Jeszcze w ub. roku tzw. konto na przelew było rynkowym standardowym. Dziś takie rozwiązuje dostępne jest w zaledwie siedmiu instytucjach i – ku rozczarowaniu klientów – nie zanosi się na powiększenie tego grona.
Możliwość otwierania kont osobistych w pełni online, tj. bez udziału kuriera, pojawiła się w Polsce wiosną 2011 r. W szczytowym okresie taka opcja była dostępna w około 20 bankach, obecnie – w sześciu. Dlaczego?
Ograniczenia w aktywowaniu kont na przelew
Wszystko zmieniło się 1 lipca ub.r. Wówczas weszła w życie rekomendacja KNF zakazująca otwierania kont przelewem weryfikacyjnym wysłanym z rachunku bieżącego, który został otwarty w ten sam sposób, a tożsamość właściciela nie została potwierdzona w oddziale.
Innymi słowy: jeśli w banku A zawarliśmy umowę o ROR przelewem autoryzacyjnym, dziś nie możemy otworzyć konta w ten sam sposób w banku B, wysyłając przelew z banku A. Możemy to zrobić tylko w placówce lub za pośrednictwem gońca.
Po co nadzór wprowadził takie ograniczenie? By ograniczyć skalę oszustw. Przestępcy wykorzystywali opcję otwierania kont online i bez kuriera do wyłudzania danych osobowych, wyprowadzania pieniędzy z rachunków i zaciągania pożyczek na podstawione lub nieświadome osoby.
Gdzie otworzysz konto przez internet i bez kuriera?
Wygoda przegrała więc z bezpieczeństwem. Na szczęście KNF pozostawił instytucjom finansowym furtkę, dzięki której zawieranie umów w ten sposób wciąż jest legalne. Chodzi o przekazanie do bazy KIR-u informacji o kontach aktywowanych przez internet w danym banku.
Rejestr ten umożliwia bankom sprawdzenie, czy ROR, z którego wysłano przelew autoryzacyjny, został otwarty zdalnie, czy tradycyjnie. Jeśli to pierwsze, wniosek o nowy rachunek jest odrzucany. Wówczas klient musi wybrać inną metodę zawarcia umowy.
Z niewiadomych powodów (koszty?) na przekazanie danych zdecydowało się tylko kilka podmiotów. W efekcie konto bez kuriera można obecnie (lipiec 2017 r.) aktywować tylko w siedmiu bankach:
AKTUALIZACJA 19/10/2018
- Santander Banku (d. BZ WBK),
- Alior Banku,
- T-Mobile Usługach Bankowych,
- Eurobanku,
- Raiffeisen Polbanku (tylko do końca października 2018 r.)
- Nest Banku,
- Idea Banku,
- EnveloBanku,
- Banku Pekao,
- Banku Spółdzielczym we Wschowie.
Banki niechętnie otwierają konta online
Przystąpienie do bazy rozważa BGŻ BNP Paribas. Nie musi to jednak oznaczać przywrócenia procesu autoryzowania umów o ROR transferem z innego banku.
– Zgodnie z rekomendacją KNF funkcjonuje u nas alternatywny proces oparty o potwierdzenie tożsamości klienta za pośrednictwem kuriera – mówi Izabela Tworzydło z BGŻ BNP Paribas.
Dlaczego więc podmiot kierowany przez Tomasza Bogusa wciąż oferuje otwarcie konta oszczędnościowego w pełni zdalnie – w ramach marki BGŻ Optima? – Z tego rachunku możliwe jest jedynie wykonywanie transferów zwrotnych na rachunek właściciela. Nie można go użyć do wykonania przelewu potwierdzającego tożsamość na potrzeby otwarcia rachunku u innego dostawcy usług płatniczych – wyjaśnia.
Już teraz dostęp do rejestru ma Bank Pocztowy, lecz mimo to wycofał się z możliwości aktywowania ROR-u przez internet.
– Ze względów bezpieczeństwo zawiesiliśmy otwieranie kont przelewem. Wrócimy do tego, gdy będziemy gotowi zaproponować narzędzia pozwalające na właściwą identyfikację i weryfikację potencjalnych klientów w tym kanale, przy uwzględnieniu istniejących i pojawiających się na tym rynku ryzyk – tłumaczy Agnieszka Mędrzecka z Pocztowego.
Wideoweryfikacja zamiast kont na przelew?
Klientom, którzy cenią wygodę i czas, pozostaje zatem zmiana przyzwyczajeń. Póki co pewną nadzieją jest dla nich wideoweryfikacja. Od niedawna taką metodę zdalnego otwierania ROR-ów i zakładania lokat udostępniają (stan na kwiecień 2019):
- Alior Bank,
- Inbank,
- Santander Bank,
- Nest Bank,
- mBank,
- Bank Pekao.
Sęk w tym, że ta technologia zawierania umów z dostawcami usług finansowych nie podoba się instytucjom państwowym: UOKiK-owi, GIODO, Ministerstwu Cyfryzacji oraz resortowi pracy.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz