Na najwyżej oprocentowanych kontach oszczędnościowych banki płacą 3-3,5 proc., ale limitują wpłaty do 10-50 tys. zł. Jeśli zadowolimy się odsetkami na poziomie 2,3-2,5 proc., będziemy mogli odłożyć naprawdę sporo.
W kwietniowym rankingu kont oszczędnościowych nastąpiła zmiana lidera. Niestety, nie było to efektem wzrostu stawek, ale ich spadku. Mianowicie Bank Pocztowy zmienił strategię (czytaj więcej), wskutek czego spadł z pierwszego na trzecie miejsce w naszym zestawieniu.
Orange Finanse nowym liderem rankingu kont oszczędnościowych
W związku z tym najwyżej oprocentowane konto oszczędnościowe dostępne jest obecnie w Orange Finanse. W pomarańczowym telebanku możliwe do uzyskania odsetki to 3,5 proc. Jednak atrakcyjna stawka obwarowana jest licznymi wymaganiami (nowy klient, wydatki kartą min. 300 zł/mc, usługa w Orange – ale nie musi to być abonament, może być np. telefon na kartę) i dotyczy salda do 10 tys. zł.
Podobną taktykę stosuje BOŚ, który awansował na pozycję wicelidera. Tam można zarobić 3 proc., jeśli spełni się określone warunki. Stawka obejmuje środki nie większe niż 50 tys. zł.
Podium uzupełnia Bank Pocztowy. Od 1 kwietnia jego Pocztowe Konto 500+ generuje także 3 proc. odsetek, ale przy pięć razy mniejszym niż w BOŚ limicie wpłat.
Pozostałe konta uwzględnione w naszej klasyfikacji nieco odstają pod względem oprocentowania od czołowej trójki. Lecz też mają swoje zalety, m.in. wysoki limit wpłat albo całkowity jego brak. Chodzi o oferty:
- Deutsche Banku – 100 tys. zł,
- Banku Millennium – 100 tys. zł [chcę otworzyć],
- Getin Banku – 100 tys. zł,
- Lion’s Banku – brak limitu,
- BGŻ Optima – 150 tys. zł.
Kończy się promocyjne oprocentowanie kont oszczędnościowych
Warto zwrócić uwagę na trzy kończące się w tym miesiącu promocje. Chodzi o:
- Orange Finanse – 20 kwietnia [Uwaga! Promocja została przedłużona do 17 sierpnia],
- Bank Millennium – 22 kwietnia [Uwaga! Promocja została przedłużona do 24 czerwca],
- BGŻ Optima – 25 kwietnia [Uwaga! Na koncie oszczędnościowym BGŻ Optima nastąpiła obniżka stawki do 2,2 proc.].
W tym ostatnim przypadku niewykluczona jest kolejna obniżka. Dlaczego?
Na obecnie proponowanej Lokacie Deklasującej bank płaci 2,2 proc., a poprzednio oferował 2,3 proc. Podmiot zarządzany przez Piotra Marciniaka zwykle proponuje ten depozyt na kilka tygodni przed końcem promocji na koncie oszczędnościowym i zwykle stawka na tym depozycie jest równa tej, jaką bank oferuje później w nowej promocji rachunku oszczędnościowego.
Ranking kont oszczędnościowych – kwiecień 2017 r.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz