Banki rozwijają przelewy ekspresowe

przelew online i przelew ekspresowy w EUR
fot. pixabay.com

Choć musimy za nie słono płacić, przez rok wysłaliśmy ich prawie 0,5 mln. To dopiero początek boomu na przelewy ekspresowe, bo do końca roku usługa pojawi się w kolejnych kilkunastu bankach.

12 czerwca minął rok od komercyjnego uruchomienia szybkich przelewów przez Krajową Izbę Rozliczeniową S.A. (KIR). Początkowo transfery środków w trybie 24/7 dostępne były w trzech bankach: Meritum, Millennium i BRE. Obecnie w systemie Express Elixir uczestniczy siedem podmiotów. Poza wymienionymi przelewy ekspresowe obsługują również: ING Bank Śląski, BZ WBK, Alior Bank i – od 3 czerwca br. – BPS.

O dostępności usługi i jej ograniczeniach przeczytasz tutaj.

Przelewy ekspresowe idą w (cztery) tysiące

Z miesiąca na miesiąc rośnie liczba zlecanych transferów, ich sumaryczna i przeciętna wartość. O ile do listopada 2012 r. klienci zlecali nie więcej niż 3 tys. przelewów natychmiastowych miesięcznie, tak po wdrożeniu funkcjonalności przez BZ WBK i Alior Banku nastąpił skokowy wzrost popularności usługi. W grudniu 2013 r. liczba transakcji prawie dobiła do 13 tys., a w styczniu przekroczyła 20 tys. sztuk.

przelewy ekspresowe express elixir

Od tamtego czasu nastąpiła stabilizacja, ale tendencja wzrastająca została zachowana. W maju wysłano już 22,4 tys. przelewów ekspresowych, a przez 12 dni czerwca – ponad 10,3 tys.

W sumie przez rok system zrealizował 135,5 tys. komunikatów płatniczych na łączną kwotę 627,7 mln zł. To daje średnią 4632,27 zł na przelew (w maju wyniosła ona już 5352 zł).

Na początku roku miesięczna wartość obrotów w systemie Express Elixir podwoiła się i przekroczyła 80 mln zł. W kwietniu szybkie przelewy międzybankowe opiewały na 100 mln zł, a w maju – 120 mln zł.

W ujęciu dobowym najwięcej przekazów online wykonaliśmy 10 czerwca – 1461. Poprzedni rekord z 10 maja został pobity o 67 przekazów. Przeciętna dobowa liczba operacji w maju wyniosła 723 (w wrześniu – 35,5). Najwyższe dobowe obroty zanotowano 3 czerwca – ponad 8,5 mln zł (poprzedni najlepszy wynik, czyli 8,3 mln zł, uzyskano 24 maja).

Kto następny wdroży przelewy ekspresowe?

Jak w przypadku każdej przydatnej nowości statystki zapewne dalej będą rosły, zwłaszcza że grono oferentów usługi wkrótce się powiększy. – Podpisaliśmy umowy z 15 kolejnymi bankami. Szacujemy, że jeszcze w tym roku usługa będzie dostępna dla większości klientów – zdradza Michał Szymański, wiceprezes KIR.

przelewy natychmiastowe

Nieoficjalnie wiemy, że w perspektywie dwóch miesięcy funkcjonalność zostanie uruchomiona przez dwie instytucje, w tym jedną z TOP 15 sektora. Czy będzie wśród nich Raiffeisen Polbank?

Nie komentujemy. Cały czas prowadzimy testy. Wdrożenie przelewów natychmiastowych to bardzo skomplikowane pod względem technologicznym przedsięwzięcie. Nie chcemy się potknąć na żadnym etapie jego realizacji, dlatego o wdrożeniach przez nowe banki poinformujemy oficjalnie, gdy będziemy mieć pewność, że wszystko funkcjonuje, jak należy – tłumaczy Anna Olszewska, rzecznika KIR.

Tajemnica szybszego wzrostu Systemu Płatności Blue Cash

W Polsce płatności błyskawiczne między bankami obsługiwane są nie tylko przez KIR. Od stycznia br. rolę licencjonowanego przez NBP agenta rozliczeniowego pełni także firma Blue Media z Sopotu.

Do jej Systemu Płatności Blue Cash (SPBC) podpiętych jest pięć banków: Sync, mBank, MultiBank, Podkarpacki Bank Spółdzielczy i – od 9 maja – BRE. Jednak w przeciwieństwie do Express Eliksiru przelew puszczony przez SPBC może być odebrany również przez klienta banku nienależącego do systemu (w sumie 31 podmiotów). Efekt? 345,1 tys. rozliczonych transakcji w cztery miesiące.

System Płatności Blue Cash

Także w tym przypadku popularność usługi systematycznie rośnie. W styczniu kontrahenci zlecili 61,5 tys. komunikatów płatniczych, miesiąc później – prawie 3 tys. więcej. Rekordowy był kwiecień, gdy sopocka firma zrealizowała 74850 transferów.

Szefowie Blue Media planują, że do końca roku przelewy ekspresowe Blue Cash będzie można nadawać w kolejnych 10 instytucjach.

Przelewy natychmiastowe prędko nie stanieją
e-przelew

Na razie klient chcący zlecić przelew błyskawiczny musi za niego słono zapłacić (Sync nie pobiera prowizji od pierwszych 10 transferów w miesiącu) – najczęściej 5 zł. W SPBC kontrahenci firmowi płacą 10 zł (szczegółowy cennik). Przyjmując ostrożnie niższą stawkę za średnią, banki zarobiły na płatnościach błyskawicznych przynajmniej 2,5 mln zł.

Czy można liczyć na obniżkę opłat? Na pewno nie w bliskiej perspektywie.

Wdrożenie usługi wiąże się z inwestycją po stronie banku, który jak każdy komercyjny podmiot jest zainteresowany uzyskaniem zwrotu z takiego przedsięwzięcia – tłumaczy w wywiadzie dla prnews.pl Michał Szymański, wiceprezes KIR.


Maciej Kusznierewicz

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.