Od stycznia do czerwca br. jednostki uczestnictwa funduszy gotówkowych i pieniężnych w porównaniu do zakładanych rok wcześniej depozytów terminowych przyniosły zysk większy o 0,57 pkt proc. W ciągu najbliższych miesięcy różnica na korzyść papierów TFI będzie się jednak powiększać. Teraz jest dobry moment na ich zakup.
[more]
Przyjrzeliśmy się dochodowości dwóch produktów dedykowanych osobom stroniącym od ryzyka w pomnażaniu oszczędności, czyli lokatom oraz funduszom gotówkowym i pieniężnym określanym jako najbezpieczniejsza odmiana inwestowania w tego typu instrumenty finansowe.
Inflacja spada, to zysk rośnie
Pod lupę wzięliśmy roczne depozyty terminowe, które kończyły się w okresie od stycznia do czerwca br., oraz roczną stopę zwrotu funduszy kupionych między styczniem i czerwcem 2012 r.
Dlaczego właśnie te produkty? Choć mają one odmienną konstrukcję, obarczone są tym samym (bardzo niskim) ryzykiem i są przewidziane jako inwestycja krótkoterminowa.
Okazało się, że w I półroczu minimalnie więcej dały zarobić fundusze. W zależności od miesiąca różnice wyniosły 0,09-0,34 pkt proc. Sprzymierzeńcem depozytów był kurczący się indeks cen, który od stycznia do czerwca br. zjechał z 1,7 do 0,2 proc. w ujęciu rocznym. W ten sposób dochodowość tych produktów rosła, ale mimo to tylko raz okazała się wyższa od tej, jaką generowały papiery TFI. Nastąpiło to w czerwcu, gdy te pierwsze dały zarobić przeciętnie 3,85 proc. netto, natomiast udziały w funduszach – 3,44 proc.
Szczegóły przedstawia tabela, w której podano rentowność netto, czyli zysk nominalny pomniejszony o inflację oraz podatek Belki.
Porównanie zyskowności netto lokat i funduszy inwestycyjnych
miesiąc |
rentowność netto lokat [proc.] |
stopa zwrotu netto funduszy gotówkowych i pieniężnych [proc.] |
różnica [pkt proc.] |
styczeń |
2,25 |
2,59 |
-0,34 |
luty |
2,7 |
2,83 |
-0,13 |
marzec |
2,89 |
3,05 |
-0,16 |
kwiecień |
3,15 |
3,41 |
-0,26 |
maj |
3,54 |
3,63 |
-0,09 |
czerwiec |
3,85 |
3,44 |
0,41 |
średnio |
3,06 |
3,16 |
-0,57 |
Za rok fundusze też wygrają
Zakup jednostek uczestnictwa funduszy bezpiecznych, a zwłaszcza gotówkowych i pieniężnych, stanowi dobry sposób na urozmaicenie portfela i spadające oprocentowanie lokat. Teraz jest dobry czas na taką właśnie inwestycję. Dlaczego?
-
Stawki depozytów terminowych ciągle idą w dół. Co prawda tempo cięć osłabło, ale niektóre banki nadal redukują odsetki na lokatach. Wydaje się, że właśnie depozyty terminowe osiągają swoje minima, lecz prędko nie wzrosną. Obecnie średnie oprocentowanie 12-miesięcznych lokat wynosi 2,72 proc. Analitycy przewidują, że stopy RPP nie zostaną zmienione przynajmniej do przyszłorocznych wakacji, więc banki nie będą mieć bodźca, by zwiększać atrakcyjność kuponów.
-
Odbije za to inflacja, która za rok ma oscylować wokół 1,2 proc.
W efekcie zysk netto z kończących się za 12 miesięcy lokat będzie już sporo niższy od obecnego. Ocenia się, że będzie to poniżej 1 proc. To i tak dobry wynik, ponieważ całkiem niedawno – od marca 2011 do lipca 2012 – przeciętny depozyt przynosił stratę.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz