Ssanie na pożyczki pozabankowe coraz większe

W I połowie br. klienci zaciągnęli pożyczki pozabankowe na prawie 4,5 mld zł. To najwięcej od lat. W dodatku sprzedaż w ostatnim kwartale była rekordowa. Popyt generowały dwa czynniki.

Dane za I połowę 2022 r. wskazują, że sektor pożyczkowy na dobre pożegnał covidową zapaść i kontynuował wzrost. Z informacji BIK-u wynika, że od stycznia do czerwca br. firmy pożyczkowe zawarły 1,778 mln umów o łącznej wartości 4,459 mld zł.

Ogromny popyt na pożyczki pozabankowe

Wynik za I półrocze był lepszy nie tylko w stosunku do roku poprzedniego, ale też 2019, czyli ostatniego przed pandemią koronawirusa. W drugim przypadku dynamika wzrostów okazała się jeszcze większa niż na koniec 2021 r.

W porównaniu z I połową ub. r. klienci zaciągnęli o ponad 1/3 więcej zobowiązań (+473 tys. umów). Ich wartość zwiększyła się o prawie połowę (+1,436 mld zł). W relacji do 2019 r. liczba i skumulowana kwota pożyczek pozabankowych również wzrosła o 1/3 (+432 tys. kontraktów i +1,013 mld zł). Szczegóły w tabeli poniżej.

Przypomnijmy, że na koniec 2021 r. dynamika dwuletnia mieściła się w przedziale 6-7 proc. Natomiast po I kwartale 2022 r. (w porównaniu z tym samym okresem sprzed trzech lat) było to ok. 20 proc.

– Na rynku pożyczek niebankowych panuje obecnie bardzo dobra koniunktura – komentuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK-u.

Pożyczki pozabankowe po połowie roku

↓I połowa	Liczba umów [mln szt.]	Dynamika roczna [proc.]	Wartość [mld zł]	Dynamika roczna [proc.]	Średnia kwota pożyczki [zł]
2022	1,778	+36,2%	4,459	+47,5%	2508
2021	1,305	+35,1%	3,023	+35,4%	2316
2020	0,966	-28,2%	2,233	-35,2%	2311
2019	1,346		3,446		2560

Nie tylko inflacja napędza popyt na chwilówki i pożyczki ratalne

Czerwiec był drugim z rzędu miesiącem, w którym sprzedaż chwilówek i pożyczek ratalnych przekroczyła 800 mln zł. Wyniosła dokładnie 845 mln zł. To najlepsze wyniki, odkąd BIK monitoruje pożyczki pozabankowe.

Od połowy 2017 do połowy 2019 r. miesięczna sprzedaż rzadko przekraczała 600 mln zł. Odbicie nastąpiło w ubiegłoroczne wakacje. Natomiast od listopada 2021 r. tylko raz (w lutym) spadła ona poniżej 700 mln zł.

Zdaniem ekspertów popyt na pożyczki pozabankowe generowały głównie dwa czynniki:

1. Inflacja – sięgamy po chwilówki i pożyczki ratalne, by finansować nimi bieżące potrzeby, bo koszty życia rosną, a realne płace (po uwzględnieniu tempa wzrostu cen) maleją
2. Rozwój sektora płatności odroczonych (BNPL, ang. buy now pay later) – niektórzy jego operatorzy (np. Allegro Pay) przekazują dane do BIK-u.
   Płatności odroczone to w wielu przypadkach kwoty poniżej 1 tys. zł. Właśnie takie pożyczki niebankowe dominowały w strukturze tych wypłaconych w I półroczu. W czerwcu ich udział wyniósł 44 proc.

(Nie)dobre perspektywy sektora pożyczkowego

Wg prof. Rogowskiego z BIK-u druga połowa roku powinna być dla firm pożyczkowych przynajmniej tak dobra jak pierwsza. Branży mogą zaszkodzić trzy kwestie:

1. Nawrót pandemii
2. Recesja w Polsce
3. Zmiany regulacyjne, czyli ponowne zmniejszenie maksymalnych kosztów pozodsetkowych pożyczek pozabankowych (niższe obowiązywały od marca 2020 do czerwca 2021), nad czym pracuje rząd, oraz zakaz finansowania się przez pożyczkodawców poprzez emisję obligacji.

W 2022 pożyczki niebankowe jako jeden z nielicznych produktów kredytowych zanotował dodatnią dynamikę wzrostu. Przybyło też klientów korzystających z tego rodzaju finansowania.

---

Maciej Kusznierewicz