Największa w Polsce sieć handlu detalicznego przymierza się do poszerzenia portfolio usług finansowych. Do m.in. cashbacku, wpłat gotówki na kartę czy dystrybucji pieniądza elektronicznego mają dojść inne rozwiązania oferowane przez bank. Żabka rozważa udostępnienie przelewów i ubezpieczeń.
W związku z narastającą konkurencją i presją cenową firmy próbują dywersyfikować źródła przychodów. Zjawisko dotyczy przedsiębiorstw z różnych sektorów, a zwłaszcza – usługowego. W efekcie ich działalność zaczyna się przenikać.
Żabka będzie jak bank?
Wachlarz usług rozszerzają m.in. banki i sieci handlu detalicznego. Pierwsze oferują rozwiązania pozafinansowe jak np. zakup biletów do kina i komunikacji miejskiej, opłacenie parkingu i przejazdu autostradą, zamówienie taksówki czy kwiatów.
Natomiast podmioty handlowe coraz śmielej poczynają sobie w obszarze usług finansowych i coraz bardziej przypominają bank. Żabka to jeden z przykładów.
Od dawna w jej punktach (obecnie to 9,5 tys. miejsc) można:
- skorzystać z usługi cashback, czyli pobrać gotówkę przy okazji płatności kartą,
- wpłacić pieniądze na ROR lub kartę kredytową – usługa dostępna także w salonach Empiku,
- uregulować rachunki za media (projekt realizowany z firmami: BillBird, Payland i Kar-tel),
- kupić kupony Paysafe do anonimowych płatności online.
Od lutego br. w ramach pilotażu w sklepach z logo z zielonym płazem założymy konto osobiste. Aczkolwiek to nie firma handlowa prowadzi rachunki. Tym zajmuje się BNP Paribas, czyli bank. Żabka jest jedynie pośrednikiem.
W przeszłości największy detalista dystrybuował karty przedpłacone Mastecardu wydawane przez BZ WBK (iJuż) i Santandera (Up and Go). W drugim przypadku instrument był sprzężony z aplikacją i rachunkiem płatniczym, z którego można było realizować przelewy krajowe i międzynarodowe.
Teraz, jak podają Wirtualne Media, sieć ponownie rozważa udostępnienie przelewów. Do tego mają dość ubezpieczenia.
Na razie nie wiadomo, czy i kiedy z tych usług skorzystają klienci. Firma nie podaje szczegółów.
Przed laty Żabka miała wydaną przez KNF licencję krajowej instytucji płatniczej. Dzięki temu mogła m.in. wydawać karty prepaidowe. Jednak później z niej zrezygnowała.
(Nie)udane Tesco Finanse
Oczywiście Żabka nie jest pionierem usług finansowych w branży handlowej. Przed 10 laty sieć hipermarketów Tesco wraz z Meritum Bankiem, a później Alior Bankiem, próbowało pod marką Tesco Finanse sprzedawać konta osobiste. Do rachunków miała być wydawana karta płatnicza MasterCard Clubcard połączona z programem lojalnościowym o tej samej nazwie.
Akurat z tych planów nic nie wyszło. Jednak na przełomie pierwszej i drugiej dekady obecnego wieku Tesco Finanse przez kilka lat oferowało karty kredytowe, kredyty ratalne, przekazy pieniężne, kredyty konsolidacyjne, ubezpieczenia.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz