Wpłacając nowe środki na konto oszczędnościowe mBanku, zarobimy nawet 2,7 proc. w skali roku. Choć nie jest to najwyższa stawka na rynku, ofertę warto rozważyć – z uwagi na bardzo wysoki limit kwotowy objęty podwyższonymi odsetkami.
Czyżby mBank już rozpoczął pompowanie wyników przed zapowiedzianą przez jego właściciela (Commerzbank) sprzedażą pakietu kontrolnego tej instytucji? Tak można odczytać uruchomioną właśnie promocję konta oszczędnościowego. Wpłacając na nie nowe środki, zarobi się 2,3 proc. lub 2,7 proc. w skali roku.
Konto oszczędnościowe mBanku w promocji na nowe środki
Uwaga! Wyższa stawka zarezerwowana jest dla posiadaczy prestiżowego rachunku bieżącego o nazwie mKonto Intensive, którego prowadzenie kosztuje 49,5 zł (zwolnienie z opłaty pod warunkiem comiesięcznych wpływów 7.000 zł lub zdeponowania min. 100.000 zł). Niższa stawka przysługuje klientom mającym dowolny ROR w innej taryfie.
Przy wyliczaniu nowych środków organizacja kierowana przez Cezarego Stypułkowskiego bierze pod uwagę stan kont osobistych, oszczędnościowych i lokat z 30 września br.
Promocyjne oprocentowanie naliczane jest przez cztery miesiące od otwarcia eKonta oszczędnościowego. Limit kwotowy objęty wyższymi odsetkami wynosi 500.000 zł. Od nadwyżki i po zakończeniu oferty specjalnej, która obowiązuje do 3 lutego, mBank dopisuje standardowe 0,4 (między 500 a 600.000 zł) lub 0,7 proc. (powyżej 600.000 zł).
W każdym miesiącu posiadacz rachunku może wykonać jeden darmowy przelew wychodzący. Za każdy następny zapłaci 9 zł.
>>otwieram konto oszczędnościowe mBanku na 2,7% wraz z mKontem Intensive<<
>>otwieram konto oszczędnościowe mBanku na 2,3% wraz z eKontem osobistym<<
eKonto oszczędnościowe przewyższa konkurencję limitem kwotowym
Pod względem wysokości oprocentowania eKonto oszczędnościowe nie jest najlepsza opcją na rynku. Wciąż znajdziemy na nim rachunki ze stawką 3-4 proc. w skali roku [tu szczegóły].
Jednak żaden bank nie umożliwia ulokowania na lepszych warunkach tak dużej kwoty. U konkurencji z czołówki rankingu dopuszczalne saldo to najczęściej kilkadziesiąt tysięcy złotych, w mBanku – 500.000 zł (przy czym nie powinno się przekraczać poziomu objętego gwarancjami BFG, czyli równowartości 100.000 euro).
Przypomnijmy, że w innej promocji (dla nowych klientów) podmiot kontrolowany przez Commerzbank płaci na koncie oszczędnościowym Moje cele 2,6 proc. w skali roku. Warunkiem jest jednak skorzystanie z mechanizmu autooszczędzania (zlecenie stałe lub zaokrąglanie końcówek przy transakcjach płatniczych) i comiesięczny przyrost salda o co najmniej 100 zł. O tyle – w stosunku do obciążeń – muszą zwiększyć się oszczędności.
W tej ofercie wyższe odsetki dotyczą kwot nie większych niż 20.000 zł. mBank nalicza je do końca lutego 2020 r. Dodatkową zachętą jest premia do 150 zł za otwarcie konta osobistego [tu regulamin].
>>otwieram eKonto w mBanku z premią 150 zł<<
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz