W zapowiedzianej na niedzielę nowej edycji promocji konto oszczędnościowe Banku Millennium przyniesie o 1/4 mniej odsetek niż dotychczas – 2 proc. zamiast 2,6. Krócej będzie też naliczane to wyższe oprocentowanie. Powód zmian? Ostanie obniżki stóp procentowych.
Konto Oszczędnościowe Profit przez lata należało do lepiej oprocentowanych rachunków tego typu. Co prawda wyższe odsetki przysługiwały tylko po wpłacie nowych środków, ten wymóg można było łatwo obejść. Bank Millennium konsekwentnie stosował bowiem czytelne zasady ustalania nowych środków (ostatni dzień obowiązywania poprzedniej edycji promocji).
Konto oszczędnościowe Banku Millennium po nowemu
Jednak to się zmieniło. Organizacja, której szefuje Joao Bras Jorge, już ogłosiła warunki nowej odsłony oferty specjalnej – jeszcze przed zakończeniem aktualnie obowiązującej. Dotąd nigdy tego nie robiła, trzymając klientów w niepewności.
Jak zwykle kolejna promocja (XXI edycja) zacznie się w niedzielę. W tym przypadku będzie to 26 kwietnia.
Bonusowe oprocentowanie Konta Oszczędnościowego Profit zostało obniżone z 2,6 do 2 proc. w skali roku. Tak jak dotychczas będzie obejmować kwoty do 100 tys. zł. Tym razem będzie ono naliczane nie przez trzy, tylko przez dwa miesiące (62 dni).
Kolejna nowość to dzień badania salda początkowego. Bank Millennium wyznaczył je na poprzednią sobotę, czyli tydzień przed końcem obowiązującej promocji. Oznacza to, że stawka 2 proc. obejmie środki będące nadwyżką względem stanu z 18 kwietnia na rachunkach bieżących, oszczędnościowych, technicznych, lokatach terminowych i lokatach strukturyzowanych.
Standardowe oprocentowanie rachunku oszczędnościowego wynosi 0,5-0,8 proc. w zależności od zgromadzonej sumy. Lecz z początkiem czerwca odsetki podstawowe zmaleją do 0,2-0,5 proc., a w lipcu – do 0,1 proc.
Przypomnijmy, że wtedy zmieni się też oprocentowanie IKE w Banku Millennium. Od 1 czerwca za oszczędności odłożone z myślą o prywatnej emeryturze bank będzie płacić 2 proc., tj. o 1/3 mniej niż dziś.
Nie tylko Bank Millennium obniża oprocentowanie
Oczywiście wszystkie zmiany mają związek z redukcją stóp procentowych przez RPP. Wskutek dokonanych przez nią w marcu i kwietniu cięć główna stopa procentowa, która znajdowała się na najniższym poziomie w historii, zmalała z 1,5 do 0,5 proc.
Ale o wiele gorszą wiadomością jest utrzymująca się na wysokim poziomie inflacja. Wedle marcowego odczytu GUS-u ceny wzrosły o 4,6 proc. w ujęciu rocznym (w ujęciu Eurostatu było to 3,9 proc. – ale i tak najmocniej w UE).
Oznacza to, że choć nominalnie za sprawą odsetek pieniędzy na koncie nam przybywa, tracą one swoją siłę nabywczą. Innymi słowy: za tę samą kwotę można kupić mniej niż przed rokiem.
Dokonana przez Bank Millennium obniżka oprocentowania konta oszczędnościowego nie jest wyjątkiem. Na identyczny ruch zdecydowały się ostatnie inne instytucje z rynkowej czołówki, w tym Bank Pekao, T-Mobile Usługi Bankowe, Nest Bank czy Idea Bank.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz