W ciągu roku cena państwowej ziemi rolnej zwiększyła się o 27 proc. Od 2016, mimo wprowadzonych przez Zjednoczoną Prawicę obostrzeń w nabywaniu gruntów od KOWR-u, średnia stawka za hektar wzrosła o 61 proc. Na poziomie województw była mocno zróżnicowana.
W I połowie roku popyt na grunty rolne sprzedawane w imieniu skarbu państwa przez Krajowy Ośrodek Wspierania Rolnictwa zmalał. Co prawda liczba transakcji zwiększyła się o 1/10 (do 2189), to w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego zbywana powierzchnia była o 1/5 mniejsza i wyniosła 1747 ha (wobec 2184 ha).
Cena państwowej ziemi rolnej w województwach
W efekcie cena państwowej ziemi rolnej poszła mocno do góry. Jak podał KOWR, między styczniem a czerwcem klienci płacili średnio 52.026 zł za hektar (10.000 mkw.) nabywany z Zasobów Własności Rolnej Skarbu Państwa. Wzrost na poziomie 27 proc. w skali roku (11.061 zł) okazał się największy od lat.
Statystycznie przedmiotem jednej transakcji zawartej między styczniem a czerwcem była 80-arowa działka (8000 mkw.). Rok wcześniej o tej porze – 1,1 ha.
Jednak na poziomie województw zbywane przez skarb państwa nieruchomości rolne mocno się różniły pod względem powierzchni. Największe grunty KOWR sprzedawał w woj. kujawsko-pomorskim. Średnio było to 1,8 ha. Dla odmiany na Podkarpaciu parcela będąca przedmiotem transakcji miała przeciętnie 20 arów, czyli 0,2 ha.
Również cena państwowej ziemi rolnej mocno się różniła regionalnie. Największe stawki KOWR uzyskał za grunty na Dolnym Śląsku – 70.961 zł/ha. Najtańsze były nieruchomości rolne zbywane na Mazowszu – 28.535 zł.
Zróżnicowany popyt na państwowe nieruchomości rolne
Także popyt na działki rolne z zasobów skarbu państwa nie rozkładał się równomiernie. W połowie skoncentrował się w trzech województwach:
- zachodniopomorskim (349 ha),
- warmińsko-mazurskim (274 ha) i
- lubuskim (245 ha).
Łącznie nabywcy kupili tam 868 ha. Co ciekawe nie przeszkadzały im stawki oscylujące lub przewyższające średnią cenę państwowej ziemi rolnej.
W I półroczu KOWR wykonał 1/3 zaplanowanej na ten rok sprzedaży (5265 ha). Jednak w poszczególnych oddziałach terenowych tej państwowej agendy jej realizacja przebiegała odmiennie.
Przykładowo w Gorzowie zbył 81 proc. przeznaczonych na ten rok zasobów, w Warszawie – 61 proc. Na przeciwległym biegunie znalazły się oddziały w Częstochowie (6 proc. planu) i Poznaniu (12 proc.).
Ograniczenia w kupowaniu gruntów rolnych od skarbu państwa
W I połowie roku najwięcej (97 proc.) umów zawartych przez KOWR dotyczyło nabycia gruntów do 2 ha. W tym kontekście kluczowe są istniejące od 2016 prawne ograniczenia w obrocie ziemią rolną w zasobach skarbu państwa.
Zgodnie z ustawą z 14 kwietnia 2016 o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych innych ustaw do końca kwietnia 2026 sprzedaż państwowych nieruchomości rolnych została wstrzymana.
Jeden z pięciu wyjątków stanowią działki rolne o powierzchni do 2 ha. Na wniosek dyrektora generalnego KOWR-u minister rolnictwa może, ze względów społeczno-gospodarczych, wyrazić zgodę na zbycie większych parceli.
Cena państwowej ziemi rolnej w latach 2010-2023
Wprowadzone przez Zjednoczoną Prawicę zmiany miały sprawić, że cena państwowej ziemi rolnej przestanie szybko rosnąć. Do 2016 zwiększała się średnio o 15-16 proc. rocznie. Zdarzało się (lata 2007-08), że było to ponad 30 proc.
Inicjatorzy wprowadzenia obostrzeń argumentowali je również chęcią zastopowania wyprzedaży państwowej ziemi rolnej zagranicznym podmiotom. Od tamtej pory głównym sposób zagospodarowania nieruchomości przez KOWR stanowi dzierżawa.
Zmniejszenie podaży sprawiło, że od 2016 cena państwowej ziemi rolnej wzrosła o 61 proc. – z 32.255 zł/ha. Stało się tak mimo jej okresowego spadku w latach 2017-18. Od 2019 średnie stawki znów idą w górę. Tempo tego zjawiska jest nawet nieco większe niż sprzed nowelizacji prawa.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz