Z okazji andrzejek podmiot kierowany przez Jarosława Augustyniaka wprowadził do oferty dwa krótkoterminowe depozyty. Oba mają stawkę 3,25 proc. w skali roku i pozwalają ulokować nawet 1 mln zł, a do tego nie wymagają wiązania się umową o ROR.
[more]
Powoli staje się tradycją, że okazji popularnych obrzędów czy zwyczajów Idea Bank kusi klientów atrakcyjnie oprocentowanymi lokatami. Po części wiąże się to z modelem biznesowym realizowanym przez Jarosława Augustyniaka, który pozyskuje kapitał z rynku przy pomocy krótkoterminowych depozytów.
Cztery miesiące lub 13 dni
W Idea Banku właśnie upływa termin zapadalności zakładanych miesiąc temu Lokat Halloween. Z okazji popularnych imienin Andrzeja podmiot kontrolowany przez Leszka Czarneckiego przygotował Lokatę Andrzejkową, czyli czteromiesięczny depozyt ze stawką 3,25 proc. w skali roku.
Oferta skierowana jest zarówno do nowych, jak i obecnych klientów. Nie wymaga otwierania konta osobistego. Pozwala ulokować do 1 mln zł.
Jak z niej skorzystać? Nowi kontrahenci muszą wejść na stronę banku, wypełnić wniosek i przesłać pieniądze na otrzymany mailem numer konta (w tytule przelewu wpisuje się numer wniosku o założenie lokaty). Tym samym zyskają dostęp do panelu klienta i w przyszłości będą mogli otwierać lokaty z poziomu bankowości internetowej – tak, jak robią to obecni klienci.
Uwaga! Produkt ma charakter odnawialny, oczywiście – na gorszych warunkach. Można to zmienić na infolinii i w systemie bankowości internetowej (choć chodzą słuchy, że ta druga opcja została zablokowana w nowej wersji systemu, czyli że trzeba dzwonić – to informacja potwierdzona).
Ci, którzy wolą krótszy okres oszczędzania, mogą zdecydować się na lokatę „Wielka Trzynastka”. To depozyt 13-dniowy. Reszta jego parametrów jest taka sama jak przy Lokacie Andrzejkowej: 3,25 proc. w skali roku z limitem 1 mln zł, dostępność dla wszystkich.
Warto też wiedzieć, że w obu przypadkach wnioski są ważne pięć dni od ich złożenia. Tyle mamy czasu na ich opłacenie. Dlaczego to takie ważne?
Tradycyjnie obie oferty są ograniczone czasowo. Zapewne przed końcem tego tygodnia znikną, bo na rynku nie ma za wiele wysoko oprocentowanych lokat, których założenie nie wymagałoby otwarcia ROR-u czy spełnienia innych warunków, np. ulokowania nowych środków.
Nie jest jednak wykluczone, że w przyszłym tygodniu, tj. przed mikołajkami, bank zaproponuje coś równie atrakcyjnego.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz