W ciągu pierwszych czterech miesięcy od wdrożenia przelewy natychmiastowe zlecono 3,9 tys. razy i wysłano w ten sposób ponad 8,75 mln zł. Pojedynczy transfer opiewał na 2,2 tys. zł i statystycznie był nadawany w piątek w godz. 8-16.
Znamy pierwsze statystyki dotyczące szybkich przelewów w czasie rzeczywistym. To usługa realizowana siedem dni w tygodni 24 godziny na dobę przez Krajową Izbę Rozliczeniową w systemie Express Elixir.
Jak działają przelewy natychmiastowe w KIR?
Przypomnijmy, że przelewy natychmiastowe są dostępne od 12 czerwca 2012 r. Polska to drugi po Wielkiej Brytanii kraj na świecie, w którym funkcjonuje takie rozwiązanie.
Jako pierwsze udostępniły je:
- Meritum Bank,
- Bank Millennium oraz
- BRE Bank.
We wrześniu dołączył do nich ING Bank Śląski. Od przełomu listopada i grudnia szybkie transfery można zlecać także w BZ WBK oraz Alior Banku (w tym ostatnim tylko wybrane grupy konsumentów).
Wedle zapowiedzi KIR-u do końca br. z systemu będzie mogło korzystać 75 proc. klientów wszystkich banków. List intencyjny w tej sprawie podpisało 31 firm.
Ważne uwagi:
- Szybkie przelewy realizowane są tylko między instytucjami, które wdrożyły takie rozwiązanie. Póki co nie możemy wysłać pieniędzy np. z Banku Millennium do Eurobanku czy Banku Pekao.
- Dostępność usługi zależy od regulaminu danego podmiotu. Nie wszyscy uczestnicy systemu Express Elixir przekazują komunikaty płatnicze 24 godziny na dobę.
Przykładowo w BRE Banku szybkie przekazy księgowane są tylko w dni robocze w godz. 8-18. Natomiast Banku Millenniu w godzinach 22-3 ustanowił przerwę, która w piątki, soboty i niedziele obowiązuje do godz. 6 rano. - Limit transakcyjny (maksymalna wartość jednego przelewu) wynosi 100 tys. zł.
- W zależności od banku usługa kosztuje 3-10 zł.
W weekend szybkie przelewy zwalniają
Dane opublikowane przez NBP dotyczą okresu 12 czerwca – 30 września 2012 r. W tym czasie klienci czterech banków wymienionych jako pierwsze (Meritum, Millennium, BRE, ING) zlecili 3901 transferów na łączną kwotę ponad 8,75 mln zł. Ich liczba rosła z miesiąca na miesiąc. Średnia wartość jednego zlecenia wyniosła więc 2245,21 zł. W ciągu doby przekazywano sobie w ten sposób ok. 100 tys. zł.
Statystycznie w ciągu doby klienci tychże instytucji wysyłali prawie 35,5 przelewu. W przeważającej większości (68,1 proc. przypadków) robili to w godzinach 8-16, czyli w czasie, w którym zwyczajowo definiuje się tradycyjne płatności elektroniczne. W nocy i nad ranem (od północy do godz. 8) wysłali 3,2 proc. przekazów.
Jeśli chodzi o dzień tygodnia, najwięcej błyskawicznych przelewów zlecano w piątki (23 proc. przypadków). Być może to siła przyzwyczajenia i chęć zaoszczędzenia odbiorcom nerwówki związanej z oczekiwaniem na pieniądze?
Trzeba jednak zaznaczyć, że od poniedziałku do czwartku obciążenie systemu było tylko trochę niższe i dość podobne – wahało się od 17 do 19 proc.
Natomiast w soboty i niedziele środki wysyłała znikoma liczba kontrahentów (odpowiednio: 3 i 2 proc.). Zapewne to się zmieni, gdy usługę wdrożą kolejne instytucje.
Dla porównania w III kw. 2012 r. liczba transferów zrealizowanych systemem Elixir, do którego należy 49 banków, przekroczyła 356 mln, a ich wartość wyniosła 931 mld zł. W ciągu doby rozliczano przeciętnie 5,56 mln operacji na sumę 14,6 mld zł. Średnia dla jednego zwykłego transferu jest więc zbliżona do tej z przekazu ekspresowego, ponieważ wynosi 2613 zł.
O kolejnych bankach, które wdrożyły szybkie przelewy (w obu systemach) i statystykach dotyczące tej usługi w I kw. 2013 przeczytasz tutaj.
Dodaj komentarz