KNF ustanowiła zarządcę komisarycznego w małym SKOK-u Profit z Rybnika. To już szósta takie postanowienie w tym roku. Jednak poważne problemy ma tak naprawdę cały sektor i niemal każda kasa kredytowa z osobna.
Decyzja KNF jest naturalnie spowodowana złą sytuacją finansową SKOK-u Profit. Istniało spore prawdopodobieństwo, że rybnicka kasa pożyczkowa przestanie spłacać swoje zobowiązania. By do tego nie dopuścić, państwowy regulator powierzył misję ratunkową Mieczysławie Jankowskiej-Moruś.
Grzechy starego zarządu SKOK-u Profit
Postanowienie nadzorcy oznacza automatyczne odwołanie starego zarządu z Ryszardem Nawrotem na czele. Zresztą takiego ruchu KNF-u w odniesieniu do SKOK-u Profit z Rybnika można się było spodziewać od jakiegoś czasu. Już w maju br. państwowy regulator odmówił zatwierdzenia Nawrota na stanowisko prezesa. Dlaczego?
Komisja uzasadniała to „brakiem rękojmi ostrożnego i stabilnego zarządzania” Kasą, czego wymaga art. 18 ust. 4 ustawy o SKOK. Nadzór obarczył ówczesnego sternika SKOK-u Profit odpowiedzialnością za jego złą sytuację finansową oraz stwierdzone przez inspekcje nieprawidłowości. Regulator uznał, że Nawrot nie będzie w stanie skutecznie realizować działań naprawczych ani właściwie kierować instytucją.
Zadania zarządcy komisarycznego SKOK-u Profit
Teraz zarządca komisaryczny SKOK-u Profit ma ustalić kondycję finansową spółdzielni i poddać ją badaniu biegłego rewidenta. Później ma opracować koncepcję restrukturyzacji i – w razie akceptacji – przeprowadzić program postępowania naprawczego, którego celem będzie wyprowadzenie kasy pożyczkowej na prostą.
SKOK Profit w Rybniku powstała w 1995 r. Dziś skupia 737 członków, którzy powierzyli mu 3,13 mln zł. Ewentualne bankructwo podmiotu nie wywołałoby więc poważnych skutków dla BFG, który chroni oszczędności każdego deponenta do wysokości 100 tys. euro.
SKOK-i w tarapatach
Przed Jankowską-Moruś stoi piekielnie trudne zadanie. Dotychczas misja ratunkowa nie powiodła się w żadnym SKOK-u, do którego KNF wprowadzała komisarza. A tych było dotąd w sumie 17, z czego pięciu pracuje nadal, bo zostali ustanowieni w przeciągu kilku ostatnich miesięcy. Natomiast siedem Kas upadło, a pięć zostało przejętych przez banki.
Wkrótce można spodziewać się kolejnych decyzji o wprowadzeniu komisarzy do SKOK-ów. Takie postępowania toczą się w odniesieniu do 12 kas pożyczkowych (na 41 istniejących). W dodatku 36 kas oraz Kasa Krajowa jest objętych postępowaniami naprawczymi.
Wedle danych KNF-u z marca br. wypłacalność niemal połowy SKOK-ów znajduje się poniżej wymaganego przepisami 5-proc. progu, a kilku z nich jest ujemna! Niedobór funduszy własnych potrzebnych do bezpiecznego funkcjonowania w skali całego sektora sięga 0,5 mld zł. Niemal tyle samo (-491 mln zł) wyniosła łączna strata wygenerowana przez 20 podmiotów. W posiadaniu tych spółdzielni znajdowało się 87 proc. depozytów całego systemu, czyli ok. 9,75 mld zł.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz