Oprocentowanie w Banku Smart dla nowych i najstarszych stażem klientów spadło z 3,5 do 3,2 proc. Przy czym tym drugim przysługuje dwa razy większy limit wpłat. Najwyższe odsetki przysługują tym, którzy otworzyli konto w ostatnim miesiącu.
Zgodnie z zapowiedzią sprzed miesiąca Bank Smart dokonał dzisiaj zmian w ofercie konta oszczędnościowego Smart Procent. Chodzi o wysokość odsetek. Trzeba przyznać, że instytucja zarządzana przez Sławomira Lachowskiego trochę namieszała, dzieląc klientów na trzy grupy.
Różne oprocentowanie w Banku Smart dla różnych grup klientów
Od dziś nowi klienci mogą liczyć na 3,2 proc. w skali roku dla salda do 50 tys. zł (poprzednio – 3,5 proc.). Nadwyżka jest oprocentowana na 2,3 proc. (wcześniej – 2,5 proc.).
Osoby, które założyły konto oszczędnościowe między 12 lutego i 17 marca br., otrzymają odpowiednio 3,5 i 2,5 proc. przy tych samych progach kwotowych.
Jeszcze inne warunki obowiązują najstarszych kontrahentów, tj. osoby, które zawarły umowę przed 12 lutego br. Im przysługuje 3,2 proc. (dotychczas było to 3,5 proc.) przy limicie 100 tys. zł. Oszczędności z przedziału 100-200 tys. zł mają stawkę 3 proc. (bez zmian), natomiast reszta – 2,5 proc. (bez zmian).
We wszystkich przypadkach oprocentowanie w Banku Smart obowiązuje do 17 kwietnia. Później ma zostać powiązane z WIBOR-em 3M (obecnie wynosi on 1,65 proc.). Ale jest to mało prawdopodobne.
Bank zapowiedział tę zmianę już w grudniu i dwa razy odwlekał moment jej realizacji. W kwietniu będzie pewnie tak samo. Skąd ta pewność?
Mocna pozycja klientów Banku Smart
Przypomnijmy, że już raz szefowie Banku Smart wycofali się z wprowadzonych zmian. Gdy w lutym zredukowali wysokość odsetek dla obecnych klientów, ci zaczęli masowo przelewać zdeponowane pieniądze w inne miejsca. W końcu to tylko kilka kliknięć (sam rachunek też można otworzyć zdalnie i bez udziału kuriera)… W efekcie po kilku dniach bank zrównał oprocentowanie starych kontrahentów z nowymi, a dodatkowo tym pierwszym podniósł limit.
Z tego samego powodu powiązanie oprocentowania z WIBOR-em w Banku Smart wydaje się nierealne. Klienci natychmiast daliby wyraz temu, co o tym sądzą.
Dziś na taką rewoltę się nie zanosi. Co prawda najwierniejsi klienci mogą czuć się nieco pokrzywdzeni, bo najwyższa dostępna dla nich stawka wynosi 3,2 proc., a nowi mogą liczyć na 3,5 proc., jednak w zamian tym pierwszym przysługuje dwukrotnie większy limit wpłat.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz