Wraz z rozpoczęciem nowej promocji internetowa odnoga BGŻ BNP Paribas zredukowała nieco stawkę na rachunku oszczędnościowym i zmieniła zasady naliczania podwyższonego oprocentowania. Mimo to na tle rynku jej oferta pozostaje względnie atrakcyjna.
[more]
Niestety, stało się to, czego obawiały się osoby trzymające oszczędności w BGŻ Optima. Wraz z przypadającym na 14 lipca końcem jednej promocji (2,6 proc. dla nowych środków) bank nieco zmienił zasady nowej oferty specjalnej, która obowiązuje do 24 października.
Kto trafił z saldem, ten będzie zarabiać
Teraz oprocentowanie na koncie oszczędnościowym BGŻ Optima wynosi 2,5 proc. w skali roku. Oczywiście stawka ta obejmuje nowe środki. Te stare wygenerują tylko 1,5 proc. odsetek.
W tym miejscu dochodzimy do drugiego istotnego punktu nowej promocji. Jako saldo początkowe bank wyznaczył 4 lipca, czyli aż 10 dni przed zakończeniem poprzedniej oferty. Wcześniej (w kwietniu) były to zaledwie trzy dni. Jakie to ma znaczenie?
Mając sporą sumę na koncie, można ją wycofać, a po wprowadzeniu nowej promocji – wpłacić ponownie. W efekcie system zakwalifikuje ją jako nowe środki i tym samym będzie naliczać wyższe odsetki.
Załóżmy, że trzymamy 50 tys. zł. Po rozpoczęciu nowej promocji będą to już stare środki z kuponem 1,5 proc. (50,62 zł netto w miesiąc), a nie na 2,5 proc. (84,37 zł). Przy 100 tys. zł różnica to już 67,5 zł miesięcznie. Wypłacając te pieniądze (50/100 tys. zł) we właściwym momencie i ponownie je wpłacając, wciąż zarabiamy 84,37/168,75 zł, zamiast 50,62/101,25 zł.
By jednak ten manewr się powiódł, trzeba wiedzieć, do jakiego dnia bank będzie porównywać saldo w nowej ofercie specjalnej, czyli na jaki dzień wyznaczy saldo początkowe. Tę informację zna jedynie wąskie grono w BGŻ BNP Paribas. Klientowi nie pozostaje nic innego, jak wyznaczyć tę datę na tzw. czuja albo doszukiwać się pewnych prawidłowości we wcześniejszych decyzjach banku. Tym razem zapewne niewielu to się udało.
Dawniej był sposób na obejście tego ograniczenia. Przed fuzją BGŻ-tu z BNP Paribas można było założyć Konto Wspólne albo Konto Junior i po prostu przerzucać środki między rachunkami od jednej promocji do drugiej.
Dokąd przenieść oszczędności?
Teraz wielu klientów z pewnością przeniesie pieniądze w inne miejsce. Dokąd? Wskazówką może być ranking kont oszczędnościowych za lipiec 2016.
Za to powody do zadowolenia mogą mieć ci, którzy 4 lipca nie trzymali w BGŻ Optima dużych oszczędności. Teraz każda kolejna wpłata będzie zarabiać 2,5 proc., co w obecnych warunkach nadal jest bardzo przyzwoitą stawką. Tylko siedem banków płaci więcej. Dla porównania średnia rynkowa wynosi zaledwie 1,41 proc.
Dużą zaletą konta oszczędnościowego BGŻ Optima jest brak limitów przelewów wychodzących. Konkurencja pozwala za darmo wypłacać pieniądze z reguły raz-dwa razy w miesiącu, a za każdy kolejny transfer z rachunku oszczędnościowego pobiera nawet 10-zł opłatę.
Nie można też zapominać, że otwarcie rachunku w BGŻ Optima nie wymaga wiązania się umową o dodatkowy produkt, np. ROR – jak to dzieje się we wszystkich bankach ze ścisłej czołówki rankingu bloga „Obiektywnie o Finansach”.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz