Reklamowe kruczki Tax Care

Liczne haczyki, wygórowane warunki, wątpliwe korzyści i podstępne zwabianie klientów do placówek – tak można podsumować najnowsze promocje firmy doradczo-księgowej z grupy Getin Noble Bank. Aktualnie kusi ona trzymiesięczną lokatą, do której dorzuca smartfon albo tablet.

[more]

 

Podmioty z Grupy Getin stały się mistrzami w tworzeniu produktów z gwiazdką i działań z zakresu inżynierii finansowej, która niekoniecznie przynosi zyski klientom. Od pewnego czasu działania marketingowe Tax Care, TC Finance, TC Doradcy Finansowi, Idea Bank, Open Finance i Getin Bank stały się jeszcze bardziej intensywne.

Kontrolowane przez Leszka Czarneckiego spółki w różny sposób próbują złowić klientów na dochodowe dla nich i kosztowne dla kontrahentów wieloletnie programy systematycznego oszczędzania (PSO) ze stałą składką. Zalewają więc skrzynki mailowe ofertami, w których kuszą prezentami w rodzaju smartfonów, tabletów, bezzwrotnych pożyczek na działalność gospodarczą, darmową kasą czy obsługą księgową za 1 zł.

 

Same zalety – a gdzie wady?

 

Na pierwszy rzut oka reklamy tych produktów wyglądają świetnie. Jednak rozsądnemulokata za tablet w Tax Care człowiekowi powinna się zapalić w głowie czerwona lampka: przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie daje za nic takich takich bonusów. Zapewne dociekliwy i przezorny klient zechce poznać warunki promocji, bo – jak mawiał twórca monetaryzmu, Milton Friedman – nie ma darmowego lunchu. Problem w tym, że szczegóły pisane są bardzo drobnym drukiem albo w ogóle nie są dostępne na stronie.

Przykład? Konsultanci Getin Online migają się od wysyłania podejrzliwym konsumentom wzorów umów i regulaminów. Odsyłają do oddziałów. Dlaczego? Doskonale wiedzą, że w rozmowie twarzą w twarz łatwiej niż na odległość wcisnąć klientowi kolejne usługi. W trakcie telefonicznego kontaktu zachwalają proponowane produkty, ale o ograniczeniach i wymaganiach z własnej inicjatywy przeważnie nie wspominają.

 

Zabawka Apple’a tylko dla nielicznych

 

Inny przypadek to odsyłanie przez stronę ofertową (tzw. landing page) po szczegóły do… oddziału. W ten sposób Tax Care próbuje sprzedawać m.in. pakiet o nazwie „Szczęśliwa 13 + gadżet”. To połączenie kwartalnej lokaty Idea Banku ze stałym oprocentowaniem w wysokości 13 proc. z programem systematycznego oszczędzania (PSO) mającego postać grupowego ubezpieczenia na życie z UFK o nazwie „Równowaga Kredytowa” oferowanego przez TU Europa (spółkę, którą Leszek Czarnecki sprzedał w 2012 r. niemieckiej grupie Talanx i japońskiemu Meiji Yasuda). 

Potencjalnie zainteresowany musi fatygować się do placówki firmy księgowej, żeby poznać szczegółowy opis produktu, tabelę opłat i prowizji oraz ogólne warunki ubezpieczenia. Firma odmawia przesłania ich przez internet. Lakonicznie informuje, że możliwe jest otwarcie więcej niż jednego depozytu terminowego. Klient nie wie jednak, jak inwestowana jest reszta jego pieniędzy ani jakie są warunki wypłaty świadczenia.

lokata 13% Tax Care 

To nie koniec znaków zapytania. Depozyt ma kwartalny termin zapadalności, ale PSO – aż 15-letni. Z umowy można wycofać się przed czasem, lecz trzeba za to zapłacić dodatkowo. Ile? Tego nie wiadomo, bo przedstawiciele organizatora nie chcą udostępnić tabeli opłat i prowizji. Jerzy Węglarz, PR manager Tax Care, informuje, że jeśli rezygnacja nastąpi przed upływem 13 miesięcy od przystąpienia do programu, klient poza uiszczeniem prowizji będzie też musiał oddać otrzymany od Tax Care prezent. W przypadku rozpakowania nagrody firma zastrzega sobie prawo zażądania od konsumenta zwrotu kosztów zakupu urządzenia.

Choć sama lokata deponowana jest w Idea Banku i posiada gwarancje BFG, na stronach banku nie znajdziemy o tym żadnej wzmianki, nie wspominając o regulaminach i innych ważnych dokumentach. – Produkt jest dostępny tylko w oddziałach Tax Care, stąd brak informacji w naszym serwisie – tłumaczy Kinga Łagowska, PR manager instytucji kierowanej przez Jarosława Augustyniaka.

W zależności od wersji reklama „Szczęśliwej 13” bije po oczach iPhonem albo iPadem jako prezentem. Oczywiście nie wyjaśnia ona, że taki bonus nie przysługuje każdemu, kto skorzysta z oferty, ale jedynie tym, którzy zdecydują się na jej najbardziej kosztowny wariant: włożą na lokatę 40 tys. zł, zobowiążą się, że przez 15 lat będą płacić 1088 zł miesięcznie składki i uiszczą składkę wstępną (kolejne 4,5 tys. zł).

 

Wpłacasz dużo, dostajesz mało

 

Czy w związku z tym warto ulec namowom Tax Care? Choć pod względem marketingowym oferta przedstawia się bardzo atrakcyjnie (13 proc. i prezent w postaci sprzętu elektronicznego), w rzeczywistości jest kiepska i stanowi pułapkę.

kruczki Tax CarePo pierwsze, na lokatę nie włożymy tyle, ile chcemy. Po drugie, nie otrzymamy prezentu, jaki chcemy. Oba parametry zależą od zadeklarowanego miesięcznego wkładu do PSO. Po trzecie, zamian za prezent warto co najwyżej 2,5 tys. zł (w zależności od wysokości płaconej składki klient otrzymuje: ekspres do kawy Dolce Gusto KP 2106, Office 2010, Play Station 3, projektor Benq MS500H SVGA, aparat Nikon D3100 + 18-55VR, telewizor LG 3D 42LM620S, iPad 2, iPhone 4s 16GB) wiążemy się z firmą 15-letnią umową. Suma wpłaconych przez ten czas transz wielokrotnie przewyższy wartość nagrody.

Równie kiepsko wyjdziemy na promocji „Obsługa księgowa za 1 zł + iPhone lub iPad”. Przez półtora roku zaoszczędzimy kilka tysięcy złotych na księgowym, ale w zamian wpłacimy kilkadziesiąt tysięcy złotych na kilkunastoletni PSO (miesięczna „danina” to 1088 zł).

 

Maciej Kusznierewicz

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.