Amundi TFI, czyli kolejni chętni na nasze pieniądze

gotówka jako aktywa płynne
fot. NBP

W tym roku może wystartować nawet osiem nowych firm zbiorowego inwestowania. Gdyby tak się stało, liczba debiutantów byłaby identyczna jak w rekordowym 2010 r. Pierwszym nowicjuszem jest Amundi Polska TFI, które należy do światowego giganta w dziedzinie zarządzania aktywami – francuskiej grupy Amundi Asset Management.

Fundusze inwestycyjne wróciły do łask. Obecnie trzymamy w nich więcej pieniędzy niż przed początkiem kryzysu finansowego. Wedle danych KNF na koniec września 2013 r. towarzystwa funduszy inwestycyjnych zarządzały kwotą 210,5 mld zł. Z szacunków firmy Analizy Online wynika, że w całym 2013 r. funduszom przybyło ponad 16 mld zł (różnica między wpłatami i umorzeniami). To najwięcej od sześciu lat.

Nic więc dziwnego, że przybywa podmiotów zainteresowanych tym biznesem. Obecnie istnieje 56 TFI. Zgodę na działalność otrzymało właśnie Amundi Polska TFI, pierwszy tegoroczny debiutant. O licencję stara się pięć kolejnych: Opti TFI, Corum TFI, Querton TFI, Horizon TFI, Everest TFI.

Na nasz rynek chciałby również wejść amerykański Franklin Templeton Investments, którego produkty sprzedają niektóre krajowe instytucje, np. poznański Caspar TFI. Własne towarzystwo, na potrzeby obsługi rządowego Funduszu Mieszkań na Wynajem, powołał również Bank Gospodarstwa Krajowego. Zależna od niego spółka (BGK Nieruchomości) wystąpiła już do KNF z wnioskiem o pozwolenie na utworzenie funduszu zamkniętego. 

Powstają niezależne TFI dla zamożnych klientów

Kto stoi za nowymi firmami zbiorowego inwestowania? Głównie zakładają je menedżerowie, doradcy i analitycy, którzy w przeszłości pracowali na cudzy rachunek, a teraz chcą działać na swoim, mieć szersze pole manewru, zwłaszcza w doborze instrumentów.

Profesjonalny doradca kredytowy i sprzedawca funduszy Amundi TFI
fot. materiały reklamowe

Wierzymy, że jest to dobry moment, żeby wykorzystać naszą wiedzę i doświadczenie w przygotowaniu interesujących produktów dla klientów – tłumaczy w rozmowie z „Parkietem” Arkadiusz Chojnacki, prezes Opti TFI. On i jego wspólnicy (Konrad Anuszkiewicz, Tomasz Bursa, Waldemar Stachowiak) jeszcze w 2012 r. byli związani z Ipopema Securities.

Większość z aktualnie starających się o zgodę na działalność podmiotów celuje w zamożnych Polaków. Taki model działania jest bowiem prostszy i tańszy w realizacji niż oferowanie funduszy detalicznych sprzedawanych nawet po 50-100 zł.

W funduszach zamkniętych, które z założenia są przewidziane dla dużych inwestorów indywidualnych i instytucji, próg wejścia to przynajmniej kilkadziesiąt-kilkaset tysięcy złotych. Przykładowo w założonym przez Grzegorza Mielcarka (współtwórcę i b. prezesa Investors TFI) Corum TFI wymaganym kapitałem będzie 1 mln zł.

Początkowo wyłącznie fundusze zamknięte będą też dostępne w MM Prime TFI, które ma ruszyć w najbliższym czasie (zgodę na działalność otrzymało w październiku ub.r.), oraz Everest TFI. To drugie założył b. prezes Trigon TFI – Piotr Sieradzan.

Gdyby wszystkie wspomniane podmioty uzyskały licencję w tym roku, pod względem debiutów byłby to najlepszy wynik od 2010 r. Wtedy wystartowało osiem takich firm. W zeszłym roku nadzór wydał tylko jedno zezwolenie.

Spore ambicje Amundi TFI

Inną drogą pójdzie raczej Amundi Polska TFI, które należy do Amundi Asset Management. Ten światowy potentat zarządzania aktywami (największy w Europie, dziewiąty na świecie) jest wspólnym przedsięwzięciem Crédit Agricole i Société Générale.

Banki te mają w naszym kraju swoje oddziały i dość liczną, liczącą 900 placówek sieć sprzedaży. Do tego ten pierwszy posiada w swojej grupie kapitałowej liczne instytucje (m.in. Lukas Finanse, CALI Europe, Europejski Fundusz Leasingowy), poprzez które również może dystrybuować produkty i zwiększać bazę klientów. Współpracuje też z BZ WBK TFI, które zarządza jego funduszami. Natomiast Eurobank na zasadzie pośrednika rozprowadza papiery TFI Allianz i Opera TFI.

broker inwestycyjny umożliwia inwestowanie w fundusze z lokatą oraz polisolokaty

Amundi Polska TFI, które ma wystartować na początku II kw., zaproponuje zapewne szeroką gamę produktów inwestycyjnych. Spółka-matka, która zarządza aktywami rzędu 750 mld euro powierzonymi jej przez 100 mln osób i prawie 3 tys. firm, oferuje niemal wszystkie klasy aktywów. Jednak 70 proc. jej portfela stanowią fundusze bezpieczne: obligacji, gotówkowe i pieniężne.

Na początek zaproponujemy pięć klasycznych subfunduszy o zróżnicowanej strategii inwestycyjnej, dostępnych w ramach funduszu parasolowego — tłumaczy nam osoba związana z firmą.

Czy jednostki Amundi Polska TFI rzeczywiście będą dostępne w placówkach Credit Agricole i Eurobanku? – Jesteśmy w kontakcie z naszym partnerem. Na tym etapie nie mamy jednak szczegółowych informacji – zapewnia Magdalena Suchanek z Eurobanku.

Udało nam się ustalić, że dystrybutorem produktów Amundi będzie Credit Agricole. Szczegóły nie są jednak znane.

Nic więcej nie możemy zdradzić – informuje Izabela Mościcka, rzecznika banku.

Szefem nowego TFI jest Eric Bramoullé. Za wyniki inwestycyjne odpowiada Ludmiła Falak-Cyniak, która wcześniej zarządzała aktywami w KBC TFI oraz Skarbiec TFI. Ambicją podmiotu jest odegranie znaczącej roli na naszym rynku.


Maciej Kusznierewicz

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.