W kolejce po zgodę KNF na działalność oczekuje sześć towarzystw funduszy inwestycyjnych. Wśród nich jest Open Finance. Czy kolejny projekt Leszka Czarneckiego okaże się sukcesem?
[more]
Liczący obecnie 52 podmioty rynek TFI wkrótce się powiększy. W Komisji Nadzoru Finansowego znajdują się bowiem wnioski sześciu nowych instytucji, w tym Open Finance. Spółkę mającą prowadzić TFI zarejestrowano w KRS-ie w marcu, ale wciąż czeka ona na zgodę nadzoru. – Czas oczekiwania zależy od tego, kiedy wnioskodawca jest w stanie spełnić wszystkie wymogi określone przepisami prawa – tłumaczy Łukasz Dajnowicz z KNF.
Oferta Open Finance TFI
Fundusz należący do grupy kontrolowanej przez Leszka Czarneckiego skieruje swoją ofertę zarówno do szerokiego grona odbiorców, jak i bardziej zamożnych osób. Tym ostatnim zaproponuje fundusze absolutnej stopy zwrotu (absolute return), czyli papiery złożone z różnych klas aktywów (akcje, obligacje, waluty, nieruchomości, surowce, instrumenty pochodne) mające w założeniu przynosić zyski bez względu na sytuację gospodarczą. Dywersyfikacja teoretycznie uodparnia je na spadki w konkretnych branżach. W praktyce fundusze tego typu wiążą się z wysokim ryzykiem dużych strat w krótkim okresie i dlatego powinny być opcją długoterminową.
Ambitne plany
Open TFI ma ambicję osiągnąć rentowność po pierwszym roku działalności. W perspektywie 2-3 lat chce wejść do pierwszej dziesiątki największych firm zbiorowego inwestowania, co oznacza pozyskanie od klientów ponad 7 mld zł. Takimi aktywami zarządza obecnie zajmujące 10. miejsce wśród TFI Union Investments. Lideruje natomiast Pioneer Pekao z dwa razy większym portfelem.
Czy plan się powiedzie? Zdaniem ekspertów przemawiają za tym następujące czynniki:
-
Rozpoznawalna marka.
-
Rozbudowana sieć sprzedaży, na którą składają się: 600 placówek Getin Noble Banku, 200 oddziałów Open Finance i Home Brokera, internetowy Getin Online oraz Open Life TUnŻ. Niektóre produkty Open TFI mają być dystrybuowane przez oddziały private banking innych instytucji.
-
Mocny zespół zarządzający złożony z byłych topowych pracowników Allianz TFI: Marka Mikucia (obecnie prezesa Open Finance TFI) Cezarego Markiewicza i Przemysława Nowickiego.
W grupie Leszka Czarneckiego od sześciu lat funkcjonuje już jedno TFI – Noble Funds, które zarządza aktywami wartymi ok. 1,2 mld zł. Wedle zapowiedzi osób związanych z Getin Noble Bankiem nowy podmiot ma być uzupełnieniem istniejącego TFI, a nie jego konkurentem. – Powstanie nowego towarzystwa jest potwierdzeniem naszej strategii biznesowej – deklaruje Krzysztof Rosiński, prezes GNB.
Sytuacja na rynku TFI
Czy obecny czas jest dobry na debiut? Co prawda na rynkach finansowych obowiązują spadki i trwa niepewność związana z kryzysem finansowym, prawdopodobieństwem rozpadu strefy euro i problemem znacznego zadłużenia państw, to jednak TFI zdołały odbudować swą pozycję sprzed kryzysu, a nawet ustanowić nowe rekordy.
Wedle danych KNF na koniec I półrocza br. TFI zarządzały portfelem 150,5 mld zł, czyli o niecały 1 proc. mniejszym niż na koniec I kw. Na koniec 2011 r. w funduszach trzymaliśmy 135 mld zł. W okresie najgłębszej bessy (2008 r.) w papierach TFI ulokowane było 81,5 mld zł, natomiast tuż przed krachem, tj. na koniec 2007 r. – 142,2 mld zł.
Obecnie działają 52 towarzystwa funduszy inwestycyjnych (graczami, którzy rozpoczęli działalność w tym roku, są Caspar oraz Kruk). Prowadzą one 556 funduszy (o 72 więcej niż na koniec ub.r.).
Jak wygląda struktura rynku? Kosztem funduszy akcyjnych i mieszanych zyskują te związane z obligacjami i surowcami.
Dodaj komentarz