Nowe obligacje oszczędnościowe konkurencją dla lokat

3-miesięczne obligacje skarbowe

Nowe obligacje oszczędnościowe, ROR-y i DOR-y, których oprocentowanie zależy od stopy referencyjnej, mogą być dobrą alternatywą dla lokat długoterminowych. Kupuje się je na rok lub dwa, ale odsetki otrzymuje co miesiąc. Nie trzeba też spełniać dodatkowych warunków.

Z początkiem czerwca 2022 r. w sprzedaży pojawią się nowe detaliczne obligacje oszczędnościowe. Chodzi nie tylko o nową emisję, ale też zmianę parametrów istniejących rodzajów papierów dłużnych oraz dwie nowości. Jednak nie zabrakło też rozczarowań.

Nowe obligacje oszczędnościowe oparte o stopę referencyjną NBP

W palecie ogólnodostępnych papierów z terminem wykupu za trzy miesiące, dwa lata, trzy lata, cztery lata i 10 lat pojawiły się nowe obligacje oszczędnościowe. Są one realizacją zapowiedzi premiera z majowej konferencji Impact’22.

Chodzi o Roczne Oszczędnościowe Referencyjne (ROR) ze zmiennym oprocentowaniem i comiesięczną wypłatą odsetek. Ich kupon jest aktualizowany po każdej zmianie stopy referencyjnej NBP, która dziś ma wartość 5,25 proc. Stąd wzięła się nazwa tego rodzaju obligacji. Tu szczegóły.

Nowe obligacje oszczędnościowe roczne i dwuletnie w sprzedaży od czerwca 2022
Źródło: gov.pl

Ponadto obligacje dwuletnie o stałym oprocentowaniu i odsetkami wypłacanymi na koniec okresu umownego zmieniły się w obligacje Dwuletnie Oszczędnościowe Referencyjne (DOR) ze zmiennym kuponem wypłacanym co miesiąc. Jego wysokość ustalana jest w oparciu o stopę referencyjną NBP, do której dolicza się marżę 0,25. Obecnie daje to stawkę 5,5 proc. Tu szczegóły.

Cena nominalna obu nowych rodzajów obligacji oszczędnościowych wynosi – tak jak pozostałych – 100 zł. W przypadku rolowania, czyli zamiany kończących się papierów na tych z nowej emisji, obowiązuje 10-gr dyskonto. Płaci się więc 99,9 zł za papier. Z tytułu wcześniejszego wykupu ponosi się opłatę 50 gr (ROR) i 70 gr (DOR) – od sztuki.

Nowe obligacje skarbowe stały się hitem sprzedażowym. Niemal cała przewidziana na czerwiec pula (3 mld zł) rozeszła się w ciągu pierwszych dziewięciu dni. Minister finansów wyemitował więc dodatkowe papiery dłużne.

Jak kupić nowe obligacje oszczędnościowe roczne i dwuletnie?

Nowe obligacje Roczne Oszczędnościowe Referencyjne i Dwuletnie Oszczędnościowe Referencyjne kupimy w ten sam sposób, co istniejące dotąd typy papierów. Do wyboru mamy:

  • internet (nie dotyczy transakcji w ramach IKE-Obligacje)
    Uprzednio musimy założyć rachunek rejestrowy (tożsamość potwierdzimy przelewem z konta bankowego albo używając dowodu osobistego z warstwą elektroniczną),
  • zlecenie telefoniczne,
  • wizytę w oddziale PKO BP.

We wrześniu w dystrybucję detalicznych obligacji skarbu państwa ma włączyć się Bank Pekao, czyli ten z żubrem w logo.

bankowość online umożliwia otwarcie IKE / IKZE przez internet
fot. freeimages.com

Czy warto zainwestować w nowe obligacje oszczędnościowe? Względem lokat 12-miesięcznych ich oprocentowanie jest bardzo konkurencyjne. Obecnie tylko Getin Bank płaci więcej na rocznym depozycie (5,5 proc.).

W dodatku odsetki od nowych papierów otrzymuje się co miesiąc, a nie dopiero po zakończeniu depozytu. Nie trzeba też przejmować się limitami kwotowymi ani spełniać żadnych dodatkowych warunków typu konto osobiste, nowe środki, status nowego klienta, regularne wpływy, obroty kartą płatniczą itp.

Nowe obligacje oszczędnościowe uzyskały warunki lepsze niż większość lokat bankowych. Z miesięczną wypłatą odsetek i ryzykiem kredytowym na poziomie ratingu państwa papiery te staną się numerem jeden wśród krótkoterminowych form lokowania kapitału – uważa Michał Szweda z serwisu obligacje.pl w tekście dla „Pulsu Biznesu”.

Dobrze znane obligacje skarbowe emitowane od 1 czerwca 2022

Oprócz tego wzrosło oprocentowanie dostępnych już wcześniej typów obligacji. Dotyczy to zarówno papierów stałokuponowych (trzy miesiące), jak i zmiennokuponowych, których odsetki ustalane są w oparciu o WIBOR 6M (obligacje trzyletnie) lub inflację (obligacje 4-letnie i 10-letnie oraz rodzinne, czyli dla beneficjentów programu „Rodzina 500 plus”).

Rodzaj obligacji zmiennokuponowych Emitowane do 31 maja 2022 Emitowane od 1 czerwca 2022
Oprocentowanie w I okresie Marża od II okresu
(doliczana do inflacji)
Oprocentowanie w I okresie Marża od II okresu
(doliczana do inflacji)
3-letnie 3,1%
(od II półrocza WIBOR 6M)
- 5,5%
(od II półrocza WIBOR 6M)
-
4-letnie 3,3% 1% 5,5% 1%
10-letnie 3,7% 1,25% 5,75% 1,25%
6-letnie* 3,5% 1,5% 5,7% 1,5%
12-letnie* 4% 1,75% 6% 1,75%

Obligacje 3-miesięczne znów stały się dobrą alternatywą dla lokat krótkoterminowych, jeśli chcemy bezpiecznie przechować środki przez kwartał. Zarobimy na tym 3 proc. Na przeciętnej lokacie zyskamy ok. 2 proc.

Co prawda na rynku znajdziemy oferty nawet na 5-6,5 proc. [sprawdź], ale by z nich skorzystać, najczęściej musimy przenieść pieniądze do innego banku. Większość Polaków nie lubi tego robić.

Bardziej świadomi inwestorzy mogą preferować obligacje roczne kosztem trzymiesięcznych. Te pierwsze mogą bowiem być bardziej opłacalne, nawet uwzględniając opłatę za przedwczesne wycofanie kapitału.

Data emisji obligacji 3-miesięcznych Do 31 stycznia Od 1 lutego 2022 Od 1 kwietnia 2022 Od 1 czerwca 2022
Oprocentowanie (stałe) 0,5% 1% 1,5% 3%

Obligacje antyinflacyjne wciąż nieskuteczną bronią

Gorsza wiadomość jest taka, że w przypadku obligacji antyinflacyjnych nie zmieniła się marża zysku. Wciąż jest ona niższa niż przed pandemią i wynosi 1 pkt dla papierów 4-letnich oraz 1,25 dla papierów 10-letnich.

Przed jak wysoką inflacją chronią nowe obligacje oszczędnościowe

W efekcie przy zbyt wysokim tempie wzrostu cen obligacje antyinflacyjne nie dadzą realnego zysku. Nie ochronią oszczędności przed spadkiem siły nabywczej. Dlaczego? Bo od odsetek fiskus pobiera podatek Belki, który pochłania całą marżę.

Przed jak wysoką inflacją obronią więc obligacje skarbowe indeksowane wskaźnikiem CPI? By tak się stało, wg Bartosza Turka z HRE Investments ceny nie mogą rosnąć szybciej niż 4,3-5,3 proc. (średniorocznie). To dużo mniej od aktualnych prognoz inflacji na najbliższe lata. Ta do celu stawianego sobie przez NBP, czyli poniżej 3,5 proc., ma się obniżyć dopiero w 2025 r.


Maciej Kusznierewicz

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.