Jeszcze kilkanaście miesięcy temu fundusze oferujące najem instytucjonalny prześcigały się w zapowiedziach dotyczących rozwoju na polskim rynku. Jednak w tym roku inwestycje w mieszkania PRS mocno spowolniły. Dodatkowo sektor stał się nowym wrogiem rządzących.
Choć wiele czynników sugerowałoby zmianę trendu na rynku nieruchomości, ceny mieszkań w miastach wojewódzkich nie chcą spadać. Nadal rosną w tempie dwucyfrowym porównywalnym z inflacją. Jednak może to być tylko złudzenie statystyczne.
Badanie PZFD dostarcza ciekawych informacji o tym, kim statystycznie jest osoba decydująca się na najem instytucjonalny. Jej profil zdecydowanie różni się od lokatora wynajmującego mieszkanie od prywatnych właścicieli.
Inwestowanie w nieruchomości może uchronić majątek przed inflacją. Takie rozwiązanie sprawdzało się w ostatnich 50 latach w wielu krajach na świecie. Jednak należy liczyć się z okresowymi, trwającymi nawet dekadę, spadkami cen.
Z powodu epidemii SARS-CoV-2 zmieniły się typy nieruchomości, w które inwestować chcą najzamożniejsze osoby na świecie. Zamiast biur i hoteli swój kapitał zamierzają lokować w mieszkania na wynajem oraz magazyny.
Szeroko pojęte nieruchomości stanowią połowę majątku bardzo zamożnych osób. Udział tej klasy aktywów w portfelu inwestycyjnym krezusów wzrósł jeszcze przed pandemią, a ona zapewne wzmogła trend, bo w kryzysowych czasach kapitał płynie do bezpiecznych przystani.
Inwestowanie w mieszkania na wynajem za pieniądze pożyczone z banku to domena ponad 50 tys. osób. Działają one głównie w Warszawie, Wrocławiu i Krakowie. Średnio każda z nich zadłużona jest na ponad 408 tys. zł.
W 2019 r. instytucje finansowe wypłaciły kredyty hipoteczne opiewające na prawie 63 mld zł. To najwięcej w historii. Mimo mocno drożejących nieruchomości po bankowe finansowanie sięgnęła największa od niemal dekady liczba klientów.
W ujęciu wartościowym nowe mieszkania odpowiadają w Polsce niemal za co drugą transakcję sprzedaży nieruchomości, co daje nam trzecie miejsce w Europie. W ostatniej dekadzie udział rodzimego rynku pierwotnego w całkowitym obrocie lokalami mieszkalnymi nad Wisłą zwiększył się o 1/3.
W minionej dekadzie ceny nieruchomości na rynku pierwotnym zwiększyły się o prawie 1/3. Na rynku wtórnym dynamika była o połowę mniejsza. Przy czym w średnich miastach wojewódzkich mieszkania zdrożały dwa razy więcej niż w aglomeracjach.
Co prawda mieszkania w Polsce nie należą do najdroższych na Starym Kontynencie, ale jest ich stosunkowo niewiele. Dzięki temu umożliwiają uzyskanie jednej z najwyższych stóp zwrotu z wynajmu
Copyright © 2024 | WordPress Theme by MH Themes
