dostępna także w wariancie na dwa lata (1,65%) i rok (1,6 proc.) |
3. | Toyota Bank (Lokata Standard) | 1,8% | 36 | – dostępna bez ROR, zakładana przez internet, – kapitalizacja na koniec, – dostępna także w wariancie na dwa lata (1,7%) i rok (1,5 proc.) |
4. | BOŚ (EKOlokata na Lata) | 1,5% | 24 | – wymagany ROR, – konieczne co miesiąc: wpływy 1 tys. zł na ROR i wydatki kartą 300 zł |
5. | Nest Bank (Lokata Lojalna) | 1,4% | 24 | – wymagany darmowy ROR, – konieczny comiesięczny wpływ na ROR 1 tys. zł, – dostępna także w wariancie na rok |
6. | Nest Bank (Lokata na nowe środki) | 1,3% | 24 | – wymagany darmowy ROR, – dostępna także w wariancie na rok |
7. | Idea Bank (lokata na nowe środki) | 1,2% | 12 | – wymagany darmowy ROR |
8. | Credit Agricole (Lokata mobilna) | 1,1% | 36 | – wymagany ROR |
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz