Najbardziej zadowolone z poziomu obsługi są osoby korzystające z usług ING Banku Śląskiego. Na przeciwległym biegunie satysfakcji znajdują się kontrahenci BGŻ BNP Paribas, Citi Handlowego i PKO BP.
Firma badawcza ARC Rynek i Opinia zapytała Polaków w wieku 18-59 lat mających konto w banku o poziom zadowolenia z poszczególnych aspektów obsługi klienta. Konsultanci pytali ankietowanych o ocenę siedmiu sfer odnoszących się do relacji konsumenta z bankiem. Pod lupę wzięto: bankowość internetową, bankowość mobilną, stronę www, wizyty w oddziale, infolinię, opłaty i prowizje oraz problemy i reklamacje.
Zdalna obsługa klienta banku lepsza niż w placówce
Badanie, które objęło 15 największych podmiotów, zostało zdominowane przez ING Bank Śląski. Instytucja zarządzana przez Brunona Bartkiewicza uzyskała najwyższą notę w czterech z siedmiu kategorii. Na przeciwległym biegunie znalazły się: BGŻ BNP Paribas, PKO BP i Citi Handlowy.
Najlepsze i najgorsze banki
Obszar obsługi |
Bank | |
Najlepszy |
Najgorszy | |
bankowość internetowa |
ING Bank Śląski |
BGŻ BNP Paribas |
bankowość mobilna |
ING Bank Śląski |
Citi Handlowy |
strona www |
ING Bank Śląski |
BGŻ BNP Paribas |
wizyta w oddziale |
ING Bank Śląski |
PKO BP |
infolinia |
mBank |
Raiffeisen Polbank |
opłaty i prowizje |
Bank Pocztowy |
PKO BP |
problemy i reklamacje |
mBank |
Citi Handlowy |
Warto zauważyć, że statystycznie wyżej oceniamy poziom satysfakcji z obsługi kanałami zdalnymi niż tradycyjnymi. Być może wynika to z dostępności tych pierwszych. W trakcie bankowania z poziomu komputera czy smartfona nie jesteśmy ograniczani małą liczbą dostępnych stanowisk, niedogodnymi godzinami otwarcia oddziału, procesem identyfikacji i weryfikacji czy długim czasem oczekiwania – a to właśnie te czynniki najbardziej pogarszają nasze zadowolenie podczas wizyty w oddziale i rozmowy z pracownikiem infolinii.
Skala: 1 – 10 pkt (1 – bardzo źle, 10 – bardzo dobrze)
źródło: ARC Rynek i Opinia
Młody i wykształcony klient banku => niezadowolony z obsługi
Z badania wynika, że generalnie poziom obsługi w bankach jest lepiej oceniany przez klientów w średnim wieku (45-59 lat) oraz osoby z wykształceniem podstawowym i zawodowym. Im młodszy i bardziej wykształcony klient, tym mniejsze zadowolenie z usług bankowych. Zapewne takie osoby są bardziej świadomie swoich praw konsumenckich w relacjach z instytucjami finansowymi – wiedzą, czego mogą od nich oczekiwać, i nie boją się tego artykułować.
– Najbardziej krytyczni w stosunku do jakości oferowanej przez banki są mężczyźni i osoby najwyżej wykształcone – mówi Grzegorz Sygnowski z ARC Rynek i Opinia i zwraca uwagę, że są to wartości średnie.
W każdej grupie demograficznej można bowiem wskazać najbardziej cenione instytucje. Takie podmioty najlepiej odpowiadają potrzebom tych zbiorowości.
– Przy analizie szczegółowej widać, że są banki lepiej oceniane przez ludzi młodych, i takie, które są lepiej oceniane na przykład przez osoby z wyższym wykształceniem. Przykładowo Alior Bank ma najwyższe noty wśród osób z wyższym wykształceniem, BPH – wśród ludzi młodych z niskimi dochodami, a Bank Millennium – wśród młodych ze średnimi dochodami – wyjaśnia Sygnowski.
Równocześnie istnieją banki, w których zadowolenie z usług znacząco odbiega od średniej rynkowej. Dla nich jest to sygnał, powinny przeanalizować potrzeby swoich klientów, wyciągnąć stosowne wnioski i wdrożyć odpowiednie działania.
Monitor Satysfakcji Klientów Banków Detalicznych
Badanie „Monitor Satysfakcji Klientów Banków Detalicznych” zostało przeprowadzone w okresie od stycznia do kwietnia br. na grupie 3750 osób w wieku 18-59 lat metodami CAWI (ankiety online na stronie epanel.pl) i TAPI (spotkania w cztery oczy). Respondentami byli klienci 15 największych banków (po 250 osób z każdego).
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz