KNF ustanowiła zarządcę komisarycznego w SKOK-u Nike z siedzibą w Warszawie. To 15. taki przypadek w sektorze kas spółdzielczych, odkąd został on objęty państwowym nadzorem. Żaden nie zakończył się happy endem.
Zarządcę komisarycznego, którym został Waldemar Szostak, ustanowiono wobec groźby zaprzestania spłacania zobowiązań przez kasę (art. 73 ust. 1 ustawy o SKOK). Innymi słowy: SKOK Nike jest w trudnej sytuacji finansowej, a komisarz ma za zadanie wyprowadzić go na prostą.
Bez zmian dla klientów SKOK Nike
Postanowienie KNF oznacza, że dotychczasowy zarząd warszawskiej kasy kredytowej został odwołany z mocy prawa. Kompetencje innych jej organów zostały zawieszone. Od dziś wszystkie decyzje w sprawie SKOK-u Nike – z wyjątkiem zmiany jego statutu – podejmuje zarządca komisaryczny.
Mimo to instytucja działa normalnie i świadczy usługi w pełnym zakresie. Wszystkie zawarte przez nią umowy, także z jej pracownikami, pozostają w mocy. Oznacza to, że kredytobiorcy muszą spłacać swoje zobowiązania, a oszczędności depozytariuszy są chronione gwarancjami BFG – do równowartości 100 tys. euro (ok. 443,8 tys. zł). W związku z tym członkom, którzy ulokowali w SKOK-u Nike kwoty przekraczające ten poziom, zaleca się wycofanie części z nich – tak, by całość środków była chroniona państwowymi gwarancjami.
Ratowanie SKOK-ów jako mision impossible
Nadzór postawił przed komisarzem zadanie poprawy efektywności działania Kasy. Wcześniej ma on ustalić jej faktyczną sytuację finansową oraz wypracować i wdrożyć program naprawczy. Jednak doświadczenie pokazuje, że to mission impossible. Dlaczego?
Od listopada 2012 r, gdy sektor spółdzielczy został objęty kuratelę KNF, zarządcy komisaryczni byli ustanawiani w 14 kasach pożyczkowych. SKOK Nike jest 15. takim przypadkiem. Misja ratunkowa nie powiodła się ani razu, ponieważ sześć Kas (Wspólnota, Wołomin, Kujawiak, Polska, Jowisz, Arka) zbankrutowało, a pięć (św. Jana z Kęt, Kopernik, Wesoła, Wyszyńskiego, Powszechna) zostało przejętych przez banki. Łącznie kosztowało to podatników co najmniej 4 mld zł.
Obecnie ważą się losy SKOK-u Skarbiec – do 19 lipca państwowy regulator wyznaczył termin zgłaszania się potencjalnych kupców. Natomiast do dwóch SKOK-ów (Wielkopolska, Twoja) komisarz wszedł stosunkowo niedawno, bo w maju br.
Mundurowy rodowód SKOK Nike
Kasa Kredytowa Nike powstał w 1997 r. z inicjatywy funkcjonariuszy i pracowników cywilnych Komendy Stołecznej Policji. Do dziś jej partnerami pozostały organizacje skupiające mundurowych, m.in. NSZZP woj. podlaskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, kujawsko-pomorskiego oraz związek zawodowy policjantów przy CSP w Legionowie.
SKOK Nike to kasa średniej wielkości (130 mln zł depozytów). Zrzesza niespełna 18 tys. członków. Jej sieć obejmuje 25 oddziałów w sześciu województwach, ale zdecydowana większość z nich ulokowanych jest na Mazowszu.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz