Od tego roku limit wpłat na IKZE dla przedsiębiorców jest o 150 proc. większy niż dla pozostałych. Ustawodawca chce bowiem zrekompensować osobom prowadzącym biznes brak możliwości uczestnictwa w PPK. Ale nie wszystkie instytucje prowadzące konta emerytalne w III filarze pozwalają na skorzystanie z nowego uprawnienia.
Wraz z Nowym Rokiem weszła w życie nowelizacja ustawy o IKE oraz IKZE. Dokładnie chodzi o dodatnie do istniejącego art. 13a ust. 1a. Wprowadza on wyższy limit wpłat na IKZE dla osób prowadzących pozarolniczą działalność. Wg art. 8 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych są to: samozatrudnieni, artyści i twórcy, przedstawiciele wolnych zawodów, wspólnicy spółek osobowych oraz właściciele jednoosobowych spółek z o.o.
Limit wpłat na IKZE dla przedsiębiorców w 2021
Od 1 stycznia mogą oni odłożyć 1,8-krotności (czyli 180 proc.) przeciętnego prognozowanego na dany rok wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowe. W 2021 limit wpłat na IKZE dla przedsiębiorców wynosi więc 9466,2 zł. Wynika to z rządowego założenia, że tzw. średnia krajowa w tym roku wzrośnie do 5259 zł.
Zobacz limit wpłat na IKZE dla osób na działalności gospodarczej w 2022 r.
Przypomnijmy, że etatowcy i osoby uzyskujące dochody z umów zleceń mogą co roku zasilić konto emerytalne w III filarze kwotą nie większą niż 1,2-krotności (120 proc.) przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia w gospodarce. W 2021 oznacza daje to dokładnie 6310,8 zł, czyli o 38,4 zł więcej niż w ub.r.
Oba limity potwierdza wydane w listopadzie obwieszczenie minister rodziny i polityki społecznej w sprawie wysokości wpłat na indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego.
Powód zmiany? – Ustawodawca zdecydował o zwiększeniu limitu wpłat na IKZE przez osoby prowadzące pozarolniczą działalność, ponieważ nie mogą one zawrzeć umowy o prowadzenie PPK i uzyskiwać związanych z tym korzyści. W ten sposób następuje wyrównanie możliwości zwiększenia poziomu oszczędności dla osób samozatrudnionych – tłumaczą przedstawiciele Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
Przypomnijmy, przedsiębiorcy nie są objęci funkcjonującymi od 2019 r. Pracowniczymi Planami Kapitałowymi. To organizowany przez państwo i w części dobrowolny program dodatkowego oszczędzania na jesień życia. Składki na ten cel pochodzą z pensji pracowników (2 proc. pensji brutto) i budżetu pracodawców (1,5 proc.). Premię za systematyczność dorzuca też skarb państwa (czytaj więcej o PPK).
U nich IKZE tylko dla etatowców i zleceniobiorców
Ważne! Etatowcy i osoby na zleceniu, które jednocześnie prowadzą firmę, mogą skorzystać z wyższego limitu zasileń IKZE.
– W ustawie nie określono tego, że osoba prowadząca pozarolniczą działalność, aby skorzystać z podwyższonego limitu wpłat na IKZE, nie może posiadać innego tytułu do ubezpieczeń, ewentualnie uzyskiwać dochodów z innych tytułów – wyjaśnia resort zabezpieczenia społecznego.
Czytaj, jaką popularnością cieszy się IKZE dla przedsiębiorców.
Jednak w praktyce wszystko zależy od podmiotu prowadzącego indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego. To dostępne jest w różnych formach, np. konta bankowego, jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych czy rachunku maklerskiego.
Obecnie nie wszystkie instytucje oferujące IKZE udostępniają ten produkt przedsiębiorcom. Tak robi m.in. Biuro Maklerskie mBanku.
– Na razie nie planujemy rozszerzać oferty o osoby prowadzące działalność gospodarczą – mówi Kinga Wojciechowska-Rulka z mBanku.
[Edytowany] Biuro Maklerskie mBanku jednak dostosowało się do nowych przepisów. By skorzystać z wyższego limitu, przedsiębiorca jest zobowiązany do przesłania mailem skanu oświadczenia (tu wzór) i potwierdzenia go np. wyciągiem z CEIDG. Ponadto, jeśli odkładał już na IKZE w BM mBanku, wpłat dokonuje na inny rachunek.
Oznacza to, że nawet mimo zmiany przepisów osoby prowadzące firmę nie skorzystają z wyższego limitu wpłat na IKZE.
A co z instytucjami, które to umożliwiają? Jak to będzie wyglądać w praktyce? Dotychczas to firma prowadząca konto emerytalne w III filarze pilnowała, by klient nie przekroczył dopuszczalnego poziomu zasileń. Nadwyżkę mu zwracała.
– Klient składa odpowiednie oświadczenie. Na tej podstawie kontrolujemy możliwość dokonywania przez niego wpłat w zwiększonym limicie – wyjaśnia Dorota Świtkowska z PKO PTE, gdzie IKZE ma postać dobrowolnego funduszu emerytalnego (DFE).
– Odpowiedzialnym za podanie prawidłowych danych dotyczących prowadzenia pozarolniczej działalności oraz ich aktualizację jest klient – dodaje Joanna Majer-Skorupa z ING Banku Śląskiego prowadzącego IKZE w formie konta oszczędnościowego.
Maciej Kusznierewicz
Rzetelna, pełna informacja