Open Finance po kilku tygodniach od startu projektu uatrakcyjnia ofertę karty płatniczej z herbem Legii i konta osobistego. Czy to przekona kibiców stołecznej drużyny do korzystania z nowego produktu? Doświadczenia innych podmiotów nie napawają optymizmem.
Szefowie Open Finance i Getin Noble Banku zrozumieli, że aby uruchomiona w maju oferta dedykowana sympatykom Legii Warszawa (karta debetowa z herbem klubu bez funkcji identyfikacyjnej) okazała się sukcesem, musi zawierać jakieś bonusy. Początkowo ich nie miała, więc mimo zachwytów firmowych marketingowców produkt niczym szczególnym się nie wyróżniał.
Firmy kontrolowane przez Leszka Czarneckiego podpatrzyły jednak rozwiązania u konkurencji i teraz nie wymagają już wpływów na konto. Ponadto dorzucają dwa kupony rabatowe na bilety i zniżkę na gadżety klubowe. Łagodzą też wymóg zwalniający z opłaty za kartę.
Konto Kibica Legii Warszawa z bonusami: 100 zł na wejściu i po roku
Konto Kibica i przypisany do niego zbliżeniowy plastik to inaczej Konto Doskonałe oferowane przez GNB we współpracy z Open Finance. Standardowo kosztuje ono 9,99 zł miesięcznie, chyba że zasila się je minimum 1 tys. zł i wydaje kartą 400 zł. Takie wymogi obowiązywały też fanów stołecznej ekipy.
Teraz warunkiem pozwalającym uniknąć opłaty jest wykonanie kartą co najmniej pięciu operacji bezgotówkowych na dowolną kwotę. Przelewy internetowe i wypłaty ze wszystkich bankomatów w kraju są darmowe.
Do tego każdy, kto otworzy takie konto i zamówi kartę lub już to zrobił, otrzyma kupon o wartości 100 zł na jednorazowy zakup klubowego biletu/karnetu albo innego towaru w sklepie kibica na stadionie przy Łazienkowskiej 3. Po roku posiadacz rachunku może otrzymać kolejny bon o takiej samej wartości. Musi jednak przez minimum 10 spośród następnych 12 miesięcy wykonywać wspomniane pięć operacji bezgotówkowych miesięcznie.
Jeśli zechce rozwiązać umowę przed upływem dwóch lat od jej zawarcia, będzie musiał oddać wartość talonu w części proporcjonalnej do liczby miesięcy pozostałych do końca dwuletniego okresu.
Użytkownik Konta Kibica i przypisanej do niego karty kibica Legii Warszawa otrzymuje też 10-proc. rabat na zakupy w klubowym sklepie na asortyment nieobjęty innymi promocjami. Będzie też brać udział w losowaniu nagród. Wydawca zapowiada, że wkrótce rozszerzy pakiet korzyści m.in. o rabaty i możliwość udziału w eventach.
Współpraca banków z klubami sportowymi
Nowa oferta przypomina tę, jaką do swoich fanów od ponad dwóch lat adresuje Lech Poznań wraz z SGB-Bankiem. Lecz w niektórych elementach projekty znacznie się różnią.
Wydawana przez SGB prepaidowa, bezstykowa karta kibica posiada też funkcje identyfikacyjne (jest na niej umieszczony PESEL i zdjęcie właściciela). Można więc zapisywać na niej karty wstępu na mecze „Kolejorza”. Jej posiadacz:
- płaci 10 proc. mniej za bilety i karnety aktualnego wicemistrza Polski,
- uczestniczy w akcjach promocyjnych z nagrodami i
- otrzymuje 10-15 proc. rabatu u wybranych partnerów drużyny z Wielkopolski.
Do tego ułamek każdej kwoty wydanej tą kartą zasila kasę Lecha (bank nie chce zdradzić, jak duże są to środki).
Oba plastiki różnią też pod względem wizualnym. Karta kibica Lecha Poznań ma nadrukowaną panoramę poznańskiego stadionu. Natomiast karta płatnicza „Płać z dumą” posiada jedynie herb Legii i datę założenia klubu. Jej tło utrzymane jest w konwencji znanej z branży finansowej. To kolor stalowy (na barwy drużyny składają się: czerwony, biały i zielony).
Małe zainteresowanie kartami płatniczymi z logo klubu
Co-brandową kartę kibica z funkcją nośnika biletów wydają także inne kluby piłkarskie w Polsce. Tak robią m.in. Korona Kielce, Pogoń Szczecin, Wisła Płock (wszystkie we współpracy z BRE), GKS Bełchatów, Polonia Warszawa (oba wspólnie z BZ WBK). Rozwiązanie funkcjonuje również m.in. w żużlu (Stelment Falubaz Zielona Góra i BZ WBK oraz Stal Gorzów i BRE).
Do niedawna takie narzędzie oferowała wraz BZ WBK także Lechia Gdańsk. Jednak z powodu nikłego zainteresowania oraz wysokich kosztów wycofała się z tego przedsięwzięcia. Przez 2,5 roku klub sprzedał około 8 tys. kart kibica z funkcją płatniczą.
– Na razie nie przewidujemy jej reaktywowania. Jednak wszystko zależy od modelu biznesowego, jaki ewentualnie zaproponuje nam bank. Aczkolwiek obecnie nie mamy oferty z żadnej instytucji – mówi Michał Lewandowski, rzecznik Lechii Gdańsk.
W innych klubach – z paroma wyjątkami – popularność nośnika też nie jest duża (szczegóły w tabeli). Fani raczej niechętnie aktywują w nim opcję elektronicznej portmonetki. Z czego to wynika? Najpewniej z niewystarczającej promocji i niezbyt atrakcyjnej oferty.
Choć rozwiązanie nie jest nowe, bo kilka lat temu takie karty sympatykom kilku drużyn proponował Fortis Bank, niewiele o nim słychać. Problemu nie stanowi też infrastruktura. Od kilku lat kluby ekstraklasy piłkarskiej są przystosowane do elektronicznej weryfikacji osób odwiedzających stadion. Przy kołowrotkach zainstalowane są bezstykowe czytniki, a wstęp odbywa się tylko na podstawie biletów elektronicznych.
Karty kibica z funkcją płatniczą w wybranych polskich klubach sportowych
|
Klub |
dyscyplina |
bank |
liczba wydanych kart |
| Korona Kielce |
piłka nożna |
BRE |
25000 |
| Lech Poznań |
piłka nożna |
SGB |
10000 |
| Pogoń Szczecin |
piłka nożna |
BRE |
10000 |
| Lechia Gdańsk |
piłka nożna |
BZ WBK |
8000 |
| Stal Gorzów |
żużel |
BRE |
7000 |
| Wisła Płock |
piłka nożna |
BRE |
5000 |
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz