Będąca w fatalnej sytuacji finansowej Powszechna SKOK z siedzibą w Knurowie trafi pod skrzydła podmiotu zarządzanego przez Wojciecha Sobieraja. To już trzecia kasa pożyczkowa wchłonięta przez bank należący do PZU.
Oficjalne wchłonięcie nastąpi 1 czerwca br., ale już jutro (27 kwietnia) zarząd nad majątkiem knurowskiego podmiotu przejmie instytucja kierowana przez Wojciecha Sobieraja. Do końca maja obsługa klientów będzie się odbywać tak samo jak do tej pory.
Ostatnia deska ratunku dla Powszechnej SKOK
Przejęcie Powszechnej SKOK przez Alior Bank oznacza, że nie dojdzie do jej bankructwa. Biorąc pod uwagę obecny stan SKOK-u z Knurowa (-15,1 mln zł niedoboru kapitałów własnych, współczynnik wypłacalności na poziomie -45,4 proc., łączna strata netto w wysokości -20,8 mln zł), jego upadłość była bardzo prawdopodobna. To dobra wiadomość zarówno dla członków (23,6 tys. osób), jak i samych banków, które musiałyby się zrzucić na wypłatę 42,1 mln zł w ramach gwarancji BFG dla SKOK-ów.
Od lipca 2015 r. Powszechną Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo-Kredytową kierował zarządca komisaryczny ustanowiony tam decyzją KNF. Był to efekt fatalnej sytuacji finansowej knurowskiej spółdzielni. Niestety, komisarzowi nie udało się wyprowadzić ją na prostą. Potrzebna była pomoc z zewnątrz.
Jednak Kasa Krajowa, czyli centrala systemu SKOK, odmówiła wsparcia z funduszu stabilizacyjnego. KNF badał więc możliwość przejęcia Powszechnej SKOK przez inny SKOK. Postępowanie wykazało, żadna kasa pożyczkowa nie sprostałaby temu zadaniu. Innymi słowy: istniało spore ryzyko, że podmiot przejmujący sam popadłby w tarapaty.
Nadzór zaprosił więc do restrukturyzowania Powszechnej SKOK banki. Zgłosiło się dwóch chętnych, w tym Alior. To właśnie on doszedł do porozumienia z BFG w sprawie warunków wsparcia finansowego całej operacji. Tym samym Powszechna SKOK jest trzecią po SKOK-u św. Jana z Kęt oraz SKOK-u Wyszyńskiego kasą pożyczkową, która trafi pod skrzydła Alior Banku.
BFG i tak (do)płaci
Ile konkretnie środków publicznych otrzyma instytucja kontrolowana przez PZU w związku z przejęciem knurowskiej kasy pożyczkowej? Dokładnie nie wiadomo. Z komunikatu KNF wynika, że kwota wsparcia będzie „znacząco niższa” niż wartość depozytów zgromadzonych w Powszechnej SKOK (42,1 mln zł). Prawdopodobnie będzie to ok. 15 mln zł, bo właśnie tyle potrzebowała Kasa do bezpiecznego prowadzenia działalności.
Ponadto BFG całkowicie zagwarantuje jakość aktywów przejmowanej instytucji. Oznacza to, że Fundusz sfinansuje ewentualne straty banku, gdyby okazało się, że aktywa przejmowanego SKOK-u są kiepskiej jakości (nieściągalne).
W trakcie restrukturyzacji SKOK-u im. św. Jana z Kęt (VIII 2014 r.) Alior Bank otrzymał od BFG 15,9 mln zł tytułem wyrównania różnicy między aktywami i pasywami przejmowanej kasy pożyczkowej. W analogicznej transakcji dotyczącej SKOK Kopernik (XII 2014) Bank Pekao otrzymał 101,9 mln zł. Natomiast za przejęcie SKOK-u Wesoła (VI 2015) PKO BP przyznano 278,9 mln zł.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz