Po kilkunastu latach nieprzerwanej pracy z fotelami szefów pożegnali się prezesi banków PKO BP i Citi Handlowy. Licznik Sławomira Sikory, który kierował tym drugim, zatrzymał się na 18 latach. To trzeci najdłuższy w polskim sektorze okres pełnienia stanowiska.
W ostatnich tygodniach w rodzimym sektorze bankowym doszło do dwóch istotnych wydarzeń o charakterze personalnym. Ze swoich stanowisk odeszli dwaj prezesi banków z dość imponującym stażem. Chodzi o Zbigniewa Jagiełłę z PKO BP oraz Sławomira Sikorę z Citi Handlowego.
W związku z tym postanowiliśmy zaktualizować nasz tekst sprzed dwóch lat dotyczący menadżerów z branży najdłużej zasiadających w kierowniczych fotelach.
Zbigniew Jagiełło i Sławomir Sikora o(d)puścili stanowiska
Zbigniew Jagiełło sprawował funkcję szefa PKO BP od 1 października 2009 r., czyli przez 11 lat i 8 miesięcy. Był najdłużej urzędującym prezesem tej instytucji po przemianach ustrojowych.
Z ustaleń „Pulsu Biznesu” wynika, że menadżer padł ofiarą rozgrywek politycznych w obozie władzy. Kontrolę nad największym bankiem w Polsce sprawuje bowiem skarb państwa.
Odejście Zbigniewa Jagiełły, który raptem rok temu rozpoczął swoją piątą kadencję, bardzo zaskoczyło rynek. Po ogłoszeniu jego decyzji 11 maja notowane na warszawskiej giełdzie akcje PKO BP potaniały o 7,2 proc. W efekcie jego kapitalizacja zmniejszyła się o 3 mld zł. To prawie osiem razy więcej niż wyliczona jesienią ub.r. przez firmę doradczą Martis Consulting hipotetyczna wartość byłego już prezesa PKO BP.
Z prawie 12 latami na stanowisku Zbigniew Jagiełło wspiął się na ósme miejsce w rankingu najdłużej urzędujących prezesów banków w Polsce. Jeszcze lepszy wynik wypracował Sławomir Sikora, którego licznik zasiadania w fotelu najważniejszej osoby w Citibanku zatrzymał się na 18 latach.
Oficjalnie nie podał on powodów nieubiegania się o stanowisko na kolejną kadencję. Najprawdopodobniej jego postanowienie jest pokłosiem planów amerykańskiego właściciela Banku Handlowego. W marcu Citigroup ogłosiła, że chce sprzedać część detaliczną w Polsce i skupić się na obsłudze korporacji.
Wciąż aktywni prezesi banków
Najdłużej urzędującym szefem banku w Polsce pozostaje Bogusław Kott, który przestał kierować Bankiem Millennium w październiku 2013 r., czyli po 24 latach i 4 miesiącach. Do dziś zasiada on w radzie nadzorczej tej organizacji.
Jego następcą został Joao Bras Jorge, który nadal pracuje w tej roli. Tym samym okres jego rządów wynosi już 7 lat i 8 miesięcy. To trzeci najlepszy wynik wśród aktywnych menadżerów.
W tej grupie najdłuższy staż ma Piotr Cyburt z mBanku Hipotecznego. Objął on stanowisko 1 maja 1999 r., gdy firma funkcjonowała jeszcze pod nazwą BRE Bank Hipoteczny.
Oznacza to, że w fotelu prezesa zasiada od 22 lat i 1 miesiąca. Jeśli wytrwa na nim do października 2023, zostanie nowym liderem wszech czasów.
Za Piotrem Cyburtem plasuje się Cezary Stypułkowski, który zarządza mBankiem od 10 lat i 9 miesięcy, tj. od 1 października 2010 r. Wcześniej, przez 13 lat i 5 miesięcy (szósty wynik w zestawieniu), identyczną funkcję piastował w Citi Handlowym. W 2003 r. zastąpił go w tej roli… Sławomir Sikora.
Najdłużej urzędujący prezesi banków komercyjnych w Polsce
| lp. | Imię i nazwisko | Długość urzędowania [w latach] | Okres urzędowania | Bank |
| 1. | Bogusław Kott | 24,33 | VI 1989 – X 2013 | Bank Millennium (wcześniej jako BIG Bank Gdański i Bank Inicjatyw Gospodarczych) |
| 2. | Piotr Cyburt | 22,08 | Od 1 V 1999 | mBank Hipoteczny (wcześniej jako BRE Bank Hipoteczny) |
| 3. | Sławomir Sikora | 18 | VI 2003 – VI 2021 | Citi Handlowy |
| 4. | Krzysztof Kalicki | 16,33 | I 2003 – V 2019 | Deutsche Bank |
| 5. | Piotr Czarnecki | 15,66 | III 2003 – XI 2018 | Raiffeisen Polbank (wcześniej jako Raiffeisen Bank) |
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz