Borykająca się z poważnymi problemami finansowymi kasa pożyczkowa z Czeladzi zostanie dokapitalizowana przez Kasę Krajową, która w sektorze spółdzielczym pełni funkcję centrali. To dość zaskakująca decyzja.
Dziś (7 kwietnia) państwowy regulator ogłosił, że w związku z wnioskiem Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo–Kredytowej nadzorca wyznaczył Kasie Krajowej termin na dokapitalizowanie SKOK-u Jowisz. To oznacza, że Kasa z Czeladzi nie upadnie, co do tej pory było bardzo prawdopodobne.
Nowa okoliczności sprzyjające SKOK-owi Jowisz
Na razie szczegóły nie są znane. Łukasz Dajnowicz z UKNF powołując się na tajemnicę zawodową, odmówił odpowiedzi na pytania bloga Obiektywne Finanse. Nie wiadomo więc, o jaką kwotę chodzi i do kiedy ma zostać uregulowana. – Jak będą rozstrzygnięcia, będziemy informować – uciął przedstawiciel regulatora.
Przypomnijmy, że z powodu fatalnej sytuacji finansowej SKOK-u z Czeladzi i brakiem perspektyw na jej poprawę 15 marca br. KNF wszczął postępowanie w sprawie przejęcia Kasy Jowisz przez bank. Potencjalnie zainteresowanym wyznaczył termin do 29 marca na wyrażenie swej woli.
Jednak mimo upływu terminu ze strony nadzorcy nie było żadnego komunikatu w tej sprawie. Rzecznik KNF dopytywany o przyczyny takiego stanu rzeczy wskazał na „nową okoliczność”, ale ze względu na tajemnicę zawodową szczegółów nie zdradził.
Niespodziewany zwrot w sprawie SKOK-u Jowisz
Niespodziewanie do gry włączyła się Kasa Krajowa, choć wcześniej odmówiła zarządcy komisarycznemu SKOK-u Jowisz udzielenia pożyczki z Funduszu Stabilizacyjnego. Takiego wsparcia nie udzieliła też kasom pożyczkowym, które w ciągu ostatnich dwóch lat albo zbankrutowały (Wspólnota, Wołomin, Kujawiak, Polska), albo trafiły pod skrzydła banków (św. Jana z Kęt, Kopernik, Wesoła, Wyszyńskiego).
– Udzielenie pomocy stabilizacyjnej poszczególnym kasom zależy przede wszystkim od przedstawienia przez nie wiarygodnych programów naprawczych. Dotyczy to także kas, w których Komisja Nadzoru Finansowego ustanowiła zarządców komisarycznych. Zatem to od działań zarządców komisarycznych zależy, czy umożliwią one udzielenia kasom pomocy stabilizacyjnej – tłumaczy rzecznik Kasy Krajowej Andrzej Dunajski.
Maciej Kusznierewicz
Dodaj komentarz