Wydatki na utrzymanie domu wreszcie na równi z inflacją

mieszkania deweloperskie kupowane za gotówkę
fot. materiały prasowe / domiporta.pl

Po wielu miesiącach dynamicznych wzrostów przewyższających inflację konsumencką ogółem wydatki na utrzymanie domu się ustabilizowały. Wg najnowszych szacunków wzrosły one w ujęciu rocznym w tempie odpowiadającym wskaźnikowi CPI.

W październiku 2025 wydatki na utrzymanie domu trzyosobowej rodziny wyniosły szacunkowo 1416 zł. To o 40 zł, czyli niecałe 3 proc., więcej niż rok wcześniej. Na podobnym poziomie (2,8 proc.) wg GUS-u ukształtowała się inflacja ogółem.

Dla nas wszystkich to podwójnie dobra wiadomość. Dlaczego?

Jak (nie) rosną koszty utrzymania mieszkania

Dynamika kosztów utrzymania, prowadzenia i wyposażenia mieszkania zmalała do poziomu niewidzianego od dawna (nie licząc krótkiego okresu sprzed dwóch lat). Jeszcze wiosną 2023 przekraczała 20 proc.

Ile wynoszą i jak rosną wydatki na utrzymanie domu

Drugi powód do optymizmu jest taki, że tempo wzrostu wydatków na utrzymanie domu przestało przewyższać inflację. Taka sytuacja występowała choćby w wakacje 2024, gdy wzrost kosztów oscylował wokół 9 proc., a ogólny poziom cen zwiększył się o nieco ponad 4 proc.

W ostatnim czasie najbardziej podrożał odbiór śmieci (+12 proc.) oraz usługi związane z prowadzeniem mieszkania (+11 proc.). Więcej płaciliśmy również za: prąd, wodę, kanalizację, ciepło, meble i dekoracje. Zwiększył się też czynsz. Podwyżki w tych kategoriach sięgnęły od 1 do 8 proc.

Jednak nie wszystko drożało. Staniały:

  • gaz (przeszło 2 proc.),
  • środki czystości (prawie 4 proc.),
  • AGD (ponad 4 proc.),
  • opał (ponad 4 proc.).

Jak obliczane są wydatki na utrzymanie domu

Szacunki autorstwa analityka Bartosza Turka opierają się o publikowane co miesiąc dane GUS o inflacji. Z nich wiemy, jak zmieniają się ceny poszczególnych dóbr i usług związanych z utrzymaniem, wyposażeniem i prowadzeniem gospodarstwa domowego.

Zmiany cen towarów i usług związanych z utrzymaniem, prowadzeniem i wyposażeniem mieszkania

Bardzo ważnym źródłem danych są też informacje na temat wydatków trzyosobowych gospodarstw domowych. Z tym że te urząd statystyczny publikuje je raz w roku. Przez to szacunki trzeba okresowo korygować.

Ponadto kalkulacje nie uwzględniają rat kredytów hipotecznych. Te GUS pomija.

W uproszczeniu można przyjąć, że wyliczenia pokazują raczej koszty prowadzenia i wyposażenia domu, a nie jego zdobycia. Jeśli ktoś jest najemcą albo spłaca kredyt mieszkaniowy, jego miesięczne wydatki na utrzymanie domu są znacznie wyższe – co najmniej o kilkadziesiąt procent wyższy, jeśli nie kilkukrotnie wyższy – tłumaczy Bartosz Turek.


Maciej Kusznierewicz

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.