Choć otwarta bankowość dostępna jest w Polsce od roku, na dobrą sprawę funkcjonuje w czterech instytucjach, a łącznie obejmuje 12 banków. Wyjaśniamy, co umożliwia i do czego się przydaje ten standard.
Nieco ponad rok temu (14 września 2019 r.) weszła w życie unijna dyrektywa o otwartej bankowości (ang. PSD2). Jej celem były m.in. poprawa bezpieczeństwa klientów (poprzez konieczność stosowania tzw. silnego uwierzytelnienia) oraz zwiększenie konkurencji na rynku usług finansowych.
To drugie realizuje się poprzez umożliwienie świadczenia tych usług instytucjom niebankowym mającym stosowne zezwolenia. Dyrektywa nakazała też bankom udostępnienie swoich API oraz danych klientów autoryzowanym podmiotom trzecim. Przy czym na to ostatnie każdorazowo muszą zgodzić się sami zainteresowani.
Usługi dostępne w ramach open bankingu
Co obecnie oferuje otwarta bankowość?
- Agregowanie kont, czyli dostęp do wielu rachunków bankowych w jednej aplikacji (multibankowość) celem sprawdzania salda i historii operacji (ang. AIS)
- Inicjowanie płatności z dowolnego banku w jednej aplikacji lub systemie transakcyjnym (ang. PIS)
- Potwierdzanie dochodów, które wpływają na konto w innym banku, w procesie kredytowym (ang. CAF)
Dzięki temu nie trzeba dostarczać dokumentów dochodowych potrzebnych do oceny zdolności kredytowej, co przyspiesza wydanie decyzji przez kredytodawcę. O tym, jak wygląda staranie o kredyt online, przeczytasz tutaj. - Potwierdzanie tożsamości w procesach zakupowych (ang. KYC)
Stosuje to BNP Paribas wobec klientów chcących kupić coś na raty w jednym z 200 współpracujących z bankiem e-sklepów.
Zdaniem ekspertów to tylko część potencjału, jaki daje open banking. – Wyobraźnia bankowych innowatorów dopiero nabiera śmiałości – mówi Krzysztof Pulkiewicz, współtwórca banqUP, platformy otwartej bankowości.
Wprowadzone dyrektywą PSD2 umożliwi konsumentom szybkie i wygodne otwieranie ROR-ów u konkurencji czy organizacji spoza sektora w trybie online (tak jak przelewem weryfikacyjnym albo z użyciem metody na selfie).
Inne zastosowanie open bankingu to przenoszenie odbiorców przelewów dodanych w kontach zewnętrznych. To funkcję docenią osoby, które przenoszą swoje finanse między bankami. Jeśli robią to na własną rękę, tj. poza trybem przewidzianym w ramach systemu Ognivo, muszą od nowa wprowadzać adresatów przelewów w nowym koncie.
Otwarta bankowość ma umożliwiać także transferowanie środków w trybie ekspresowym między rachunkami prowadzonymi na rzecz jednego klienta przez różne organizacje. Jako że ta funkcja godziłaby w dochody banków, niewykluczone, że zostanie obłożona opłatami, jak np. za przelewy ekspresowe.
Liderzy otwartej bankowości
Wbrew oczekiwaniom prym we wdrażaniu open bankingu wiodą w Polsce nie fintechy, tylko tradycyjne organizacje. Dlaczego tak się dzieje?
– Ich przewagą jest przede wszystkim zaufanie. Wg badania ZBP banki działające w Polsce pozostają liderem zaufania wśród instytucji rynku finansowego. Cieszą się one ufnością 68 proc. respondentów. To sprawia, że klienci zwrócą się ku technologicznym nowościom stworzonym pod marką banku chętniej, niż ku pochodzącym od nieznanego im fintechu – tłumaczy Pulkiewicz. – Polskie banki oferują usługi, które często wręcz wyprzedzają fintechowe propozycje – dodaje.
Do tej pory najwięcej funkcji w charakterze Third Party Provider (TPP) udostępniły: Bank Millennium, Alior Bank, ING Bank Śląski i Santander. Każdy z nich daje dostęp do rachunków prowadzonych przez siedem instytucji z rynkowego TOP10. Oprócz wymienionych w tym gronie są: PKO BP, Bank Pekao, mBank i BNP Paribas.
W Nest Banku działa proteza open bankingu. Konta dodaje się bowiem nie automatycznie, tylko ręcznie – wgrywając wyciągi.
↓Bank || Wdrożona funkcja→ | Saldo i historia | Przelewy | Potwierdzanie dochodów | Potwierdzanie tożsamości |
---|---|---|---|---|
Bank Millennium (Finanse 360°) |
(11 banków) |
(7 banków) |
(9 banków) |
(9 banków) |
Alior Bank | (7 banków) |
(6 banków) |
(7 banków) |
|
ING Bank Śląski | (8 banków) |
(8 banków) |
(7 banków) |
|
Santander Bank (Santander open) |
(8 banków) |
(8 banków) |
|
|
BNP Paribas | (6 banków) |
(7 banków) |
||
mBank | (5 banków) |
(9 banków) |
||
PKO BP | (10 banków) |
|||
Bank Pekao | (11 banków) |
(9 banków) |
(6 banków) |
|
Nest Bank | (8 banków) Usługa dostępna dla jednoosobowych działalności |
(8 banków) Usługa dostępna dla jednoosobowych działalności |
||
Getin Bank | (6 banków) |
Otwarta bankowość od kuchni
Z czego to wynika? Dlaczego wśród integrowanych podmiotów nie ma małych banków? Czym kierują się TPP w wyborze banków przyłączanych w ramach open bankingu?
– Naszą ofertę rozszerzamy na podstawie analizy potrzeb naszych użytkowników. W pierwszej kolejności zintegrowaliśmy te banki, w których nasi klienci mają najwięcej kont. Dzięki temu z miesiąca na miesiąc obserwujemy wzrost popularności usług otwartej bankowości – wyjaśnia Halina Karpińska, dyrektor Departamentu Bankowości Elektronicznej w Banku Millennium.
– Porządek integracji wynika z szacowanego zainteresowania ze strony naszych klientów. Każde połączenie wymaga odrębnych prac, bo – pomimo przyjętych standardów – API poszczególnych organizacji mają swoją specyfikę. To wymaga indywidualnego podejścia, a niekiedy też dodatkowych modyfikacji w naszych systemach. Udostępnienie połączeń do kolejnych banków zależy od wielu czynników. Chodzi m.in. o zakończenie prac dostosowawczych oraz ocenę, czy dane połączenie zapewni naszym klientom odpowiedni poziom jakości i bezpieczeństwa – opisuje kulisy wdrażania open bankingu w Alior Banku Elżbieta Czerwińska-Kubisiak z jego działu komunikacji.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz