W ujęciu rocznym nakłady reklamowe banków spadły bez mała o 100 mln zł. Najaktywniejsze w promowaniu swoich usług pozostały ING Bank Śląski i mBank. W czołówce największych marketerów branży po raz pierwszy znalazł się Nest Bank.
Z informacji serwisu wirtualnemedia.pl, który powołuje się na dane Kantar Media, wynika, że od stycznia do czerwca br. banki wydały na reklamę prawie 442 mln zł. To o 98 mln zł (18 proc.) mniej niż w tym samym okresie przed rokiem. Dane, które nie obejmują internetu ani nie uwzględniają ew. rabatów, sporządzono na podstawie cenników netto wydawców.
Oni rządzą na rynku reklamy bankowej
W I półroczu 2017 r. najwięcej na reklamę przeznaczył ING Bank Śląski. Podmiot kierowany przez Brunona Bartkiewicza od lat utrzymuje pozycję lidera. Tak było i tym razem – mimo redukcji nakładów o 5 proc. W swoich materiałach ING promuje przede wszystkim konto oszczędnościowe, kredyt gotówkowy i system bankowości elektronicznej.
Drugie miejsce utrzymał mBank, który również zmniejszył budżet promocyjny (o 4 proc.). Reklamy instytucji zarządzanej przez Cezarego Stypułkowskiego koncentrują się głównie na korzyściach z otwarcia konta osobistego w postaci zwrotu części należności opłaconych kartą.
Na trzecią lokatę, po zwiększeniu wydatków o 13 proc., przesunął Bank Millennium. Jego spoty dotyczą przede wszystkim atrakcyjnie oprocentowanego konta oszczędnościowego oraz aplikacji mobilnej.
W TOP5 największych reklamodawców wśród banków za okres od stycznia do czerwca br. znalazły się także BGŻ BNP Paribas oraz Nest Bank. Z zestawienia wypadły Eurobank i BZ WBK.
Instytucja zarządzana przez Tomasza Bogusa zwiększyła budżet o połowę, promując konto osobiste z rocznym moneybackiem w wysokości 300 zł.
Z kolei podmiot, na czele którego stoi Marek Kulczycki, postawił głównie na reklamę wizerunkową oraz promowanie bezwarunkowo darmowego ROR-u, jednego z trzech takich na rynku. Taka taktyka była pokłosiem ubiegłorocznego rebrandingu, gdy Nest Bank zastąpił marki BIZ Bank i Bank Smart.
Najwięksi reklamodawcy wśród banków w I poł. 2017 r.
lp. |
Instytucja |
Wydatki w I poł. 2017 r. [mln zł] |
Wydatki w I poł. 2016 r. [mln zł] |
Dynamika [proc.] |
Dynamika [mln zł] |
---|---|---|---|---|---|
1. |
ING Bank Śląski |
60,9 |
64,3 |
-5,3% |
-3,4 |
2. |
mBank |
49,7 |
51,8 |
-4,1% |
-2,1 |
3. |
Bank Millennium |
42,8 |
38 |
+12,8% |
+4,8 |
4. |
BGŻ BNP Paribas |
40,6 |
26,8 |
+51,4% |
+13,8 |
5. |
Nest Bank |
30,5 |
nd |
nd |
nd |
Jeśli chodzi o strukturę nakładów reklamowych, w I półroczu bankowi marketerzy kontynuowali trwający od dłuższego czasu trend zwiększania budżetów na radio oraz indoor kosztem telewizji, outdooru i magazynów. Mimo to mały ekran wciąż pochłania 70 proc. wydatków reklamowych banków.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz