Między początkiem czerwca a końcem września br. zamiana należności firmowych na gotówkę wyniosła 130 mld zł. To najlepszy wynik kwartalny w historii. Ponownie przybyło też przedsiębiorstw, które skorzystały z faktoringu. Wyjaśniamy, z czego wynika dynamiczny rozwój tej usługi.
Branża faktoringowa zanotowała kolejny bardzo udany dla siebie kwartał. Zwiększyła obroty i przekonała do swoich usług kolejne firmy. Zamiana należności firmowych na gotówkę staje się dla przedsiębiorstw narzędziem zarządzania płynnością, ryzykiem, kapitałem i konkurencyjnością.
Zamiana należności firmowych na gotówkę w III kwartale 2025
Wg danych Polskiego Związku Faktorów w III kwartale 2025 zamiana należności firmowych na gotówkę osiągnęła wartość 130,1 mld zł. To nie tylko o 12 proc. (13,8 mld zł) więcej niż rok wcześniej. To również o prawie 3 proc. (3,3 mld zł) więcej niż w poprzednio rekordowym II kwartale br. i pierwszy raz w historii powyżej 130 mld zł. Dynamika wzrostu obrotów okazała się największa od trzech lat.
W ciągu trzech kwartałów br. faktorzy wykupili nieprzeterminowane należności warte 376,7 mld zł. To o ponad 9 proc. (32,1 mld zł) więcej niż w tym samym okresie 2024.
Grono klientów instytucji finansowych zamieniających faktury z odległym terminem płatności na gotówkę zwiększyło się o kolejne 1,8 tys. firm – do 31,2 tys. To o 1/5 więcej niż na koniec września ub. r. i również najwięcej w historii.
– Świadczy to o rosnącym zaufaniu przedsiębiorców do naszych usług. Coraz powszechniej doceniają oni naszą rolę nie tylko jako finansowego narzędzia, ale także ważnego ogniwa w całym systemie zarządzania ich płynnością, ryzykiem, kapitałem i konkurencyjnością – mówi Arkadiusz Klimek, przewodniczący Komitetu Wykonawczego PZF.
Czynniki sprzyjające rozwojowi faktoringu w Polsce
W III kwartale br. podmioty gospodarcze chcące zamienić należności firmowe na gotówkę przedstawiły do wykupu 7 mln faktur. To o 300 tys. szt. mniej niż rok wcześniej i najmniej od półtora roku. Aczkolwiek w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy br. liczba wykupionych przez faktorów dokumentów wzrosła o 10 proc. (2,1 mln szt.) – do 23,6 mln szt.
Wzrost obrotów przy mniejszej liczbie faktur sprawił, że latem średnia kwota zamienionych jednorazowo należności firmowych na gotówkę zwiększyła się w porównaniu z wiosną o przeszło 1/3 (4952 zł) – do 18.586 zł. To najwięcej od trzech lat.
Skąd ten dynamiczny rozwój faktoringu w Polsce?
– Doskonalimy proces obsługi i dostosowujmy zaplecze technologiczne. Przyspieszenie procesu oceny ryzyka sprawia, że oferta faktorów staje się coraz bardziej dostępna dla firm. Potrafimy przy tym budować z klientami trwałe relacje – argumentuje Konrad Klimek. – W efekcie otwieramy możliwości uzyskania finansowania działalności gospodarczej tym wszystkim, którzy z różnych względów mają utrudniony dostęp do kredytów bankowych – dodaje.
Maciej Kusznierewicz





Dodaj komentarz