Dzięki Centralnej Informacji łatwo dowiemy się, czy i jaki bank albo SKOK prowadzi konto po zmarłym krewnym, które jest przedmiotem spadku. Za jednorazowy dostęp do bazy zapłacimy od 5 do 60 zł.
By ustalić, czy i w którym banku lub SKOK-u bliska osoba miała konto i zgromadziła należny nam majątek, nie trzeba już tracić tygodni czy miesięcy ani zdawać się na ślepy los. Od lipca 2016 r. funkcjonuje bowiem Centralna informacja o rachunkach (CIOR).
Centralna informacja o rachunkach wskaże konto po zmarłym
To ogólnopolska baza danych, z której korzystają m.in. sądy i komornicy. Umożliwia ona m.in. zlokalizowanie rachunków określanych mianem uśpionych i zapomnianych. Tymi terminami określa się konta:
- osób zmarłych, o których nie wiedzieli spadkobiercy,
- należące do osób, których spadkobierców nie odnaleziono,
- o których istnieniu zapomnieli sami właściciele i na których od lat nie były realizowane żadne operacje.
CIOR przydaje się także wtedy, gdy sami chcemy sprawdzić, czy – w razie np. zgubienia dokumentów albo wyłudzenia danych przez oszustów – ktoś nie otworzył rachunku bankowego na nasze nazwisko, a my nie staliśmy się tzw. słupem, nieświadomie uczestniczącym w przestępczej działalności. Dzięki tej usłudze sprawdzimy także, czy instytucja, w której zamknęliśmy konto, rzeczywiście zrealizowała naszą dyspozycję.
Konto po zmarłym a tajemnica bankowa
Wniosek do Centralnej Informacji złożymy w dowolnym banku i SKOK-u, przy czym nie musi to być podmiot, którego jesteśmy klientem. Takie uprawnienie przysługuje jedynie posiadaczom rachunków, spadkobiercom posiadaczy (ewentualnie – nabywcom spadku) oraz niektórym instytucjom państwowym. Jest to weryfikowane przez instytucję przyjmującą wniosek od klienta. W jaki sposób?
W zależności od statusu osoby składającej zapytanie musi ona przedstawić odpowiednie dokumenty. Chodzi o:
- Prawomocne postanowienie sądu o nabycia spadku lub zarejestrowany akt notarialny poświadczający dziedziczenie + dokument tożsamości (w przypadku spadkobierców)
- Umowę nabycia spadku + dokument tożsamości (w przypadku nabywców spadku)
- Dokument tożsamości (w przypadku osoby poszukującej własnych kont).
Uwaga! Część konsultantów może się upierać, że usługa służy do szukania kont z dyspozycją na wypadek śmierci. Nie jest to prawdą. W ten sposób można poszukiwać wszystkich rachunków należących do osób fizycznych (własnych i spadkodawców).
Jak działa Centralna informacja o rachunkach?
Po przyjęciu pisma bank lub SKOK składa zapytanie do bazy (CIOR), która rozsyła je do jej członków. Uczestnicy Centralnej Informacji na nie odpowiadają. Następnie Krajowa Izba Rozliczeniowa, operator systemu, sporządza tzw. informację zbiorczą i przekazuje ją instytucji przyjmującej wniosek, a ta – wnioskodawcy. Odbywa się to listownie albo osobiście – w placówce. Tak szybko znajdziemy konto po zmarłym krewnym.
Cała procedura trwa kilka-kilkanaście dni roboczych, np. w Eurobanku – do 7, w mBanku – do 14. Skąd ta rozbieżność?
Wynika ona z tego, że ustawa (art. 92bd ust. 2 Prawa bankowego) obliguje uczestników systemu jedynie do tego, by w ściśle wyznaczonym czasie ustosunkowały się do otrzymanego od CIOR-u zapytania. Mają na to trzy dni robocze. Prawo nie precyzuje natomiast terminów, w jakim bank przyjmujący wniosek ma go wysłać do CIOR-u ani w jakim przekazać klientowi wynik otrzymany z CIOR-u. Wg zapisów Prawa bankowego (art. art 92bc ust. 1) ma to zrobić „niezwłocznie”.
Wygenerowany przez Centralną Informację raport (informacja zbiorcza) zawiera:
- wskazanie podmiotów, które prowadziły albo prowadzą rachunek na rzecz osoby wskazanej we wniosku,
- numer rachunku,
- informację, czy konto jest aktywne (nadal prowadzone),
- informację, czy jest to konto wspólne,
- adnotację o umowach rachunku bankowego rozwiązanych albo wygasłych z powodu śmierci posiadacza lub braku aktywności (dyspozycji na rachunku) przez 10 lat.
System poszukiwania kont po zmarłych nie jest doskonały
Na mocy ustawy (art. 92bd ust. 1) wszystkie banki (37 komercyjnych i 556 spółdzielczych) oraz SKOK-i (44) będące członkami Centralnej Informacji są zobowiązane do udzielenia odpowiedzi na zapytania przekazane za jej pośrednictwem przez innych uczestników systemu. W praktyce różnie z tym bywa…
Generowane przez CIOR zestawienie może nie być kompletne. Na forach można przeczytać, że wiele osób otrzymało raporty, w których brakuje wzmianki o ich wszystkich rachunkach albo że sporo podmiotów nie odpowiedziało na zapytanie. Banki tłumaczą się kłopotami technicznymi w dostępie do Ogniva, w ramach którego funkcjonuje CIOR.
Opłaty za dostęp do Centralnej informacji o rachunkach
Jak wynika z danych KIR-u, do końca marca z zasobów Centralnej Informacji osoby indywidualne skorzystały 6024 razy, z czego zapytania o rachunki spadkodawców stanowiły 3/4 wszystkich złożonych przez klientów.
Jednak zdecydowaną większość wniosków (7334) złożyły organy państwowe wymienione w art. 105 Prawa bankowego, czyli m.in. sądy, prokuratura, ABW, CBA, komornicy, skarbówka, celnicy. Oczywiście nie interesowało ich konto po zmarłym, tylko to należące do dłużnika czy przestępcy.
Za złożenie wniosku do Centralnej informacji o rachunkach banki pobierają opłatę. Jej wysokość jest różna i waha się od 5 (Nest Bank) do nawet 60 zł (ING Bank Śląski).
Ile kosztuje dostęp do Centralnej informacji o rachunkach?
Bank |
Koszt wniosku [zł] |
T-Mobile Usługi Bankowe Nest Bank Eurobank Idea Bank Deutsche Bank Credit Agricole Bank Pocztowy SGB-Bank Getin Bank PKO BP Inteligo mBank Orange Finanse Bank Millennium Alior Bank Toyota Bank BZ WBK Raiffeisen Polbank Bank Pekao Citi Handlowy Plus Bank BGŻ BNP Paribas ING Bank Śląski BOŚ BPS VW Bank |
0 5 6 10*/20/25** 10 15 15 15 20*** 25 25 25 25 25 25 25 30 30 30/35* 30 50 50 60 25 bd. bd. |
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz