Niektórzy klienci zaniepokojeni sytuacją we Włoszech postanowili wycofać pieniądze z oferowanej przez BFF Banking Group lokaty Facto. Lecz zgodnie z umową muszą czekać 35 dni na zwrot środków. Zdaniem Rzecznika Finansowego narusza to polskie prawo. Bank twierdzi, że wszystko jest legalne i powołuje się na ustawowy wyjątek.
Zgłosił się do nas pan Tomasz, który przez internet założył we włoskiej firmie Banca Farmafactoring roczną lokatę Facto. Jednak w związku z pandemią COVID-19, sytuacją na Płw. Apenińskim oraz obawami o wypłacalność tamtejszych instytucji finansowych czytelnik postanowił 20 marca wycofać pieniądze przed terminem. Ale musi na nie poczekać 35 dni, tj. do 24 kwietnia.
Zerwanie Lokaty Facto to nawet 35 dni oczekiwania na środki
O niespotykanej na naszym rynku praktyce przetrzymywania środków przez BFF Banking Group pisaliśmy już w lutym. Zdaniem Rzecznik Finansowego narusza ona polskie prawo – w szczególności art. 726 kodeksu cywilnego i art. 50 prawa bankowego. Firma twierdzi, że pod względem formalnym wszystko jest w porządku.
[Aktualizacja] Po zerwaniu lokaty Facto bank oddaje pieniądze niezwłocznie.
– Co prawda Prawo bankowe stanowi, że posiadacz rachunku swobodnie dysponuje środkami na nim zgromadzonymi, jednakże w umowie z bankiem mogą być zawarte postanowienia ograniczające tę swobodę. Na takie ograniczenie w przypadku Lokaty Facto wskazuje m.in. paragraf 17 ustęp 8 regulaminu prowadzenia rachunków bankowych i systemu bankowości elektronicznej oraz świadczenia usług płatniczych dla klientów indywidualnych – pisze w odpowiedzi na reklamację naszego czytelnika Maciej Balcerzak, menager ds. compliance and AML w polskim oddziale BFF Banking Group.
Zobacz ofertę lokat Facto
Regulamin ten stanowi załącznik do umowy ramowej zawieranej przez klienta, która jest niezbędna do tego, by założyć lokatę po raz pierwszy. Zapis o 35-dniowym terminie zwrotu środków w razie zerwania lokaty po upływie 14 dni od jej założenia znajduje się również w arkuszu informacyjnym udostępnianym klientowi i widniejącym na stronie firmy.
– Tym samym przed podjęciem decyzji o zawarciu umowy lokaty osoba chcąca założyć depozyt ma każdorazowo możliwość zapoznania się z zasadami zwrotu środków w przypadku wypowiedzenia umowy – dodaje Balcerzak, który podpisał się pod decyzją o odrzuceniu reklamacji pana Tomasza.
Klient musi się tłumaczyć z zerwania Lokaty Facto
Ten postanowił nie odpuszczać i zadzwonił na infolinię. – Konsultantka zażądała podania przyczyny zerwania Lokaty Facto. Powiedziała też, że władze [z centrali] we Włoszech podejmą decyzję o ewentualnym szybszym zwrocie środków, jeśli konieczność moich wydatków okaże się dla nich wystarczająco przekonująca – opisuje klient.
Czytelnik o ofercie BFF Banking Group dowiedział się z internetowej porównywarki. Przed założeniem lokaty zgłębił informacje na temat spółki i wiedział, że nie podlega ona kurateli KNF-u, tylko Bank of Italy.
– Z lektury informacji w internecie płynęła generalnie pozytywna opinia o tej firmie. Wtedy nikt nie podnosił tematu 35 dni oczekiwania na środki – twierdzi.
Lecz przyznaje, że wspomnianego regulaminu nie czytał. Gdyby go znał, nie zdecydowałby się na ofertę. Jednak podtrzymuje decyzję o przedterminowym wycofaniu pieniędzy.
– Zrezygnowałem z lokaty z obawy o sytuację włoskich finansów wywołanej pandemią. Podczas zakładania depozytu jeszcze nie było takiego zagrożenia – wyjaśnia.
Rzecznik Finansowy interweniuje ws. Lokaty Facto
Przypadek pana Tomasza nie jest odosobniony. Pod naszym alarmującym tekstem o lokacie Facto wypowiedział się inny rozczarowany klient włoskiej spółki. Twierdzi, że nie był świadomy zapisów o 35-dniowym terminie zwrotu środków z zerwanej lokaty. Rozważa złożenie pozwu zbiorowego i szuka sprzymierzeńców.
– Wyobrażacie sobie coś takiego w obecnej sytuacji pandemii? Macie oszczędności i nie możecie nic z nimi zrobić, bo bank je zablokował. Działają wedle znanej z „Misia” zasady: „nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobi” – pisze w komentarzu użytkownik o nicku Pikador.
Co na to Rzecznik Finansowy? Na razie zwrócił się do polskiego oddziału Banki Farmafactoring o wyjaśnienia i przekazanie wzorca umowy rachunku.
– W czasie epidemii koronawirusa dostęp do środków zgromadzonych na lokacie w terminie zgodnym ze standardami przyjętymi na naszym rynku jest szczególnie ważny. Dlatego w piśmie zwróciliśmy uwagę na niezgodność takich postanowień z polskim prawem oraz konieczność przyspieszenia zwrotu środków – mówi Katarzyna Szwedo-Mackiewicz, zastępca dyrektora w biurze Rzecznika Finansowego.
Urząd liczy, że firma dobrowolnie zmieni swoją praktykę. – Jeśli tak się nie stanie, będziemy rozważać podjęcie bardziej radykalnych działań – zapowiada Szwedo-Mackiewicz.
Czym jest BFF Banking Group?
Przypomnijmy, że Banca Farmafactoring S.p.A to firma z licencją bankową, która działa głównie na rynku wierzytelności sektora publicznego i ochrony zdrowia. Jej siedziba główna znajduje się w Mediolanie. W Polsce spółka działa od września ub.r. na mocy jednolitego paszportu europejskiego.
Podmiot ten oferuje bardzo konkurencyjnie oprocentowane lokaty Facto z terminem zapadalności od 3 do 60 miesięcy. Przykładowo za depozyt na 12 miesięcy proponuje odsetki w wysokości 2,85 proc. To zdecydowanie więcej niż płaci krajowa konkurencja (następny w zestawieniu BOŚ oferuje 2,25 proc.).
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz