Decyzja wejdzie w życie 1 listopada 2018. Dzięki temu Bankowy Fundusz Gwarancyjny wyda na ratowanie tyskiego SKOK-u Piast 13 razy mniej, niż gdyby doszło do upadłości spółdzielni finansowej.
Koniec wielomiesięcznej sagi związanej z przejęciem tyskiej kasy pożyczkowej. Po półrocznym postępowaniu i negocjacjach KNF zdecydował, że SKOK Piast zostanie przejęty przez Bank Millennium. Stanie się to 1 listopada. Natomiast już w przyszłym tygodniu (17 października) instytucja, którą zarządza Joao Bras Jorge, zacznie zarządzać majątkiem spółdzielni.
Bank Millennium uchroni SKOK Piast przed upadłością
Wedle stanu na koniec sierpnia 2018 r. SKOK Piast miał aktywa na poziomie 187,4 mln zł, ale ujemne fundusze własne (-21,6 mln zł) oraz stratę z lat ubiegłych (-26,3 mln zł). W konsekwencji jego współczynnik wypłacalności także był ujemny (-10,13 proc.). Do kasy należało 93 tys. członków, którzy ulokowali w niej 202 mln zł. Posiadał 41 oddziałów – głównie na Górnym i Dolnym Śląsku.
Akwizycja spółdzielni przez Bank Millennium sprawia, że BFG wyda na jej ratowanie o wiele mniej, niż gdyby doszło do upadłości SKOK-u Piast. Zgodnie z ustawą będzie to różnica między wartością przejmowanych praw majątkowych i zobowiązań kasy, czyli ok. 15 mln zł (zamiast 202 mln zł). BFG może też zagwarantować pokrycie strat wynikających z ryzyka związanego z nabywanymi prawami majątkowymi.
Przejęcie tyskiego SKOK-u jest 10. takim przypadkiem w sektorze spółdzielczym. Natomiast dla Banku Millennium to pierwsza taka transakcja. Dotąd nabywcami niewypłacalnych kas spółdzielczych byli: Alior Bank, Bank Pekao, PKO BP, Silesia Bank, ING Bank Śląski, Bank Spółdzielczy we Wschowie i BGŻ BNP Paribas.
Oprócz tego 11 SKOK-ów zbankrutowało, a cztery zostały przejęte przez inne kasy kredytowe.
Wielomilionowe straty SKOK-u z Tychów
Problemy SKOK-u Piast zostały ujawnione w połowie 2017 r. Tyska kasa kredytowa miała ujemne fundusze własne (-22,7 mln zł) i oraz sporą łączną stratę (-65 mln zł). Wtedy nadzór ustanowił w niej zarządcę komisarycznego, którym została Joanna Mandla.
Jednak nie zdołała ona wyprowadzić kasy pożyczkowej na prostą. Przejęcie przez inny SKOK również nie było możliwe. Dlatego w maju br. KNF wszczął postępowanie ws. przejęcia tyskiego podmiotu przez bank.
Zgłosiło się dwóch zainteresowanych. Jednak w wyznaczonych przez regulatora terminach (12 czerwca i 13 lipca) nie byli oni w stanie zająć ostatecznego stanowiska. Zapewne wynikało to z trudności z właściwą oceną opłacalności takiej inwestycji. SKOK Piast należy bowiem do największych w sektorze spółdzielczym (TOP 5). Ostatecznie okazało się, że kasa kredytowa z Tychów trafi pod skrzydła Banku Millennium, który wyraził wolę nabycia 10 października.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz